Moja działka-danutab cz.3

[danutab]

Chciałam pokazać zdjęcia sztucznych kaskad wodnych jakie wyły do sprzedaży na wystawie gdy byłam w Krakowie.Mnie oczywiście podobały się te duże Ewunia była za mniejszą.Oczywiście ceny były odpowiednie do wielkości od 1,500 do 6.000 zł.

[Monia68]

Danusiu, widzę, że trochę podróżujesz Zdjęcia piękne i pouczające.

[danutab]

Moniu trochę jeżdżę byłam też w kwietniu we Wrocławiu zdjęcia wkleję w "rozmaitościach" tylko ich skompletuję.Tutaj chciałam pokazać kilka roślinek z działki przed tymi ulewami bo teraz ta piękna azalia pontyjska to tylko jeden strzęp.Widziałam ją wczoraj rozpacz.

azalia pontyjska

[kogra]

Miło sobie powspominać Danusiu.
Faktycznie teraz z kwiatów to tylko gnijące strzępy zostały.

[EwkaEs]

Witaj Danusiu-widzę,że w Chorzowie było zdecydowanie więcej do oglądania jak u nas,dzięki za fotorelację.Kupiłaś sporą passiflorę,czy zamierzasz ją traktować jako doniczkową,czy dasz do ogrodu?Ja kupiłam męczennicę w "Biedronce" sporo mniejszą,ale taniutko.

[Monia68]

Danusiu, Twoja azalia potyjska wygląda wspaniale!! Moja zaszczyciła mnie tylko trzema kwiatami mimo pokaźnych rozmiarów , skaładam to na karb ubegłoocznego wyjątkowo obfitego kwitnienia.

[JAKUCH]

DANUSIU piękne ogródkowe wspomnienia ,gdyż po tych deszczach to będą tylko wspomnienia u mnie równiez . Kiedy się wreszcie ta pogoda poprawi wtedy będzie wielkie sprzątanie ,aż sie boję tej roboty .

[Olusia]

U mnie od wczorajszego popołudnia nie pada ale jest cały czas pochmurno i wieje.
Na termometrze ledwie do +8 dochodzi.
Właśnie wyszło jakieś blade słoneczko.....
Oj nie chcecie naszej wizyty na swoim terenie.
Może poprawią się warunki na tydzień z Bożym Ciałem

[danutab]

Ewuniu myślałam o zabraniu jej na taras a później do domu zobaczymy.Co do wystawy to na stoiskach sprzedawanych było prawie to samo co w Krakowie, natomiast eksponaty na krytej hali nie można porównać.Było to zrobione z ogromnym smakiem.

Moniu moja kwitnie co roku dużą ilością kwiatów lecz muszę po przekwitnieniu je usunąć.

Jadziu masz rację będzie co sprzątać po tych deszczach bo wygląda tam paskudnie.

Olu pada w całej Polsce nie tylko w Cieszynie lecz u nas nie przestaje ani na moment cały czas po prostu leje aż robi się niedobrze gdy się na to patrzy.Temperatura zaledwie 6 stopni.Mam jednak nadzieję że kiedyś się to skończy i przyjedziecie.

[JolantaG]

Piękną passiflorę sobie sprawiłaś .Moja nie dotrwala do wiosny .Nie wiem dlaczego padła .Może zanadto ją przesuszyłam .
U mnie leje bez przerwy od kilku dni ,a Ola pisze ,że nawet się pojawia . Chyba na szybie sobie je namalowała

[Olusia]

Proszę mnie nie posądzać o zwidy Było słoneczko
Ale tak szybko chmury się na niebie przesuwają , że już je przykryło
Dziś i jutro mam jeszcze czas na wykopanie tego wszystkiego co chcę uratować.
Od czwartku zwożą materiały budowlane.

[danutab]

Jolu nie wiem czy kwiat passiflory kwitnie tylko jeden dzień bo wczoraj zakwitł a wieczorem się zamknął i dzisiaj już się nie rozwinął.

Olu oby to słoneczko wreszcie zaświeciło.

Poszłam na działkę dzisiaj i zrobiłam kilka zdjęć jest okropnie.

na tarasie stoi 5 cm wody

hosty pod drzewami stoją w wodzie

potok płynie równo z brzegiem jeszcze nie jest uregulowany całkowicie po ostatnie powodzi jak go wyrwało.


z rabatki różanej ziemię znosi na trawnik

w koło basenu zrobiło się bajoro

a ślimakom to odpowiada ten wyleguje się nad oczkiem


z tej lewizjii tylko takie strzępy zostały





zakwitła piwonia koperkowa niestety niestety płatki są od deszczu wystrzępione wygląda marnie.

[Alionuszka]

Danka dobrze ,że strumyczek płynie dołem ,nie ma zagrożenia ...Teraz nie żałuję ,że nie mam oczka ,bo podejrzewam ,że miałabym z nim teraz problem ...
Sądzę ,że z przyczyn od nas niezależnych nie dojdzie do spotkania...przykro mi ,ulica w stronę Bielska ,w miejscu Czechowic -zalana ,jezioro na ulicy,tego jeszcze nie widziałam...
Życzmy sobie wszystkim

[danutab]

Nelu u mnie oczko jest OK nie mam z nim problemu.Ma ujścia między kamieniami i jeszcze nigdy
nawet w największe powodzie nie przebrało by narobiło szkód.Co do wyjazdu to myślę że nic straconego możemy się wybrać kiedyś jak będzie ładnie.

[kogra]

Danusiu dobrze, że brzegu nie zerwało.
Szkoda tylko roślin pod wodą.
U mnie tak samo, wszędzie woda do kostek.