Stewia (Stevia rebaudiana)
- an_mat
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 5 cze 2005, o 10:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: LUBUSKIE
Stewia (Stevia rebaudiana)
Witam.
Bardzo proszę o jakieś informacje na temat stewi.
Jest to roślinka polecana cukrzykom.
Kupiłem ją kiedyś w jednym z supermarketów ale nie ma nic na temat jej uprawy i rozmnażania.
Z góry serdecznie dziękuję
Bardzo proszę o jakieś informacje na temat stewi.
Jest to roślinka polecana cukrzykom.
Kupiłem ją kiedyś w jednym z supermarketów ale nie ma nic na temat jej uprawy i rozmnażania.
Z góry serdecznie dziękuję
Uprawa:
Gleba:
Stewia jest rośliną o niewielkich wymaganiach glebowych, najlepiej toleruje gleby lekkie, przepuszczalne
Niekorzystne dla stewii jest zalewanie korzeni nadmiarem wody, toteż nie należy sadzić jej
w niżej położonych częściach działki, ponadto podłoża powinny zawierać sporo piasku
co sprzyja naturalnemu odpływowi nadmiaru wody.
Należy podkreślić, iż uprawa w gruncie nie wymaga specjalnego przygotowania
podłoża o ile nie jest to ciężka, gliniasta gleba.
System korzeniowy jest płytki więc stewia z powodzeniem może być uprawiana w doniczce
W pierwszym roku uprawy wystarczająca jest doniczka o średnicy około 20 cm,
w kolejnym proporcjonalnie większa.
Inne uwagi:
Sadzonek zakupionych wczesną wiosną nie należy natychmiast po zakupie wystawiać na
silne działanie słońca, w takim przypadku korzystne jest wystawienie roślin np. na parapet
skierowany na wschód, co zapewnia optymalne naświetlenie chroniąc jednocześnie rośliny przed
silnym nasłonecznieniem następującym w godzinach południowych.
Stewia nie wymaga szczególnego nawożenia aczkolwiek korzystne jest w początkowej
fazie wzrostu podlewanie płynnymi nawozami wieloskładnikowymi w niewielkich stężeniach lub
prostszym sposobem można je zasilać nawozami wolno rozkładającymi się (granulaty otaczane
żywicami).
Najkorzystniejszym okresem do wysadzania stewii do gruntu jest zazwyczaj połowa maja,
ponieważ wówczas zwykle nie ma już niebezpieczeństwa przymrozków,
na które młode sadzonki są szczególnie wrażliwe zaś gleba jest już dostatecznie ciepła,
dzięki czemu rośliny dobrze się przyjmują (100 % przyjętych roślin w roku 2001, i
powyżej 99 % w 2002r ).
Rośliny należy wysadzać wraz z całą bryłą ziemi wydobytą z doniczki i w pierwszych dniach
po posadzeniu nie powinny być narażone na silne działanie słońca.
Jeżeli roślina nie była przesadzana podczas uprawy w doniczce i ziemia, w której rośnie jest silnie
spowita przez korzenie należy delikatnie rozplątać kłęby korzeni.
Miejsce przeznaczone do posadzenia stewii powinno być osłonięte od silnych wiatrów,
gdyż roślina w początkowym okresie wzrostu posiada wiotkie pędy które podczas wiosennych
burz mogą być uszkodzone.
Roślina teoretycznie znosi przymrozki do -6°C lecz młode pędy są wówczas całkowicie
niszczone, co praktycznie pozwala uprawiać stewię w naszych warunkach wyłącznie jako roślinę
jednoroczną; zaś przetrzymanie wykopanych roślin w ciepłych pomieszczeniach jest jak
najbardziej możliwe o czym świadczą zarówno doświadczenia jak i dane z literatury:
Rośliny należy przed nadejściem przymrozków wykopać wraz z bryłą ziemi i przenieść do
pomieszczenia o temperaturze 5-10 stopni Ci wstrzymać niemal całkowicie nawadnianie.
Wskutek niewystarczającego oświetlenia i niskiej temperatury wzrost jest bardzo zahamowany.
Liście tracą żywą barwę, większość z nich opada czym jednak nie należy się niepokoić bowiem
rośliny przeniesione do ciepłego, oświetlonego pomieszczenia szybko rozpoczynają wzrost.
W okresie spoczynku stewia wymaga bardzo nieznacznego nawadniania jedynie na takim poziomie
aby uchronić roślinę przed całkowitym wysuszeniem gdyż nadmiar wilgoci
prowadzi do przedwczesnego rozpoczęcia wegetacji.
