Ostatnie zeszłoroczne koszenie przeprowadziłem w połowie września na wysokość około 5cm (środkowy poziom w mojej kosiarce).
W tym roku kosiłem już trzy razy, z tego jedno wczoraj przed pracami.
A te sześć worków "śmiecia" to wyschnięta trawa którą wygrabił wertykulator.
Jakie pH ma trawa tego nie wiem, nie bawiłem się jeszcze w małego chemika...
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
po mału odrasta, tylko teraz jest problem bo dużo wody a mało słońca
w dalszym ciągu nurtuje mnie sprawa nowożenia trawnika, bo wypadałoby zasilić trawę podczas wzrostu (myślałem o płynnym substralu, albo nawozie na rozrost) ale z drugiej strony nie chce przesadzić z nawozami (nawoziłem 100dniowym substralem w połowie kwietnia).
Jeśli już nawiozłeś studniowym, to do końca sezonu masz nawiezione
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Podobnie jak większość forumowiczów walczę z mchem na trawniku.Próbowałem totalnego wygrabiania z jednoczesnym odkurzaniem ,odkurzaczem do liści.Trochę pomogło ale niestety na krótko. Ostatnio nabyłem żelazo w płynie i co dwa tygodnie opryskuje trawnik,opryskany bezpośrednio mech zamiera,ale ukryty w gęstej trawie zostaje.Strasznie się zawziąłem będę pryskać po każdym koszeniu ,nie wiem czy nie zaszkodzę trawie żelazem.Oczekuje sugestii .Pozdrawiam.
W ubiegłym roku we wrześniu cały trawnik został podziurawiony widłami a następnie wydrapany elektrycznym drapakiem i posypany nawozem jesiennym ,tak było napisane na opakowaniu.Natomiast wczesną wiosną sypałem dolomit ,i pryskałem żelazem.Czy nadmiar żelaza może źle wpłynąć na trawę.
Witam do odnowy trawników polecam Biomass Sugar.
Preparat ten eliminuje szkodliwe nicienie glebowe, które odpowiadają w bardzo dużym stopniu za słabą jakość darni (nawet w 50%!). Preparat ten jest od wielu lat stosowany do odnawiania i biostymulacji trawników na polach golfowych i boiskach sportowych. najpierw trzeba niszczyć nicienie a dopiero potem nawozić trawę. Trawa ze zniszczonymi korzeniami jest łatwo porażana przez choroby i szybko traci jakość a podawane nawozy są nieefektywne (brak korzeni!)
Biomass Sugar niszczy nicienie, pędraki i regeneruje darń. Jest preparatem naturalnym i bezzapachowym. Nie niszczy równowagi biologicznej. Nie zabija pożytecznych nicieni (inna budowa oskórka) Nie na karencji czy prewencji. Jest sprawdzony w warunkach naturalnych w Polsce i na świecie.
Maciek
Witam, to mój pierwszy post. Skoro nie mogę wysyłac jeszcze wiadomości to dopiszę się do tematu. Trawnik założyliśmy na wiosnę/lato tamtego roku, sami sialiśmy trawę. Mamy warstwę w miarę dobrej ziemi, pod nią gleba raczej piaszczysta. Chodzi o to że na trawniku pojawia się dużo mchu od wiosny, Użyliśmy 2 razy nawozu na mech to pomogło jednak pozostały takie placki po nim. Druga sprawa to to że trawa przy ziemi jest sucha jak pieprz a podlewamy codziennie, jednak końcówki ma zielone. W ogóle jest rzadka. Nowo posiana rośnie grubsza i ładniejsza od starej, czytałem że jest tak gdy da się za dużo nawozów. Ostatnio używaliśmy jakiegoś nawozu który ma byc podobno co miesiąc. Na mech był agrecol (o ile dobrze pamiętam ). Dopiero przymierzam się do napowietrzenia, Chcę do tego wykorzystac widły amerykańskie, czy to dobry pomysł? Po ustąpieniu śniegu nic nie grabiłem, koszę kosiarką która zbiera trawę, raz w tygodniu.