Dziękuję Kochani za tyle miłych komplementów
Ja ostatnio nie mam zbytnio czasu.....wreszcie zakładamy centralne i jednocześnie wylewkę na korytarzu.....w tygodniu mam tylko czas do południa bo M jest w pracy a jak tylko wraca tak jestem pochłonięta remontem bo to mu pomagam bo to bo tamto i już mam powoli dość a w domu bałagan na całego

Kwiatki mimo kurzu znoszą to nieźle
Ta druga fuksja jeszcze nie pokazała kwiatuszków i jak na złość mój kochany Kiciuś dzisiaj z samego rana zrzucił ją z parapetu

Na szczęście się nie połamała
Dorotko dziękuję za odwiedzinki i zapraszam jak najczęściej
