Trzeci olbrzymi też jeszcze w pąkach... no i jeszcze karatawski... kurcze zapomniałam o nim.
A zdjęcia niektóre są wcześniejsze, dlatego to tak wygląda.
Ewuniu, ja też pamiętam tamto wydarzenie, i cieszę się że tym razem tak się nie stało.
A brakowało niewiele... działka nie ucierpiała, bo jest z drugiej strony miasta... daleko od Odry.
Martusiu, trawniki są ładne bo:
1) mąż je ponawoził tak, że muszę kosić je dwa razy w tygodniu
2) jest mokro więc ma warunki do wzrostu
3) obżeża są dobre, bo trawa nie przechodzi na rabaty.
A czy mam aż taki porządek ?..chyba aż taki to nie... ale tego na zdjęciach nie widać.
