Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Aguś, pokaż tego powojnika Snow Queen w pełni rozkwitu, też byśmy chcieli te niuanse bieli zobaczyć!
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Aga ale pięknie Ci się skalnica rozrasta..
Moja nic się nie powiększa
Moze na 2-3 lata się ruszy ..
Mówią, że ogród dopiero w trzecim roku pokazuje swoje piękno
Moja nic się nie powiększa

Moze na 2-3 lata się ruszy ..
Mówią, że ogród dopiero w trzecim roku pokazuje swoje piękno

z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
a co to rośnie - takie fajne poduchy z białymi kwiatkami - pomiędzy kamieniami.... w ścieżce... ?
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Piękne poduszeczki karmnika 

- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Hejka 
Liska, Ave no właśnie jak pisze Dorota, to nie skalnica, to karmnik. Białej skalnicy nie mam, mam rózową.
Mam dzisiaj wolne, jadę później na przedstawienie z okazji Dnia Matki
Juz wiem, że będzie bardzo pięknie i wzruszająco, bo nasze przedszkolanki dokonującudów z dziećmi 
Martuś, Snow Queen próbowałam jakoś ładnie zdjąć ;-), ale tak, aby było widoczne tło liści pęcherznicy...

Jeszcze trzy inne mi zakwitły
Niestety,hosting strajkuje, zdarza się...

Liska, Ave no właśnie jak pisze Dorota, to nie skalnica, to karmnik. Białej skalnicy nie mam, mam rózową.
Mam dzisiaj wolne, jadę później na przedstawienie z okazji Dnia Matki


Martuś, Snow Queen próbowałam jakoś ładnie zdjąć ;-), ale tak, aby było widoczne tło liści pęcherznicy...

Jeszcze trzy inne mi zakwitły

"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- ZENOBIUSZ
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4213
- Od: 2 sty 2008, o 07:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
100krotko bardzo ładne połączenie clematisu z pęcherznico DIABOLO. 

Pozdrawiam Zenek
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Piękna ta królowa
Moja dopiero rośnie w siłę, paków niestety nie widzę
Ja też mam przedstawienie w przedszkolu, ale w środę. Kochane te nasze słoneczka nie?

Moja dopiero rośnie w siłę, paków niestety nie widzę

Ja też mam przedstawienie w przedszkolu, ale w środę. Kochane te nasze słoneczka nie?
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Jak tak patrzę na Twoją fotkę, tego "paktu królowej z diabełkiem",
to odkrywam, że mam jeszcze trochę miejsca na powojniki


to odkrywam, że mam jeszcze trochę miejsca na powojniki


Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Aga, bardzo ładnie wygląda ta kombinacja. Idealnie dobrany kolor powojnika do bordowych liści. A jeszcze jak rozkwitną się pączki pęcherznicy, będzie cudnie!
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Hejka!
Dorotko, nie masz kwiatów? U mnie wyszły dwa... może była przycięta i zakwitnie później, mnie sie tak zdarzyło z Matką Teresą - teoretycznie powinna kwitnąć w maju, zakwitła miesiac później. To było w zeszłym roku, ten rok należy do Niej
Pierwszy kwiat poniżej, obok Matka Urszula Ledóchowska

Jaskry azjatyckie jakimś cudem przetrwały zimę
a liliowce sie rozwijają

Nelly Moser i mój dzisiejszy zakup. Ale ja to glowy nie mam...jak szaleć, to szaleć...

i takie coś...
Krysiu, na powojniki zawsze znajdzie się miejsce
Aga, nie wiem, czy pęcherznica zdąży rozwinąć kwiaty - zobaczymy. W ogóle, to porównując ogrody bardziej osłonięte od zimna i wiatru widzę, że tam wegetacja przyspieszona...dzisiaj idąc do przedszkola przez osiedle szeregówek widziałam tyyyle pięknych irysów...
Zenku, dziękuję
Przedstawienie w przedskzolu było bardzo miłe, tylko mojemu dziecku po spaniu zółtko nie weszło ( ona w ogóle śpi dłużej niż inne dzieci i bardzo nie lubi, gdy ją budzić, a dziś była wyższa konieczność ), więc była lekko podkurzona i nie chciała współpracować ;-) No, wierszyk powiedziała, i prezent dała.
Dorotko, nie masz kwiatów? U mnie wyszły dwa... może była przycięta i zakwitnie później, mnie sie tak zdarzyło z Matką Teresą - teoretycznie powinna kwitnąć w maju, zakwitła miesiac później. To było w zeszłym roku, ten rok należy do Niej



Jaskry azjatyckie jakimś cudem przetrwały zimę



Nelly Moser i mój dzisiejszy zakup. Ale ja to glowy nie mam...jak szaleć, to szaleć...


i takie coś...

