Szpadel Fiskars - oryginał czy podróbka ?

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
ODPOWIEDZ
Wojtek48
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 21 kwie 2010, o 11:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Szpadel Fiskars - oryginał czy podróbka ?

Post »

Witam wszystkich,

Mam taki problem chcę kupić oryginalny szpadel ostry firmy Fiskars, ale nie jestem pewny czy te w marketach to są oryginały czy podróbki ?
Podobno głowica takiego szpadla jest wykonana ze stali "borowej" tj. stali z mieszanini bainitu z wtrąceniami pierwiastka boru dla uzyskania odpowiednich własności fizyko chemicznych.
Po czym poznać oryginał i odróżnić od podróbki ? ;:14

Stal borowa jest używana do produkcji pługów i bardzo odporna na wilgoć, tarcie i jest bardzo wytrzymała mechanicznie.
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6501
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: Szpadel Fiskars - oryginał czy podróbka ?

Post »

Witam na forum :wit

Zapraszam jednak najpierw do zapoznania się z naszym regulaminem. Zielony kolor czcionki jest zarezerwowany dla administracji forum. Zmieniłam na kolor podstawowy (czarny).
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Szpadel Fiskars - oryginał czy podróbka ?

Post »

Wątpię by markety miały sprzedawać podróbki.
Jeśli ma właściwy znak formowy to jest oryginalny.
Mam Fiskarsa, kosztował coś 60-80 zł i chwalę go sobie, głównie dlatego że znacznie łatwiej się nim kopie.
Ani stal ani bor nie mają dla mnie znaczenia.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8019
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Szpadel Fiskars - oryginał czy podróbka ?

Post »

Wojtku, chyba najszybciej zorientujesz się po cenie :D . W moim sklepie ogrodniczym (ten sklep nie jest mój, tylko robię tam zakupy) jest wydzielone miejsce tylko na wyroby Fiskarsa, no i mają znak firmowy. Możesz też sprawdzić na stronie inernetowej producenta. Nie wiem czy w marketach są takie wydzielone stoiska z wyrobami producentów.
Pozdrawiam! Gienia.
Mogilanka
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 12 gru 2009, o 18:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mogilany
Kontakt:

Re: Szpadel Fiskars - oryginał czy podróbka ?

Post »

Narzędzia firmowe sprzedawane w dużych sklepach typu Castorama, Liroy Merlin czy inny Praktiker są pewnego pochodzenia. Nie sądzę, aby takie duże sklepy były w stanie oferować podróbki, zresztą wyjątkowość tych narzędzi polega również na ściśle określonym wzornictwie i kolorystyce, że o specjalnych patentach nie wspomnę. Szczerze mówiąc, to nawet nie wydaje mi się możliwe wprowadzenie do handlu takich podróbek. Dawno temu używam tradycyjnych narzędzi, ale odkąd są dostępne firmowe, to używam właśnie ich (nie tylko Fiskarsa), bo znacznie ułatwiają pracę i mają zdecydowanie dłuższy żywot.
Awatar użytkownika
gruuubas
200p
200p
Posty: 226
Od: 21 maja 2010, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Szpadel Fiskars - oryginał czy podróbka ?

Post »

Legendy opowiadane zazwyczaj przez fachowców różnej maści o tym jakie to niebywałe podróbki oferuje się w marketach biorą się zazwyczaj stąd, że każdy market oferuje najczęściej kilka klas produktów w każdej kategorii. Są produkty markowe i drogie, są średniej klasy i jest taniocha produkowana przez "małe rączki". Jeśli hydraulik opowiada o "głupim kliencie", który uparł się aby kupić zaworek w markecie zamiast w jego ulubionej hurtowni - no i potem oczywiście zaworek puścił itd. - to oznacza tylko tyle, że klient połakomił się na najtańszą tandetę, którą w markecie - owszem - można kupić.

Ale uwaga - nawet markowe produkty i producenci mają często wersje przeznaczone specjalnie dla marketów - tańsze i rzeczywiście dużo gorsze. Zazwyczaj są one opisane jako "wyprodukowane dla C......" itp. i oferowane na najlepiej eksponowanych miejscach. Czujność powinna zatem wzbudzić łopata z logo Fiskars, ale za 30 zł i opisana jako produkcja dla konkretnego marketu, a do tego wystawiona przy wejściu do działu ogrodniczego ;-)
gruubas
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”