Ogród Soczewki

[Monia68]

Moniko, piękne te Twoje wierzby
Chciałabym mieć te dzrewa u siebie, ale obawiam się, że mogą mieć za sucho...
Kolekcja żurawek też już pokaźna
Miłego wieczoru

[Soczewka]

Moniatwoje obawy są jak najbardziej mylne. Pisałam ,że u mnie jest melioracja i cała woda bardzo szybko ucieka . Rosną w słońcu i często mają jak na patelni. Namawiam Cię na zakup zwłaszcza że są bardzo tanie i łatwe w uprawie . Kochana jeśli udało Ci się wyhodować tak piekne róże to wierzba bezproblemowo da sobie radę.

[Monia68]

Spróbuję w takim razie Róż ładnych nie mam

[Soczewka]

O rany Monika przepraszam pomyliłam Cię z Monią Vertigo. Jest już póżno idę spać bo popełniam gafy.
Mam nadzięję że wybaczysz Gapa jestem

[kocica]

Soczewko, a ja myślałam, że moje wierzby są ładne, ale Ty wyprowadziłaś mnie z tego ogromnego błędu. Moje wierzby są koszmarne, a takich pięknych jak u Ciebie nigdzie nie widziałam.

[Soczewka]

Ewuś nie żałuj im cięcia One uwielbiają zabiegi fryzjerskie. Moje też były kiedyś wyrośnięte ale zafundowałam im krótkie strzyżenie

[Monia68]

Moniko, oczywiście, że tak Róże mam mizerniutkie, ale mogę sie pochwalić rh
Spkojnej nocy

[Soczewka]

Posadziłam dziś pelargonie

[goryczka143]

WITAJ MONIKO!
Piękne pelargonie. Będą zdobić Twoje otoczenie

[basjak]

Bardzo lubię pelargonie angielskie. Kupowałam je corocznie do skrzynek balkonowych. Odkąd mam ogródek balkon obsadziłam iglakami, które zresztą podmarzły tej zimy. Muszę w końcu zrobić tam porządek

[Margo2]

Ja jutro wybieram się na zakupy balkonowe. Może też je kupię? Narobiłaś mi apetytu.

[Soczewka]

Dziewczyny mi też się podobają wyglądają cudnie na tarasie. Mam nadzieję,że za kilka tygodni bedą też tak wyglądać. Ja zabardzo nie mam szczęścia do kwiatów doniczkowych. Albo je przesuszę albo deszcz i wiatry mi je zniszczą.
Gosia udanych zakupów. Ja też zaraz wyruszam na majówkę do Szkółki Instytutowej.

[Tajka]

Moniczko ślicznie Ci kwitną Pelargonie Angielskie.
Pan w,, Roku w ogrodzie,, , powiedział dzisiaj, że to takie arystokratki.

[Margo2]

Monika, jednak wybrałam co innego. Kupiłam cytrynowe petunie, koleusy i 1 gazanię.
Ja też coś nie mam szczęścia do doniczkowych. W domu to samo.

[Soczewka]

Wczoraj miałam cały dzień dla ogrodu. Najpierw zakupy- dość udane a później sadzenie Wieczorem byłam tak zmęczona że nie maiłam na nic siły ale ja uwielbiam takie zmęczenie. W instytucie było z czego wybierać, dla poczatkujących ogrodników , którzy zaczynają nasadzenia to wyśmienita okazja. Było wczym wybierać a ceny o 30% tańsze. Różnego rodzaju krzewuszki pęcheżnice, dareń, ostrokrzewy irgi, trzmieliny, powijniki, wiciokrzewy, masa iglaków różaneczników azali i róż itp. Od tej różnorodności calkowicie zgupiałam i zapomniałam o kilku roślinach albo ich nie zauważyłam. Do samochodu zapakowałam, pięciornik Pink Queen, True Pink i Anette, 5 odmian wicokrzewu,pigwowca Lady Pink, świerk Nidiformis, jałowiec płożący, klon, karagana, buk Purpurea Pendula bardzo bardzo malutki,perukowca i to chyba wszystko. Niestety nie było żółtych okrągłych thuj prowadzonych na kiju. Nadal mam dylemat co zakupić przed dom. Znajoma zapropanowała mi głóg szczepiony ,prowadzony w kulkę alba szczepione róże.