Świdośliwa (Amelanchier ) cz.1

[cortyzol]

Szczerze piszę ,że nie wiem. Moja jest u mnie drugi rok i ma pierwsze zawiązki owoców. Jeśli chodzi o odrosty to nie zauważyłem.Może jak będzie starsza.Kwitła bladoróż.

[mirzan]

Jak na razie nie puszcza żadnych odrostów,a to na razie ma już z 10 lat.

[kozula]

Gdzieś wynalazłam , że Balerina nie daje odrostów korzeniowych . Moja Prince William ( ma 3 , albo 4 lata ) , jakies mizeroty przy samym korzeniu wypuszcza . Mnie akurat zależy żeby sie zagęściła w żywopłocie . Owoce ma słodkie , podobno jednak są odmiany bardziej kwaskowate .

Pozdrowienia , kozula .

[cortyzol]

Mam pytanko.Czy w swojej karierze uprawy świdośliwy spotkaliście się z jakimiś chorobami i szkodnikami? Czytałem ,ze w Polsce nie ma ona wrogów,ale w zeszłym roku kilka listków było zjedzonych. Owada nie złapałem ,więc nie wiem co to było.Może się otruł i zdechł.Hehehe

[kajo]

Jakie gatunki świdośliwy najlepiej posadzić? Podobno niektóre są drzewkami, a niektóre krzewami. Ma ktoś rozeznanie w odmianach?

[jarko]

Zamieszanie w nazewnictwie rodziny Amelanchier jest naprawdę spore (o polskim rynku lepiej nie wspominać). Wynika to głównie z faktu, że z rodziny tej wywodzi się 25 gatunków uprawnych i dzikich. Na naszym rynku zdecydowana większość to mieszańce międzygatunkowe. O oryginalną odmianę naprawdę trudno, doczepiona metka z odmianą najczęściej świadczy tylko o tym że jest to świdośliwa. Rozpoznać odmiany jest bardzo trudno, ponieważ po latach okazuje się, że zapowiadane początkowo cechy odmianowe w hodowli nie są widoczne i są kolejnym rozczarowaniem. Wszystkie świdośliwy które widziałem miały wadę pokrojową:były to (najczęście) duże (4-5m) mało regularne krzewy albo pokrzywione i nieregularne małe drzewka, gdzie korona była szersza niż wyższa (np. Ballerina). Całe szczęście, że dobrze znoszą cięcie i każdy może nadać kształt jaki chce. Dlatego z nadzieją kupiłem w zeszłym roku A. alnifolium (świdośliwa olcholistna) szczepionej odmiany "Obelisk". Po roku rzeczywiście pokrój regularny, kolumnowy, kwitnienie krótkotrwałe ale bardzo efektowne, owoce średnie do małych nierówno dojrzewające, średnio smaczne, trochę mdłe. Rozczarowany jestem przebarwieniem jesiennym (jest żółte) choć ekspert gwarantował że nie odbiega od najładniejszych w rodzinie. Może to moja wina bo dałem za dobrą ziemię, a ponoć ładnie przebarwiają się gdy jest uboższa. Pozdrawiam. Jarko

[jarko]

Na mojej kilkuletniej Amelanchier alnifolia Obelisk, wysokości trochę ponad 2 m jagód jest zdecydowanie więcej, rosną bardziej w kiściach i chyba są trochę większe (szkoda,że nie mogę ich pokazać). Więcej, bo moja ma więcej pionowych pędów, które Ty zapewne wycinasz dla uzyskania odpowiedniego drzewkowatego pokroju. Uniwersalność tego krzewu/drzewa jest naprawdę wielka: piękne kwitnienie, jesienne efektowne przebarwienie, bardzo bogate w minerały i witaminy jagody, ponadto odmiana Obelisk nadaje się do małych ogrodów lub wciśnie się ją w niewielki ale jeszcze wolny zakątek w większym ogrodzie. Niedawno czytałem ciekawy artykuł (niestety nie pamiętam żródła) w którym opisywano ponoć udowodnione naukowo nieprawdopodobne właściwości jagód tejże świdośliwy olcholistnej. Jagody ponoć zawierają związki (w ogóle niezmiernie rzadko występujące w świecie roślin), które nie tylko hamują rozwój komórek rakowych ale nawet powodują ich stopniową redukcję. Chyba ta niesamowita właściwość uzasadnia cenę jaką zapłaciłem, tj. 180 zł.

