Moja wielka improwizacja - Fleur78 - 1cz. 2007r

[Fleur 78]

Kochana jesteś, Nalewko!

Wczoraj było pięknie, słonecznie i całkiem ciepło, jak na połowę października! Popracowałam trochę w ogródku (w krótkich rękawkach ) i miałam już sprecyzowane plany na dzisiaj a tu... miła niespodzianka: wiatr, mżawka, ogólnie mówiąc, paskudztwo! W taką pogodę, nie będę pracować!


Taras główny, składa się z części górnej, mniejszej i z części dolnej. Tak jak wszystkie drogi prowadzą do Wiecznego Miasta, tak wszystkie chodniczki prowadzą na nasz taras główny. Główne "wejście" prowadzi z jadalni. Pierwsze zdjęcie zrobione jest z pięterka, z pomieszczenia w którym teraz siedzę i piszę ten post!

[Fleur 78]

I jeszcze dwa... (błagam, nie patrzcie na mopa! Ja to każde zdjęcie potrafię zmarnować...





cdn.

[gucia]

Mop ????
Gdybyś o nim nie wspomniała, nawet bym go nie zauważyła.
Milusiński widoczek !!!!!

A u mnie jeszcze świeci słońce !!!!
Od rana grabię liście, a efektu nie widać !!

[Ewelina]

Jak już mówiłam taras- teraz lepiej widoczny- bardzo ładny i z pewnością funkcjonalny. Ale zachwyciły mnie ...okiennice! Dodają domkowi niezwykłego uroku. Bardzo podobają mi się wszelakie okiennice w krajach południowych, a we Francji szczególnie w Prowansji i Bretanii. Ale do domów w Polsce nie bardzo coś takiego pasuje , no i kompletnie nie ma uzasadnienia( słoneczko to u nas niewiele).Widziałam na wsiach w białostockiem przecudne , stylowe okiennice w starych domach . To element budynku , którego jednak nie będę miała... U Ciebie wyglądają SUPER !!!

[SoniaJ]

Zauroczyły mnie te niebieskie okiennice....

[Nalewka]

A w oknie masz kaczki, gąski, wszystko jedno, uwielbiam wszystkie (bez podtekstów, plsss, kaczki zbieram od 20, a nie od 2 lat :P ) ;:26

[eleka]

A mnie z kolei spodobała się najbardziej różowa róża( bo to chyba jest róża?), która pięknie wylewa się na podłogę tarasu.Ta na czwartym zdjęciu.

[lila31]

Alu wreszcie znalazłam trochę czasu żeby spokojnie odwiedzić Twój egzotyczny ogród.

Przede wszystkim bardzo podoba mi się Twój sposób narracji, ciekawie opisujesz swoją przygodę z roślinami i ogrodem. Bardzo przyjemnie się czyta, i od razu budzi się wyobraźnia.

Marzyłaś o takim "buszowatym" ogrodzie, i pomimo braku planowania, już udało Ci się osiągnąć ten efekt.
Na pewno dużo pomaga klimat regionu, w którym mieszkasz, ale klimat nie daje ogrodowi "duszy", a Twój ogród ma to coś.
Nie będę wymieniała roślin, które mi się podobają, bo wszystkie pięknie rosną, i trzeba by je wszystkie wyliczyć.

Chcę tylko zapytać o dwie rośliny, i ewentualnie poprosić o jej zdjęcie, zbliżenie.

Alu na przedostatnim zdjęciu (tym z mopem) jest taki śliczny ciemno wiśniowy krzew z różowym kwieciem, co to jest?

I jeszcze na stronie 9, na przedostatnim i ostatnim zdjęciu widać trawę z bardzo ładnymi, dużymi, ciemnymi wiechami, co to jest?

Czy mogłabyś wkleić zdjęcie tych roślin, tak troszkę bliżej.

Tak w ogóle, to mieszkasz w pięknej okolicy, i górka, i rzeka, czego trzeba więcej żeby być szczęśliwym?

[Fleur 78]

Witajcie! Bardzo mi miło, że mam tylu gości!

Guciu, u mnie jak na razie opadłych liści tak dużo nie ma. Te które opadły "zjada" kosiarka do trawnika...

Ewelinko, to nie jest ten sam taras.
Jeśli chodzi o okiennice, to ja tez je bardzo lubię! Są przytulne i praktyczne. Zdaje się, że w dawnej Polsce, często domy były wyposażone w okiennice. To chyba wynika częściowo z mody. Z moich obserwacji wynika, ze Polacy znacznie bardziej niż Francuzi dążą do nowoczesności. Tutaj ludzie są ogromnie przywiązani do tradycji. Wystarczy posłuchać radia, żeby się przekonać, że w Polskim Radiu puszczane są najczęściej super modne przeboje, często zagraniczne. W Radiu Francuskim, natomiast, oprócz przebojów współczesnych, nadają bardzo dużo przebojów z dawnych lat. Piosenki takich wykonawców jak: Aznavour, Dalida, Piaf, Brel... i długo tak jeszcze mogłabym wymieniać, można usłyszeć praktycznie codziennie. A jak często w Polsce można dzisiaj posłuchać Santor, Hanki Ordonównej czy Fogga...? Moim zdaniem trochę szkoda...

Soniu, ciesze się, że i Tobie się podobają!

Nalewko, to chyba jednak takie białe gąski, ale jak Ci zależy, mogę je "przechrzcić" na kaczki! A, że je lubisz, nie musisz mówić... wystarczy popatrzeć na Twój emblemat!
Te gąski- kaczki są zawieszone na szybie pralnio- spiżarni...

