Ankowo

[Zielona_Ania]

Tajeczko, wokół oczka to muszę ostro poplewić, zarasta mi taką nieładną, ostrą trawą, nie widać niektórych drobnych roślin. Żarnowce u mnie ucierpiały, będę musiała poprzycinać po kwitnięciu, ale bywało gorzej (kilka lat temu też wykopywałam wielki okaz).

[aleb-azi]

Dzikie oczko. Przepiękne Aniu. Irysy tylko na słońce czekały, gdyby tak jeszcze jutro ciut ciut promyczków.
I kurki wychodzą na światło dzienne, z pewną taką nieśmiałością... .
Wygonił Cię grad z ogródka?

[Zielona_Ania]

Grad, burza, ulewa i spadek temperatury do 10 stopni Liczę jeszcze na jutro - ja muszę skończyć wreszcie miejsce pod dalie, bo mnie zaraz czerwiec zastanie

[alinaK]

Aniu od razu widać że słoneczko coś przyświeciło w roślinności też radość ten busz przy oczku bardzo ładny ja bym nie plewiła ,no chyba ze to tylko fotki okrywają te nasze przyjacioły-CHWAŚCIORY

ogród u stop klasztoru

[Zielona_Ania]

Alinko, ten brzeg oczka ze zdjęcia jest w porządku, tylko przeciwny, gdzie mam hosty, pierwiosnki, niską turzycę, wymaga interwencji.
Masz rację - kilka godzin słońca i wszystko w oczach zakwita

[alinaK]

ja tak na prawdę to czekam na taki busz nad oczkiem ale to dopiero pierwsza wiosna nasadzeń ,to czego oczekiwać ma tam min.hosty ,iryski niebieskie trzmielinę ,azalie .ale tam jest utrzymany charakter ogrodu kamiennego z kaskadą ,doradź co by tu jeszcze posadzić aby zagęścić? jeśli możesz to zerknij do mojego wątku jak to łyso wygląda

ogrod u stop klasztoru

[aleb-azi]

Może da się coś załatwić z pogodą na dalie... Ale tym razem nie obiecuję. A ja dziś dopiero posiałam słoneczniki, nasturcje i tykwy. Cynie z siewu z ubiegłego tygodnia wzeszły, więc może te dzisiejsze zasiewy też podgonią. Dale wysadziliśmy już trochę temu, ale rosną nieśpieszno... Więc myślę, że jak zdążysz przed czerwcem, to różnica nie będzie wielka.

[muszu852]

Ja dalie wysadziłem w zeszłym tygodniu, i już widać pierwsze oznaki życia...
a ze względu, że dużo mi w tym roku "zgniło" a nie wiem czemu, gdyż były przechowywane w tych samych warunkach co zawsze i straty w daliach na jakieś 30% ale bulwy szybko się zregenerują...
Niestety posiadam tylko jakieś drobno-krzaczaste dalie ale ładnie się zagęszczają

pozdrawiam Michał...

[Agapa]

Ale masz super kurki. Mi takie marzyły sie, gdy byłam dzieciakiem, ale cóż życie zweryfikowało moje marzenia
Ja moje niskie dalie podpędziłam w doniczkach. Dziś wysadziłam ostatnie do ogrodu, niektóre mają już po 70cm wysokości. Mam nadzieję tylko, że gdy zaczną kwitnąć, to te deszcze mi ich nie "położą" na ziemi. I że nie staną sie ucztą dla ślimaków

[Agatra]

No cudny gąszcz zieleni. łagodnie cieszy oczyska. Może za parę lat ja się takiego doczekam. Pozdrawiam serdecznie. Kasia

[asia0809]

Widzę, że piórka powoli zaczynają odrastać a i kurniczek niczego sobie. Luksusowo mają te Twoje podopieczne. Mnie się ta furtka do zagródki bardzo podoba, kawał dobrej roboty wykonałaś, Aniu. No i jak zwykle piękne zdjęcia (uwielbiam takie makra). Czy intensywność znoszenia jaj wciąż na stałym poziomie?

[Zielona_Ania]

Alinko, na pewno się doczekasz gąszczu, ale trudno o taki efekt w pierwszym roku. Zaraz przejdę do Twojego ogródka i jeszcze raz popatrzę na oczko z kaskadą.

Izo-dzięki za pogodę Całą noc lało, a teraz piękne słońce. Moje dalie już mają zielone pędy z karp, więc chcą rosnąć, będą tylko później kwitły.

Michale- szkoda tych strat, ale dobrze że pozostałe dalie sobie radzą Wśród Twoich iglaków będą się prezentować bajecznie.

Aga- dzięki Żeby te kurki wiedziały ile się o nich mówi, to chyba by się w pawie zamieniły
Dalie w doniczkach podpędzane to bardzo dobre rozwiązanie! Ja mam troszkę takich małych z siewu, ale karp już nie mogłam sobie podpędzić ,bo brakowało miejsca w domu. Twoje to już olbrzymy -70cm!

Kasiu -jestem pewna że będziesz nam prezentować bajeczne gąszcze ze swojego wymarzonego ogrodu

Asiu- dziękuję Ci za wszystkie pochwały Uznanie za furtkę z odzysku to dla mojej rodziny (jednak męska ręka musiała zająć się technicznymi sprawami )
Co do znoszenia : do wczoraj było 58 jajek łącznie, co daje średnią 4 i ciut jajka na dzień. Na nasze potrzeby wystarczająco.

Wczorajsze jeszcze zdjęcia:
Boczniak w SPA


Arcydzięgiel źródłem pożywienia


Kapusta


Jedyny zawilec wieńcowy jaki zakwitł


To białe na betonie to grad

[Agapa]

Witaj Aniu
może i olbrzymy, ale zachodu z nimi było sporo. Najpierw wysadziłam wszystkie do pojemników: doniczek, wiaderek i nawet kartonu wyłożonego folią , potem w domku mieszkały sobie około 2tygodni na podłodze w najwiekszym (=najbardziej reprezentacyjnym) pokoju. Potem wszystkie, które wystawiły "noski" z ziemi powędrowały na werandowanie na balkon mojej mamy. Kilka dni spacerów dom -balkon -dom i w końcu po zostały na dworze non stop. Nie szkodziło im to w ogóle, wiec pojechały do ogrodu. Więc rosną już sobie w ogrodowej ziemi.Tylko pączków jeszcze nie widać

[markonix]

Piszesz Aniu że zakwitł jedyny zawilec -- u mnie z posadzonych około 30 sztuk nie znalazłem ani jednego choć najmniejszego skrawka czegoś zielonego
Wczoraj faktycznie niektóre rejony Krakowa nawiedził grad , u moich rodziców (okolice Zabierzowa) zrobiło się na trawie biało , u nas tylko strasznie mocno grzmiało i dudniło , aż coś drgało w brzuchu (ale nie z głodu).

[Zielona_Ania]

Aga, miałaś niezłą pracę z tymi daliami. Na pewno szybko się odwdzięczą kwiatami .

Marku- ja miałam posadzone kilkanaście bulwek zawilców i z tego co roku zakwita jakiś jeden. Strasznie oporne są. Szkoda Twoich, pewnie nadmiar wilgoci im zaszkodził.



Wczoraj udało mi się do końca przygotować miejsce pod dalie, ale sadzenie przełożone na dzisiaj, bo wieczorem była impreza rodzinna.
Więc czy będzie padać czy nie, popołudniu obsadzam rabaty i wieczorem zdam relację zdjęciową