Jak zwykle wszystkim dziękuję za odwiedziny w moim wątku.Teraz po tych deszczach i tropikalnej temperaturze tyle jest chwastów ,że nie daję rady
Najpierw całą zimę człowiek nie moze się doczekac wiosny a potem ledwo moze chodzić i schylać się .I gdzie tu logika?
Chatte-Izuniu -niby sprzedawcy mi mówili ,ze to ta sama roslinka ,ale tak mi się wydaje ,ze ta, którą kupiłam pod nazwą ''maga włoska'' ma silniejszy zapach?I ma byc jadalna a kocanka tez jest jadalna?
Mojej nie ścinałam na zimę i teraz sterczą zeschnięte patyki ,ale widzę ,że puszcza zielone listki.
Ja dodaję ją do rosołu
Grzesiu kupiłam dodatkową działkę dla syna i próbuję tam cos zrobic ,ale to juz nie na moje zdrowie.Mój pobyt nad morzem polega na obrobieniu cały dzien mojej działki a na drugi dzień syna.Morza oczywiscie nie widzę .Wracam do domu w niedzielę ledwo żywa.
Zbuntowałam się ostatnio i nie będę u niego robiła.Tam trzeba całą działkę skopać ,rozplanować.Poczekam z tym na lepsze czasy.
Posadzę tylko różne dynie i iglaki
Co do berberysa to nic nie rób.Powinien od ziemi wypuścic nowe listki.Mój wypuszcza na gałązkach ,ale odnowa moze potrwac całe lato.Niestety u wsztstkich dostały w kość,ale jak przeżyły taka zimę to inne tez przeżyją
zobacz ,jak wygląda.Na drugim zdjęciu widać młody listek