Krysiu, na powojniki zawsze znajdzie się miejsce

Aga, nie wiem, czy pęcherznica zdąży rozwinąć kwiaty - zobaczymy. W ogóle, to porównując ogrody bardziej osłonięte od zimna i wiatru widzę, że tam wegetacja przyspieszona...dzisiaj idąc do przedszkola przez osiedle szeregówek widziałam tyyyle pięknych irysów...
Zenku, dziękuję

Przedstawienie w przedskzolu było bardzo miłe, tylko mojemu dziecku po spaniu zółtko nie weszło ( ona w ogóle śpi dłużej niż inne dzieci i bardzo nie lubi, gdy ją budzić, a dziś była wyższa konieczność ), więc była lekko podkurzona i nie chciała współpracować ;-) No, wierszyk powiedziała, i prezent dała.
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Śliczności te Twoje powojniki
Muszę zacząć przyswajać sobie ich nazwy, bo na razie, rozpoznaję tylko te, które mam
a na tyle co zdążyłam poznać twoją najmłodszą córkę, to raczej w tłumie nigdy nie zginie


a na tyle co zdążyłam poznać twoją najmłodszą córkę, to raczej w tłumie nigdy nie zginie

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Hi hi... ja mam jutro przyjemność przedszkolną
pochwal no się, co dziecię zrobiło dla mamusi?
I też wolne biorę... u nas to o 10-tej, więc nijak, jak się pracuje od 8mej do 13tej...
A tak, to po imprezie jeszcze coś powalczę w ogródku
zwłaszcza, że ma nie padać...
Azalija widzę się przyplątała... na Dzień Matki, rozumiem?


I też wolne biorę... u nas to o 10-tej, więc nijak, jak się pracuje od 8mej do 13tej...
A tak, to po imprezie jeszcze coś powalczę w ogródku

Azalija widzę się przyplątała... na Dzień Matki, rozumiem?

- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Matki trafiły z terminem
Nie przejmuję się brakiem kwitnienia królowej. Roścnie razem z "Multi Blue", tamten już kwitnie a oba modziutkie, tegoroczne. Wolę żeby się umacniały.

Nie przejmuję się brakiem kwitnienia królowej. Roścnie razem z "Multi Blue", tamten już kwitnie a oba modziutkie, tegoroczne. Wolę żeby się umacniały.
- riane
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 920
- Od: 24 lut 2008, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
A u mnie Matka Urszula padła. A druga ledwo ledwo zipie. Sadzone tak samo jak wszystkie inne.
One jakieś bardziej wymagające, czy po prostu mam pecha?

Agata
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010
Agatko, kiedy padła? W tym roku? Jak długo po posadzeniu? Na uwiąd, czy po zimie?
U mnie w zeszłym roku uwiąd dopadł Multi Blue (Dorotko - on u mnie jeszcze nie kwitnie, chociaż odbił), i pewnie nieprędko zakwitnie, bo startuje od ziemi.
Gorzatko, tak się napraszała, ta azalia, że nie miałam serca jej odmówić. Rozumiesz to, prawda?
Moje dziecię przebrane zostało za małpkę (o tak, do tej roli nadaje sie wyśmienicie
) i wyrecytowało mi wierszyk"
Nasza mama małpka jest bardzo kochana
huśta nas i pieści, nosi na barana
Agnieś, to wielka frajda znać nazwy odmian swoich roślinek, jak ktoś przychodzi i np. zachwyci się rózą, a Ty mówisz "O tak, to Fryderyk Chopin"
U mnie w zeszłym roku uwiąd dopadł Multi Blue (Dorotko - on u mnie jeszcze nie kwitnie, chociaż odbił), i pewnie nieprędko zakwitnie, bo startuje od ziemi.
Gorzatko, tak się napraszała, ta azalia, że nie miałam serca jej odmówić. Rozumiesz to, prawda?

Moje dziecię przebrane zostało za małpkę (o tak, do tej roli nadaje sie wyśmienicie

Nasza mama małpka jest bardzo kochana
huśta nas i pieści, nosi na barana
Agnieś, to wielka frajda znać nazwy odmian swoich roślinek, jak ktoś przychodzi i np. zachwyci się rózą, a Ty mówisz "O tak, to Fryderyk Chopin"

"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka