Kasiu, sumienia nie masz kobieto. Takie obrazki serwować. Idę napić się czegoś na uspokojenie skołatanych nerwów.
Powiedz co robisz i jak dogadzasz Fidze (roślince )? Mam małą sadzonkę i nie wiem co dalej, nie liczę na figi, ale nie chciałabym jej stracić, bo mamusia pod blokiem zmarzła.
daka pisze:Piękne okazy,nawet nie wiedziałem że figa zaowocuje w domu
A roślinka na 6 i 7 zdjęciu czy to medinilla,jest bardzo podobna
Tak to Medynila :P
Aguś sama nie wiem jak to się dziej > za pierwszym razem myślałam że przeoczyłam kwitnienie ale teraz pilnowałam i wychodzi od razu owoc tak jak na drugim zdjęciu :P
Madziu jak jesienią go kupiłam to była cała doniczka i w przeciągu dwóch tygodni tak mi padał że myślałam ze nic mi z niego nie zostanie ale zimą wszystko się zatrzymało ( zostały dwie sadzonki ) a teraz zaczyna kwitnąć :P