[erikol]

Witam.
Posiadam na swojej działce 2 krzewy wysokości ok 1 m. Rosną bardzo dobrze nie mają wielkich wymagań. Owoce rzecczywiście bardzo dobre. Dobrze jest kupić sadzonki z pewnego źródła. Nie zauwazyłem aby krzewy były atakowane przez szkodniki. Bardzo ładnie krzew się prezentuje ze względu na kolor liści.
Polecam wszystkim hobbystom.

[Lex]

Czy ktoś z Was zakupił licencjonowane sadzonki tego krzewu? Wiem ze zakład w Brzeznej sprzedaje to cudo ale nie wiem jakiej odmiany.

Pozdrawiam serdecznie

[cortyzol]

Jarko-teraz jak się czyta ,to prawie wszystko zawiera substancje antyrakowe.Weź np. dżdżownice ,które są koloru czerwonego a więc można na podstawie barwy już je sklasyfikować jako antyoksydanty- omega 3, dlatego ryby są takie zdrowe i antyrakowe.Hehehe
Bez obrazy w samej ramie

[pomolog]

Jarko-teraz jak się czyta ,to prawie wszystko zawiera substancje antyrakowe.Weź np. dżdżownice ,które są koloru czerwonego a więc można na podstawie barwy już je sklasyfikować jako antyoksydanty- omega 3, dlatego ryby są takie zdrowe i antyrakowe.Hehehe
Bez obrazy w samej ramie

Tak, to prawda - temat "antyoksydanty" jest nieco przesadnie rozreklamowany - ale absolutnie bym go nie lekceważył. A wyniki wychodzą naprawdę ciekawe... na przykład okazuje się, że tzw. "stare odmiany" jabłoni zawierają znacznie więcej tych substancji niż odmiany "nowe"... podobnie kolor skórki - im bardziej czerwone jabłko, tym antyoksydantów mniej... ale więcej nie piszę, bo to off-topic
Pozdrawiam serdecznie

[jarko]

Lex. Czy ten zakład w Brzeznej to ten koło Bydgoszczy? Niedawno słyszałem, że gdzieś w tym rejonie szczepi się kilka licencjonowanych dobrze zapowiadających się ciekawostek. Odnośnie właściwości leczniczych owoców świdośliwy olcholistnej: wiem, że życie polega na umiarze ale podałem tą informację bo o ile się nie mylę Kanadyjczycy prowadzili badania naukowe z wykorzystaniem jej owoców na całkiem niemałej populacji chorych na nowotwory i ostateczne wyniki były wielce obiecujące. Oczywiście trzeba by to sprawdzić u żródła . Nic ponadto, tylko tyle.

[Nalewka]

To chyba to?
- Świdośliwa

OFERTA detaliczna WIOSNA 2010 rok
3. Materiał szkółkarski w pojemnikach
- 9. Świdośliwa 12,00
- http://www.brzezna.pl/site/index.php?op ... 10&lang=pl

[Lex]

No tak, tylko nic nie piszą jaka to odmiana. Rownie dobrze może być jakaś ozdobna

Pozdrawiam serdecznie

[jarko]

Dzięki Nalewka za umiejscowienie Brzeznej. Skoro nie podają odmiany to na pewno jest to gatunek. Przejeżdżając dzisiaj, wstąpiłem do punktu sprzedaży szkółki kórnickiej i widziałem świdośliwę kanadyjską, też gatunek, w niskiej cenie. Słyszałem, że ktoś rozmnaża odmianę/y koło Bydgoszczy ale miejsca nie pamiętam. Odmianę licencjonowaną można dostać w największych centrach ogrodniczych w cenie powyżej 150 zł. Z tego co wiem, nie ma odmiany świdośliwy która by nie miała owoców (różnią się smakiem,wielkością, okresem dojrzewania).