Cebulla walczy z ugorem
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7253
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Cebulla walczy z ugorem
Tak oglądam Dagmaro te ogródeczki i widzę że w całej Polsce deszcze i zimno dają się we znaki nie wiadomo czy to nie będzie za późno wysiewac nasionka po raz drugi.
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
Re: Cebulla walczy z ugorem
Wiem Stasiu... Z wysianych nasion nic nie wschodzi. Pewnie wygniły po prostu. Warzywnik pusty. Moi sąsiedzi, którzy maja hektary truskawek, czereśni i brzoskwiń są załamani kompletnie. Smutny ten rok bedzie... U mnie od dzisiaj będzie mieszkać koleżanka z 3 dzieci- zalało ich. Mąż zostaje w domu pilnować i ratować, co się da.
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Cebulla walczy z ugorem
Dobre masz serduszko......Cebulla pisze: U mnie od dzisiaj będzie mieszkać koleżanka z 3 dzieci- zalało ich. Mąż zostaje w domu pilnować i ratować, co się da.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Cebulla walczy z ugorem
Witaj Dagmaro!
Wpadłam obejrzeć twój ogród i jestem pełna podziwu z jakim zapałem i konkretnymi planami go urządzasz
Pytałas o róże Bonica na tej rabatce...

Powiem tak, opisy w katalogach, o jej umiarkowanym wzroście do 60-80 cm
to sfera marzeń...
Może byłyby tak niskie przez pierwsze 3 lata, potem wyrastają w geste, duże krzewy ponad 1,5m.
Rosnąc obok piennych przytłumiłyby je woja wielkością.
Dlatego aby wyeksponować te piekne pienne drzewka, sugerowałabym posadzenie raczej niższych róż rabatowych.
Zawsze polecam przede wszystkim róże Kordesa - odporne o duzym wigorze.
Od kilku lat powstała grupa róż RigoRosen - wszystkie z ADR, o najwiekszej odporności, bez konieczności oprysków przeciewgrzybowych.
Kolory do wyboru, najlepiej zerknij na strone Rosacwik.pl
Teraz coś z pnących na ścianę-
jeśli to ściana południowa, która mocno się nagrzewa to uprzedzam, że róże będą cierpieć od gorąca i przedziorków, skoczków i innych szkodników. Chyba, że wypowiesz im walkę :P Lepiej rosłyby tu ciepłolubne pnącza, jak: glicynia lub milin.
Ale co począć, jeśli się chce róże...?
Zauważyłam , że w miarę radzi sobie na takim miejscu: Sympathia, Leverkusen, Dortmund, Rosarium Uetersen, Iceberg, Moonlight Kordesa.
Pytałas o Graham Thomas - ta angielska odmiana raczej woli półcień, w upale płatki bardzo szybko opadają.
Ale jeśli miałabyś jakieś półcieniste miejsce to polecam ja gorąco! Jest jedną z najbardziej urokliwych róż, jakie znam!!!
Lekko choruje na plamistość latem, ale do opanowania.
Ale się rozpisałam, już konczę! Powodzenia w wyborze !

Wpadłam obejrzeć twój ogród i jestem pełna podziwu z jakim zapałem i konkretnymi planami go urządzasz

Pytałas o róże Bonica na tej rabatce...

Powiem tak, opisy w katalogach, o jej umiarkowanym wzroście do 60-80 cm

Może byłyby tak niskie przez pierwsze 3 lata, potem wyrastają w geste, duże krzewy ponad 1,5m.
Rosnąc obok piennych przytłumiłyby je woja wielkością.
Dlatego aby wyeksponować te piekne pienne drzewka, sugerowałabym posadzenie raczej niższych róż rabatowych.
Zawsze polecam przede wszystkim róże Kordesa - odporne o duzym wigorze.
Od kilku lat powstała grupa róż RigoRosen - wszystkie z ADR, o najwiekszej odporności, bez konieczności oprysków przeciewgrzybowych.
Kolory do wyboru, najlepiej zerknij na strone Rosacwik.pl
Teraz coś z pnących na ścianę-
jeśli to ściana południowa, która mocno się nagrzewa to uprzedzam, że róże będą cierpieć od gorąca i przedziorków, skoczków i innych szkodników. Chyba, że wypowiesz im walkę :P Lepiej rosłyby tu ciepłolubne pnącza, jak: glicynia lub milin.
Ale co począć, jeśli się chce róże...?

Zauważyłam , że w miarę radzi sobie na takim miejscu: Sympathia, Leverkusen, Dortmund, Rosarium Uetersen, Iceberg, Moonlight Kordesa.
Pytałas o Graham Thomas - ta angielska odmiana raczej woli półcień, w upale płatki bardzo szybko opadają.
Ale jeśli miałabyś jakieś półcieniste miejsce to polecam ja gorąco! Jest jedną z najbardziej urokliwych róż, jakie znam!!!
Lekko choruje na plamistość latem, ale do opanowania.
Ale się rozpisałam, już konczę! Powodzenia w wyborze !

- aleksanderk
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7024
- Od: 13 lip 2009, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Cebulla walczy z ugorem
Witam.Dla pewności lepiej posiać kilka nasion,a reszta na pewno nie na kompost,przetrwają kilka lat.Pozdrawiam.
- paulinka09
- 500p
- Posty: 586
- Od: 18 sie 2008, o 13:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Cebulla walczy z ugorem
Cebullo ''piękne jezioro''macie za płotem
,ja mam podobne,ponieważ pogoda jest taka a nie inna to chodzę do pracy w kaloszkach i codziennie brodzę przez ''jeziorko uliczne''aby sprawdzić jego głębokość.
Życzę
.

