Witaj Maniusika super wnusio taki spokojniutki na tym zdjęciu chciałam zapytać ciebie o miliny jak ci odbiły mogłabyś zrobić zdjęcie i pokazać czy one tak wolno wegetują ja już się bałam że mi zmarzł ale puszcza po woli może coś z niego będzie pozdrawiam
U mnie miliny mają ledwo widoczne zielone punkciki , jak zrobi się ciepło to szybko ruszą i pokażą listki , kiedyś tez byłam niecierpliwa i mało ich nie wycięłam bo myślałam że zmarzły , teraz cierpliwie czekam aż się zazielenieją ..jutro jak nie będzie padać zrobię zdjęcia ... cały dzień lało nawet nosa trudno było wychylić z domu ..ale i tak dokupiłam sobie ładne karłowate świerki na skalniak , tylko tak zaczęło padać że nie mogłam przeczytać nazwy ...więc zakupy się udały a miałam kupić sobie tylko korę .,..
Janeczko zdjęcie o które pytałaś to orliki, tylko jeszcze pąki.
U mnie też milin dopiero odbija, nie mogłam się doczekać
Strasznie zimno, o działce tylko można porozmawiać. Mówią, że jeszcze 2 dni tak ma być.
Spokojnych snów.
Ładnie kwitną azalie mimo tak paskudnej pogody i widzę,ze skompletowałaś kilka kolorów.
Ja się poddałam i już nie kupuje ich -u mnie ostrzejszy klimat. Do ogrodu w mieście owszem bo mikroklimat je chroni.
Moje japońskie mimo okrycia tez im złapało górne gałązki musiałam przyciąć , przy ziemi ładnie kwitną , więc chyba nie mogą i u mnie za bardzo się wychylać bo mrozek je przywoła do porządku .. może nie zawsze będzie taka mroźna zima ...
JANECZKO!
U mnie azalie japońskie były od lat a w tym roku wymarzły. Uratowałam tylko dwie.
Inne przyciełam ale nie widzę życia. Dokupiłam trzy, może nie będzie juz takiej zimy.
Janerczko jak u Ciebie bardzo Cię zalało.
JANECZKO!
Ja nie byłam cztery dni na działce, to nie wiem co słychać. M był i mówi, że nieciekawie.
Wszystko zalane. Trudno dostać sie do działki bo alejki pod wodą.
U mnie chociaż z górki i woda powinna spływać do rowu tez stoi między rabatkami , jak tak będzie dalej to pogniją wszystkie cebulki ... Mimo złej pogody ładnie rosną hosty , mam już ładne kępki ..