(proszę obejrzeć jedno ze ze zdjęć przedstawionych poniżej, w prawej kolumnie,
które przedstawia stewię po okresie spoczynku zimowego; zdjęcie wykonano 10 marca).
Ogólnie stewia jest rośliną łatwą w uprawie i wydaje się, że nawet osoby z niewielkim
doświadczeniem z pewnością mogą uzyskać dobre efekty.
Pozdrawiam
Gleba:
Stewia jest rośliną o niewielkich wymaganiach glebowych, najlepiej toleruje gleby lekkie, przepuszczalne
Niekorzystne dla stewii jest zalewanie korzeni nadmiarem wody, toteż nie należy sadzić jej
w niżej położonych częściach działki, ponadto podłoża powinny zawierać sporo piasku
co sprzyja naturalnemu odpływowi nadmiaru wody.
Należy podkreślić, iż uprawa w gruncie nie wymaga specjalnego przygotowania
podłoża o ile nie jest to ciężka, gliniasta gleba.
System korzeniowy jest płytki więc stewia z powodzeniem może być uprawiana w doniczce
W pierwszym roku uprawy wystarczająca jest doniczka o średnicy około 20 cm,
w kolejnym proporcjonalnie większa.
Inne uwagi:
Sadzonek zakupionych wczesną wiosną nie należy natychmiast po zakupie wystawiać na
silne działanie słońca, w takim przypadku korzystne jest wystawienie roślin np. na parapet
skierowany na wschód, co zapewnia optymalne naświetlenie chroniąc jednocześnie rośliny przed
silnym nasłonecznieniem następującym w godzinach południowych.
Stewia nie wymaga szczególnego nawożenia aczkolwiek korzystne jest w początkowej
fazie wzrostu podlewanie płynnymi nawozami wieloskładnikowymi w niewielkich stężeniach lub
prostszym sposobem można je zasilać nawozami wolno rozkładającymi się (granulaty otaczane
żywicami).
Najkorzystniejszym okresem do wysadzania stewii do gruntu jest zazwyczaj połowa maja,
ponieważ wówczas zwykle nie ma już niebezpieczeństwa przymrozków,
na które młode sadzonki są szczególnie wrażliwe zaś gleba jest już dostatecznie ciepła,
dzięki czemu rośliny dobrze się przyjmują (100 % przyjętych roślin w roku 2001, i
powyżej 99 % w 2002r ).
Rośliny należy wysadzać wraz z całą bryłą ziemi wydobytą z doniczki i w pierwszych dniach
po posadzeniu nie powinny być narażone na silne działanie słońca.
Jeżeli roślina nie była przesadzana podczas uprawy w doniczce i ziemia, w której rośnie jest silnie
spowita przez korzenie należy delikatnie rozplątać kłęby korzeni.
Miejsce przeznaczone do posadzenia stewii powinno być osłonięte od silnych wiatrów,
gdyż roślina w początkowym okresie wzrostu posiada wiotkie pędy które podczas wiosennych
burz mogą być uszkodzone.
Roślina teoretycznie znosi przymrozki do -6°C lecz młode pędy są wówczas całkowicie
niszczone, co praktycznie pozwala uprawiać stewię w naszych warunkach wyłącznie jako roślinę
jednoroczną; zaś przetrzymanie wykopanych roślin w ciepłych pomieszczeniach jest jak
najbardziej możliwe o czym świadczą zarówno doświadczenia jak i dane z literatury:
Rośliny należy przed nadejściem przymrozków wykopać wraz z bryłą ziemi i przenieść do
pomieszczenia o temperaturze 5-10 stopni Ci wstrzymać niemal całkowicie nawadnianie.
Wskutek niewystarczającego oświetlenia i niskiej temperatury wzrost jest bardzo zahamowany.
Liście tracą żywą barwę, większość z nich opada czym jednak nie należy się niepokoić bowiem
rośliny przeniesione do ciepłego, oświetlonego pomieszczenia szybko rozpoczynają wzrost.
W okresie spoczynku stewia wymaga bardzo nieznacznego nawadniania jedynie na takim poziomie
aby uchronić roślinę przed całkowitym wysuszeniem gdyż nadmiar wilgoci
prowadzi do przedwczesnego rozpoczęcia wegetacji.
(proszę obejrzeć jedno ze ze zdjęć przedstawionych poniżej, w prawej kolumnie,
które przedstawia stewię po okresie spoczynku zimowego; zdjęcie wykonano 10 marca).
Ogólnie stewia jest rośliną łatwą w uprawie i wydaje się, że nawet osoby z niewielkim
doświadczeniem z pewnością mogą uzyskać dobre efekty.