Życzę

Re: Cebulla walczy z ugorem
Dagmaro - to jest tragedia, całe południe Polski jest zalane. Myślę, że to też trochę przez ten wulkan na Islandii.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
"Większą mądrość znajduje się w przyrodzie aniżeli w książkach"
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7253
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Cebulla walczy z ugorem
Dagmaro jesteś wielka pomagając ludziom ,wielu teraz dotknie nieszczęście a i nasze roślinki dostały w kość, ale cóż naturze nie damy rady. 

Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
Re: Cebulla walczy z ugorem
Oj, to normalka chyba, że się pomaga
Chyba schronisko otworzę
Do niedawna mieszkałam koło portu na Odrze, mam tam wielu znajomych, wszyscy z małymi dziećmi i wszyscy w panice, że powtórzy się 1997. No i wszystkim obiecuję, że w razie co- przygarnę... Chałupa duża, a w kupie weselej
.Może uda się moją szafę trunkową opróżnić przed sezonem nalewkowym
U nas NIE PADA! Zaraz ubieram małego i za motykę, bo chwasty ruszyły do ofensywy. Tak straszą tym gradobiciem, że co nie powsadzane, to wstawię do podcienia i poczekam jeszcze z tydzień. Z nasadzeń sprzed deszczu wszystko chyba się wyliże. Oprócz lobelii
Od lutego na nią chuchałam i dmuchałam. 6 paczek nasion- chciałam mieć obwódkę wdłuż całej rabaty. Nie stać mnie na kupienie teraz gotowych sadzonek w takiej ilości
Martwi mnie warzywnik. Fasolka wsiana 2 tygodnie temu nie daje znaku życia, marchewki wysiane w marcu- znalazłam szt 3
, pietruszki ani widu, ani słychu. Bób zżera mszyca, a tu nawet nie było jak prysnąć... Popikowana przed deszczami sałata wygląda nawet nawet, ale już startuja do niej ślimaki. Muszę sypnąć trutkę.



U nas NIE PADA! Zaraz ubieram małego i za motykę, bo chwasty ruszyły do ofensywy. Tak straszą tym gradobiciem, że co nie powsadzane, to wstawię do podcienia i poczekam jeszcze z tydzień. Z nasadzeń sprzed deszczu wszystko chyba się wyliże. Oprócz lobelii



Re: Cebulla walczy z ugorem
PADA! Wczoraj udało mi się nawet dość dużo zrobic,warzywnik 3/4 rabat odchwaszczone, zasiana fasolka, szpinak nowozelandzki i późna marchew, zerwany kawał trawnika pod piękną hostę od sąsiadki, hosta posadzona. No i przywiozłam 80l końskich kupek pod moje róże
Cukiniom też się trochę tego papu dostanie! Tylko niech przestanie padać!

- aleksanderk
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7024
- Od: 13 lip 2009, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Cebulla walczy z ugorem
Czyściec wełnisty. Ja bym wyciął kwiaty ,jeden zostawił z ciekawości jak wygląda. To jest dość żywotna roślinka i powinna szybko odbić.Zmarniałe liście usuń.Powodzenia.
Re: Cebulla walczy z ugorem
Ostatnie tulipanki uchowały się na północnej skarpie. Powędrowały do wazonu. Nie mogę się przyzwyczaić, że można sobie wyjść, nazrywać i cieszyć się świeżymi kwiatami w domu...

Przyświeciło słoneczko i tak ładnie się zrobiło. Kwitną orliki


Wysokaśne iryski pokazały dziś pierwszy kwiat

Rozszalała się dąbrówkowa skarpa- 15mb. Zasadziłam kilka sadzonek w zeszłym roku, żeby zadarnić obsuwającą skarpę. W tym samym czasie i miejscu sadziłam runiankę japońską i barwinek- to te łysawe placki- nie dorównują możliwościom


Przyświeciło słoneczko i tak ładnie się zrobiło. Kwitną orliki


Wysokaśne iryski pokazały dziś pierwszy kwiat

Rozszalała się dąbrówkowa skarpa- 15mb. Zasadziłam kilka sadzonek w zeszłym roku, żeby zadarnić obsuwającą skarpę. W tym samym czasie i miejscu sadziłam runiankę japońską i barwinek- to te łysawe placki- nie dorównują możliwościom

Re: Cebulla walczy z ugorem
Dagmara chyba nie będziesz świeżej kupy dawać pod rośliny? Możesz je w ten sposób popalić amoniakiem. Co prawda to nie kurze kupy, bo te są najmocniejsze, ale zawsze ze świeżymi odchodami trzeba ostrożnie 

"Większą mądrość znajduje się w przyrodzie aniżeli w książkach"
Re: Cebulla walczy z ugorem
No nie, ja pogrzebałam w tej kupie dogłębnie i wygrzebałam samo masełko
Przysypię je dodatkowo ziemią, żeby korzenie roślin się z tym bezpośrednio nie stykały.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Cebulla walczy z ugorem
NO tak Dagmarko uważaj bo co dobre może w nadmiarze zaszkodzić pod warzywa tez bo ci nie będą smakować nabierają dziwnego smaku jak przedawkujesz , ja tak raz miałam z ogórkami były wredne i uświadomił mi to mój tato
ogrod u stop klasztoru
ogrod u stop klasztoru