Ogród piofigla cz1.

[piofigiel]

Witam Serdecznie Gości z przemokniętego do suchej nitki i czekającego na promyk słońca ogrodu. Deszcz jeszcze zupełnie nas nie pogrążył ale mamy już dość, po raz pierwszy nogi uzbrojone w gumiaki, grzęzną na trawniku jak w błocie.

Geniu nie rezygnuj z rh, za nieudane efekty uprawy winę ponoszą handlowcy, którzy oferują nam odmiany nienadające się do naszego klimatu

Małgosiu pąki kwiatowe azalia wytwarza jesienią roku poprzedzającego kwitnienie, dlatego należy do września regularnie nawozić rośliny nawozem do rh. Czasem nie zerwane po kwitnieniu zeschłe kwiatostany powodują wytwarzanie przez roślinę nasion i to może też powodować niezawiązanie pąków kwiatowych

Grażynko iglakom taka deszczowa pogoda w to im graj, ale do czasu bo obserwuję przyginanie niektórych jałowców kolumnowych, wyglądają podobnie jakby obciążone śniegiem, to może być niebezpieczne

Aniu ja od iglaków wystrojonych w nowe przyrosty nie mogę oderwać oczu

Alinko pomyślę o tym kasztanowcu dla Ciebie. Co do mikoryzy to Ewelina ma rację, wystarczy spojrzeć na Jej ogród i rh.
Mikoryza wytwarza się również sama, nie zawsze potrzebna jest szczepionka, myślę że jeśli rośliny maja stworzone odpowiednie warunki dla swojego gatunku, to mikoryza zarządza ich dobrym funkcjonowaniem.
Grzybowych chorób nie widzę, po tych deszczach na pewno zawitają, martwię się o róże posadzone w tym roku, zafundowałem im podłoże według przepisu z naszego forum, obawiam się że nie pozbędą się wody(glina, kompost, obornik, lokalna ziemia)
Pomidory, mimo że w szklarni też pewnie zaprzyjaźnią się z grzybami

Gosiu dziękuję, jesteś bardzo miła, zrobiłem dzisiaj kilka zdjęć rh, wstrzymują się z pełnym kwitnieniem, czekając na lepszą pogodę, zobacz proszę





























Jeśli deszcz się nad Krakowem zlituje, to mam nadzieję pokazać moje rh w pełnym kwitnieniu

Pozdrawiam Tomek

[Monia68]

Witaj, Tomku
Mimo deszczowej pogody Twoje rh pięknie się prezentują Dla mnie aura okazała się łaskawsza, bo tak naprawdę lało tylko kilka dni i większość rh wygląda dobrze. Azalie wielkokwiatowe dopiero zaczną kwitnienie.
Pozdrawiam Cię serdecznie

[rm27]

Tomku, Twoje rododendrony i azalie jak na tę pogodę świetnie się prezentują. U mnie nie dość, że leje bez przerwy to jeszcze trzy dni niebyło wody w kranach. MPWiK dzielnie "walczyło" z awarią tyle czasu.

[malgocha1960]

Jesienią poszukam bardziej słonecznego miejsca swojej nieszczęsnej azalii, jak nie zakwitnie,to się z nią pożegnam.
We wtorek na rynku facet miał najróżniejsze kolory kwitnące po 25 zł.Dobra to cena?

[piofigiel]

Moniko czekam z utęsknieniem na lepszą pogodę, ale i tak jestem szczęśliwy że nie dotyka mnie tragedia widziana codziennie w tv, bardzo tym wszystkim ludziom współczuję.

Romku rh trzymają się jako tako, młodym azaliom częściowo deszcz obił płatki przed pełnym rozkwitem. Współczuję awarii, my oprócz MPWiK mamy studnię i hydrofor, także brak wody nam nie grozi.

Małgosiu ja azalie z grubymi pąkami kupowałem w tym roku najtaniej po 14zł, nie wiem jakie duże okazy oferował ten sprzedawca, często kupuję rośliny mniejsze a zatem tańsze, wychodzę z założenia że u mnie urosną.

[malgocha1960]

Były takie 50 do 70 cm maksymalnie i wcale nie za gęste,więc wydawało mi się przy drogo.