Pozdrawiam
Re: Stewia
Chciałbym się dowiedzieć jak to jest z nasionami. Na aukcjach w serwisie allegro sprzedawcy oferują nasiona stevii. Jaka jest żywotność nasion i jaki % nasion kiełkuje?
Re: Stewia
Siałem stewię z własnych,świeżych nasion,nigdy mi nie wzeszły,nie wiem dlaczego.
Re: Stewia
Ja też kupilam nasiona Stewii w Bogutyn Młyn i niestety nie wzeszlo ani jedno
Sadzonki sa do kupienia na aukcjach internetowych ale drogo.
Jest taki ogrodnik pod Bielskiem, nazywa sie Antoni Mleczko ,sprzedaje sadzonki ,nie tak drogo jak na aukcjach
Sadzonki sa do kupienia na aukcjach internetowych ale drogo.
Jest taki ogrodnik pod Bielskiem, nazywa sie Antoni Mleczko ,sprzedaje sadzonki ,nie tak drogo jak na aukcjach
Re: Stewia
w ubiegłym roku kupowałam nasiona na allegro - z 75 sztuk nie wzeszło ani jedno!
W zeszłą sobotę kupiłam 15 sztuk w Praktikerze - dwa dni temu wysiałam i już widzę, że cztery puściły
W zeszłą sobotę kupiłam 15 sztuk w Praktikerze - dwa dni temu wysiałam i już widzę, że cztery puściły

Re: Stewia
15 sztuk nasion,czy sadzonek?
Re: Stewia
Witam!
Potrzebuję pomocy! Tydzień temu kupiłam trzy sadzonki stewii. Od ogrodnika, który specjalizuje się w takich roślinach. Wczoraj jedna stewia mi zemdlała jakby, dziś druga. Co mogło być tego przyczyną? Sadzonki stoją w pokoju, w którym jeszcze szaleje mi ogrzewanie. Czy to za wysoka temp.? Ale stewia jest ciepłolubna. Podlewam je umiarkowanie. Nie mają przelane...
Help...
Potrzebuję pomocy! Tydzień temu kupiłam trzy sadzonki stewii. Od ogrodnika, który specjalizuje się w takich roślinach. Wczoraj jedna stewia mi zemdlała jakby, dziś druga. Co mogło być tego przyczyną? Sadzonki stoją w pokoju, w którym jeszcze szaleje mi ogrzewanie. Czy to za wysoka temp.? Ale stewia jest ciepłolubna. Podlewam je umiarkowanie. Nie mają przelane...
Help...
- swirogrodowy
- 100p
- Posty: 168
- Od: 16 wrz 2009, o 23:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rumia -małe trójmiasto
Re: Stewia
Kupiłam w niedziele na targach sadzonkę stewi ładna rozkrzewiona 10 zł szukałam o niej informacji i bardzo szybko znalazłam stronkę http://www.e-stewia.pl/ sporo można się dowiedzieć szczególnie dla nas amatorów jest dość czytelnie opisane i można tam również zamówić sadzonki .
zobaczymy jak się uda uprawa do domowego użytku no i jak będzie z zimowaniem .
zobaczymy jak się uda uprawa do domowego użytku no i jak będzie z zimowaniem .
Wystarczy mi słonko ,zero śniegu i mój ogród . Marzena 

-
- 200p
- Posty: 347
- Od: 30 paź 2007, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Stewia
Miałam stwię w ubiegłym roku. Szybko się rozrasta i rozmnaża , ale nie przetrwała zimy. Bardzo zalezy mi na tej roślince, a jest trudno dostępna. Może ktoś się podzieli małą szczepką. Chcę sprobować jeszcze raz.
__________________________
Pozdrawiam Urszula
__________________________
Pozdrawiam Urszula
Pozdrawiam cieplutko. Ulka
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2614
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Stewia
Stewię należy wykopać na zimę , mam ją od ubiegłego lata , trzymałem ją w domu i niestety napadły na nią mączliki , teraz pomimo wystawienia na balkon dalej są bestie , ostatnio kiedy spryskałem polysektem wszystko padło i musiała ruszyć od korzenia .
Re: Stewia
Ja u siebie ciągle nie mogę trafić z podlewaniem. NIby jest ładnie, sadzonki dobrze rosna, aż musze stosować podpórki a potem nagle ni z tego ni z owego zaczynają więdnąć. I ciężko stwiedzić, czy gniją czy usychają.
Podlewam w te upały codziennie po trochu wieczorem.
Mam w doniczkach od maja.
Podlewam w te upały codziennie po trochu wieczorem.
Mam w doniczkach od maja.
Stevia ( stewia )
3 Dni temu kupiłem na allegro nasiona herbaty i stewii prosiłbym o jakieś porady dotyczace uprawy