Eleko, tak, to jest róża! A wylewa się, bo była straszna ulewa i ja "wylała"... Ale fakt, ze ładnie to wygląda! Bardzo lubię te drobne różyczki: obficie, długo kwitną i nie są chorowite.

Lilu 31, bardzo dziękuję za odwiedziny i miło mi, że Ci się u mnie podoba! Jeśli chodzi o rośliny, które Ciebie interesują, ten krzew, to jest sambucus nigra (bez czarny) BLACK BEAUTY. Trawa, która Ci się podoba, to pennisetum alopecuroides, czyli rozplenica japońska. Krzak widzisz tez na innych zdjęciach z tarasu, ale już nie kwitnący. Doklejam zdjęcia, na których chyba najlepiej go widać (najbliżej), niestety nie mam zdjęcia, na którym byłby lepiej widoczny a w tej chwili już jest mało atrakcyjny... Chyba, ze poczekasz do wiosny, to zrobię mu zdjęcie, jak będzie cały w kwiatach! Trawki tez niestety nie mogę Ci pokazać lepiej, bo starych jej zdjęć z bliska nie mam, a ponieważ strasznie się rozrasta i rozsiewa, wczoraj ja ścięłam, wykopałam i "przeprowadzę" w inne miejsce. I dla niej i dla jej "sąsiadów", wyjdzie to na korzyść!






Zapraszam na ciąg dalszy...

[gucia]

A co to za "drzewko", któremu obcięłaś" głowę"?
Coś się nie mogę połapać !!!

[Fleur 78]

A co to za "drzewko", któremu obcięłaś" głowę"?
Coś się nie mogę połapać !!!

Guciu, "głowę" możesz zobaczyć na zdjęciu obok tego z mopem. To jest albizia julibrissin .

[Fleur 78]

Ciąg dalszy.

Część terenu jest niżej (na tym samym poziomie co dom), część jest wyżej. Do tej pory jesteśmy cały czas "na dole". Zanim wejdziemy "na górę", oto jeszcze kilka zdjęć z "dołu".

[lila31]

Dzięki Alu za informację.
Rozplenicę znam ale chętnie pooglądam Twoją w przyszłym roku.
Potwierdziłaś moje domysły, że ten krzew to czarny bez.
Kupiłam bez czarny Sambucus Nigra BLACK LACE, trochę bardziej powcinany niż Twój, ale obydwa są równie piękne.
Chciałam zobaczyć co mnie czeka, gdy zakwitnie.

[Fleur 78]

Dzięki Alu za informację.
Rozplenicę znam ale chętnie pooglądam Twoją w przyszłym roku.
Potwierdziłaś moje domysły, że ten krzew to czarny bez.
Kupiłam bez czarny Sambucus Nigra BLACK LACE, trochę bardziej powcinany niż Twój, ale obydwa są równie piękne.
Chciałam zobaczyć co mnie czeka, gdy zakwitnie.

Z czarnego bzu będziesz na pewno zadowolona! Odmiany o zielonych liściach są mniej atrakcyjne, ale te ciemne, pięknie wyglądają z różowymi kwiatami! Wczesną wiosną tnij, nie bój się! Bardzo szybko urosną młode gałązki a forma krzewu będzie bardziej zwarta. Tylko musisz wiedzieć o takiej zależności: jeśli bardzo mocno przytniesz, liście będą miały intensywniejszy kolor ale może być lekko osłabione kwitnienie. Dobrze ukorzenioną, można nawet, całkowicie "zgolić" lub zostawić tylko grube gałęzie (szkielet), a wszystkie boczne odciąć na kilka cm. długości. Ale w roku tak ostrego cięcia nie zakwitnie wcale. To są wiadomości "wyczytane". Ja tnę tak jak mi pasuje i nie mam żadnych problemów. Wczesną wiosną jest wrażliwy na mszyce (obserwuj krzew z bliska, bo te mszyce są czarne i możesz ich od razu nie zauważyć- obsiadają młode łodyżki ).

Jeśli chodzi o rozplenicę, strasznie szybko się rozrasta a do tego wysiewa (przynajmniej u mnie) więc lepiej albo jej nie mieć, albo przewidzieć miejsce w ogrodzie, gdzie można łatwiej ją kontrolować i ewentualnie pozwalać jej się rozrastać. Myślę, że na jej temat więcej mogłabyś się dowiedzieć od Józefa, bo on jest miłośnikiem traw, i ma rozplenicę z pewnością dłużej niż ja. Niemniej jednak, za rok, jak zakwitnie w nowym miejscu, chętnie wkleję zdjęcie!

[Reposit-10]

Witam Właścicielkę ogrodu i melduję, że zwiedziłam wszystkie udostępnione zakamarki .
Byłam dość długo i kontemplowałam ten nie polski klimat i ciekawe ukształtowanie terenu.
Fantastyczną masz tę skarpę, Alu . Tam dopiero można poszaleć z nasadzeniami.. Już sobie
wyobrażam ją wiosną, gdy rośliny się rozkrzewią . Twój Raj będzie jeszcze piękniejszy !
Ciekawi mnie tylko, czy nie ma problemu z obsuwaniem gruntu podczas pory ulewnych deszczów ?

Jeśli pozwolisz mam jeszcze pytanka :
- co to za drzewa, lub pnącza, przymocowane są do tych dwóch wysokich tyczek ? Bardzo to intrygujące
- czy ten piękny żywopłot urósł tak w ciągu tych kilku lat ? I czy to są żywotniki (bo nie mogę dojrzeć) ?
- pod krzaczkiem to Twój Bobik ? Wygląda jak dekoracyjna figurka ;:83

Aluniu - powtórzę - Raj na Ziemi ! Czujesz się jak trochę jak Ewa ? ;:91

To tyle na razie... jeszcze tu wrócę . Pozdrowionka