Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.I

[chwaścik]

... czy teraz jest dobry czas na ewentualne przycięcie hortensji ogrodowej? Jak odróżnić pędy, na któych już kwitła od tych, na któych zakwitnie w przyszłym roku? Czy da sięprzyciąć hortensję ogrodową tak, żeby nie stracić kwitnienia na przyszły rok, a jednocześnie nadać jej bardziej zwarty, sztywny pokrój?

No nie wiem czy to dobry okres na cięcie hortensji, ja to robię późną jesienią wraz z usuwaniem przekwitłych kwiatostanów, najlepiej już po opadnięciu większości liści wtedy doskonale widać pąki na których w przyszłym roku zakwitnie.

[Ada]

Moje hortensje zostały dziś "spalone" przez słońce.Posadzone są od północnej strony domu,ale późnym popołudniem i tam dochodzi słońce.A kwitną w tym roku szczególnie obficie.Jak nigdy.

Natomiast tym nic się nie dzieje pomimo,że są w pełnym słońcu

[AndrzejG]

Właśnie na swoim terenie,niemalże pod bokiem Cillo masz profesjonalną szkółkę specjalizującą się w hodowli najprzeróżniejszych gatunków i odmian hortensji.

Jakieś bliższe dane.
Pozdrawiam

[kryrysia]

Dopiero sie zarejestrowałam , ale wcześniej przeczytałam wszystkie zamieszczone tu wiadomości o hortensjach. Co nieco mi sie przejaśniło, ale jeszcze poproszę o potwierdzenie, czy możliwe jest przekwitnięcie hortensji na początku lipca?. Mam łan ok 25 sztuk , dość gęsto są posadzone.Przed zakwitnięciem liście były jasnozielone i żółtawe , więc poszperałam w internecie i podsypałam je kwaśnym torfem i nabrały barwy zielonej . Obficie zakwitły , miały piękny ciemno różowy kolor. Na początku lipca odbarwiły sie bardzo szybko,jakby wracając do swojego zielonkawego koloru. Kwiaty żyją, to co uschnięte usunęłam , pozostałe jednak wyglądają brzydko. W lipcu już są niestety w słońcu przez większość dnia. Nie maja objawów braku wody. Nigdy tak wcześnie nie straciły barwy. Czy można im przedłużyć okres kwitnienia?

[Badja]

Może spaliło ją słońce, albo gorąco ugotowało rośliny. Hortensje nie lubią takich upałów, jak u nas były tego lata. Moja też zzieleniała, mimo że była w cieniu.

[alabedz]

Powiedzcie mi, czy hortensje trzeba juz okrywać. Zapowiadają przymrozki -3??

[chatte]

Na noc tak. Ja moich nie okryłam i nocny przymrozek je dopadł. Nie wiem jak będzie w tym roku, ale w poprzednich latach to wystarczało, żeby nie kwitły.

[alabedz]

Izuniu dziękuję, to muszę się szyko poprawić w tej kwestii.

[Karo]

Namieszam Ci Aniu ...mieszkamy jednak prawie obok siebie i ja nigdy nie okrywam hortensji ,nawet zimą.. ..a teraz ,jesienią ...kiedy mają liście i kwiaty to zupełnie nie wskazane moim zdaniem.
Wszystkie krzewy nawet te bardzo wrażliwe okrywa się kiedy następuje spadek temperatury a nie kiedy się go przewiduje

[Mariola54]

Krysia ma częściowo rację
Hortensje okrywa się dopiero,
kiedy nastanie fala mrozów
poniżej -5 i synoptycy zapowiedzą,
że to długofalowy front a nawet może spaść temperatura jeszcze niżej.
Krysiu już gdzieś o tym pisałam.
Wśród hortensji ogrodowych jest masa odmian,
które trzeba przykrywać
Ty masz o ciemnych kwiatach i widać jest to odmiana
bardzo wytrzymała na mrozy.
Na osiedlowym klombie też rośnie hortensja tego gatunku
i nikt jej nie przykrywa a kwitnie .
Hortensje ogrodowe o jasnych kwiatach


należy przykrywać.
Wspominała o tym swego czasu Zenka na tym forum.
Mojej hortensji gdybym nie okryła to mogłabym się pożegnać z kwiatami.
Aniu porównaj kwiaty hortensji jaką masz i decyzja należy do Ciebie.
O efektach poinformujesz nas latem

[chatte]

Moja hortensja wygląda tak :





Już pierwsze przymrozki sprawiają, ze nie kwitnie w następnym roku.

[Ewelina]

Krysia ma rację - na okrywanie Hortensji jest jeszcze za wcześnie. Krzewy mają jeszcze liście i kwiaty, co w wystarczającym stopniu chroni pąki. Okryć można H. dopiero przy fali mrozów ok -5 w dzień i w nocy. Zresztą , jak slusznie stwierdziłyście , nie wszystkie tego okrywania wymagają i nie chodzi tu o kolor kwiatów lecz o gatunek
. H. ogrodowe( macrophylla) są zdecydowanie najbardziej wrażliwe, zwłaszcza ,że kwitną na zeszłorocznych pędach. Inne gat. począwszy od H, pnącej są mniej wrażliwe. Ja moje H. ogrodowe obsypuję tylko korą na wys. ok. 40cm ( kopczyk) ale nie okrywam włókniną.

[Kaja]

Moje hortensje ogrodowe (kwitną na różowo) rosną w tym samym miejscu co najmniej 50 lat.Nigdy nie były przykrywane na zimę i nie przypominam sobie takiego roku żeby nie kwitły.
Może to jakaś syberyjska odmiana?

[grigori24]

Moje hortensje . Na razie bez problemu . Nie przemarzają .

[Ewelina]

To są aktualne zdjęcia ? Nie żartuj .