[piofigiel]

Małgosiu tak to chyba trochę za drogo, chyba że były to jakieś rzadko spotykane odmiany. Ja raczej zwracam uwagę na ceny. Wolę kupić dwie mniejsze rośliny niż jedną dużą, miło jest patrzeć jak rosną

Pozdrawiam Tomek

[alinaK]

Tomku w tym roku wszystko czeka na słońce łącznie z nami moje rh.też stoją w miejscu od tygodnia a dzisiaj zaświeciło na chwile i od razu pierwsze kwiaty
ogrod u stop klasztoru

[piofigiel]

Witaj Alinko
Parę fotek pstryknąłem dzisiaj, wszędzie prawie trawa po kolana, trudno nawet spacerować po ogrodzie. Potrzeba słońca żeby wyjść z tego przygnębienia deszczowego. Ja właściwie lubię deszcz, zwłaszcza kiedy ratuje mój ogród przed suszą, ale co za dużo to nie zdrowo





























Pozdrawiam Tomek

[e-genia]

Witaj Tomku u mnie nadal jeszcze sporo azalii i RH nie kwitnie a u Ciebie w pełni kwitnienia .

Jak Ty masz juz dość deszczu to na prawdę musi już za długo padać
, u mnie ostatnie 3 dni były piękne słoneczne i ciepłe .

Genia

[Zielona_Ania]

Tomku, bajeczne azalie Kolory słońca mimo deszczu. A jak równiutko masz zrobione miejsca przy nowych nasadzeniach- przy hortensji to jak od cyrkla kółeczko.

[Gencjana]

Tomku,jesteś za skromny. To w związku z tym, co u mnie napisałeś. Szczególnie podoba mi się azalia
na tle trzmieliny. Właśnie tak samo posadziłam, tyle ze pomarańczową. Czy znasz ogród p.G w Filipowicach?

[alinaK]

JEEEEzu jak pięknie wygląda ta azalia na tle trzmieliny i kto tu kogo chce gonić z ogrodem a z moja trawa to nie jest tak jak ci się wydaje to Photoshop w miarę umiejętności cudnie u ciebie. śledzę cie od wiosny........tzn. watek i mniemam że to przez ciebie zapaliłam się do rozmnażania iglaków

ogrod u stop klasztoru

[piofigiel]

Witajcie Miłe Panie Ogrodniczki, bardzo się cieszę że mogę z Wami zamienić kilka słów, to dla mnie wielka przyjemność

Geniu pamiętałaś że lubię deszcz, lubię, lubię ale oczywiście nie taki złowrogi i niebezpieczny dla ludzi.
Zazdroszczę Ci tych słonecznych dni i jednocześnie życzę aby Twojemu ogrodowi takich pięknych dni nie brakowało

Aniu dziękuję, miło mi. Kiedy sadzę pojedyńcze rośliny na trawniku, nacinam darń szpadlem a za szablon mam opaskę od blaszanej 200l. beczki, stąd te równe kółka. Długo tak nie wytrzyma, trzeba co jakiś czas odnawiać, wtedy znowu obcinam tym razem nożem, wokół tej samej opaski

Adrianno niestety żadna z moich posadzonych w tym roku azalii, nie może przeciwstawić się ciągłym opadom i pokazać pełnego kwitnienia, ale myślę że już w przyszłym roku, będą czarować swoim urokiem.
Niestety nie znam ogrodu p.G w Filipowicach, ale zaraz zerknę w necie o co chodzi, jeśli Ty coś proponujesz, to musi być to coś fantastycznego

Alinko cieszę się że Ci się podoba. Twój trawnik to nie Photoshop, tylko raczej ciężka praca i pielęgnacja, jeszcze raz pielęgnacja, bez tego nie ma takiego efektu.
To przyjemne, samemu coś sobie wyhodować, myślę że każdy ogrodnik to robi, z tym że nie każdy to samo

Funkie rosną jak na drożdżach











Pozdrawiam Tomek

[malgocha1960]

Bajeczka Tomku.Pomysł z obręczą dobry, muszę wykombinować coś u siebie, bo teraz właśnie wycinam trawę wkoło roślin,ale wychodzi mi kolo jak bym po setce je robiła.Czy twoje cudowne azalie rosną w słońcu?