Storczykowe początki karpka.
Re: Storczykowe początki karpka.
Robi wrażenie, ale jaki to rodzaj?
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Storczykowe początki karpka.
Śliczna cambria... Bardzo ciekawe wzorki i wyraźne zdjęcia.
Re: Storczykowe początki karpka.
Januszu, wspaniałe kwiaty ma Twoja cambria. Niesamowite są proporcje wielkości kwiatów w stosunku do liści.
Czyli są ogromne
I wcale nie wyglądają pospolicie. Wzorek i kolory trochę tygrysie, drapieżne.
A co do nazwy, to hybrydy mogą być najwyżej podobne do "...." Moja cambria też jest tylko podobna do 'Geyser Gold',
ale nie ujmuje jej to piękna. Właśnie dziś otworzyła pierwszy kwiat. Też w panterkę, ale słoneczną
Nie zapewniłeś jej cieniowania ?
Jakim nawozem ją dokarmiałeś?
Moje doświadczenie z nawożeniem każe mi być bardzo ostrożną.
Cambrie często reagują brązowieniem zaczynającym się od końcówek liści, gdy się przedobrzy z nawożeniem
nawet w niewielkiej ilości...
Czyli są ogromne

A co do nazwy, to hybrydy mogą być najwyżej podobne do "...." Moja cambria też jest tylko podobna do 'Geyser Gold',
ale nie ujmuje jej to piękna. Właśnie dziś otworzyła pierwszy kwiat. Też w panterkę, ale słoneczną

Co jeszcze zaszkodziło cambrii przy balkonowaniu (oprócz poparzenia słonecznego) ?karpek pisze: W zeszłym roku było już z nią marnie - wystawienie na balkon (latem) wręcz jej zaszkodziło, także przez moją nieuwagę słońce ją trochę popaliło. Pomogło - tak uważam - częstsze moczenie w dodatku z odżywką.
Nie zapewniłeś jej cieniowania ?
Jakim nawozem ją dokarmiałeś?
Moje doświadczenie z nawożeniem każe mi być bardzo ostrożną.
Cambrie często reagują brązowieniem zaczynającym się od końcówek liści, gdy się przedobrzy z nawożeniem
nawet w niewielkiej ilości...
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Re: Storczykowe początki karpka.
Art ja kolejny raz przekonuję się o Twojej wiedzy i dziękuję, że tutaj do mnie zajrzałaś.
Swoją cambrię wystawiłem na balkon w ubiegłoroczne lato. Postawiłem ją do kącika gdzie stała w cieniu, na granicy z pełnym słońcem - ponieważ mam (tylko) południowy balkon. Nie wziąłem poprawki na to, że z upływem letnich dni słońce przecież obniża swój "tor" na niebie i po ok. 2 tygodniach "dosięgnęło" storczyka.
Także nie wiedziałem, że nawożenie cambrii powoduje u niej brązowienie liści - co w pełni się zgadza. Czy to znaczy by jej nie nawozić ? Wydawało mi się, że po tym odżyła. Nawóz do storczyków stosuję właśnie od ubiegłego lata. W ur. bardzo rzadko obecnie od wiosny już częściej - co 2-gie podlewanie (moczenie). Taki "zwykły" firmy Agrecol. Falki na nim czują się wyśmienicie - tak uważam. Niestety ta moja druga "nito-cambria" brasjia ("ośmiorniczka") padła - chyba już nie do uratowania, i nawet nie chcę jej już tutaj pokazywać (mogę wysłać na PW).
Swoją cambrię wystawiłem na balkon w ubiegłoroczne lato. Postawiłem ją do kącika gdzie stała w cieniu, na granicy z pełnym słońcem - ponieważ mam (tylko) południowy balkon. Nie wziąłem poprawki na to, że z upływem letnich dni słońce przecież obniża swój "tor" na niebie i po ok. 2 tygodniach "dosięgnęło" storczyka.
Także nie wiedziałem, że nawożenie cambrii powoduje u niej brązowienie liści - co w pełni się zgadza. Czy to znaczy by jej nie nawozić ? Wydawało mi się, że po tym odżyła. Nawóz do storczyków stosuję właśnie od ubiegłego lata. W ur. bardzo rzadko obecnie od wiosny już częściej - co 2-gie podlewanie (moczenie). Taki "zwykły" firmy Agrecol. Falki na nim czują się wyśmienicie - tak uważam. Niestety ta moja druga "nito-cambria" brasjia ("ośmiorniczka") padła - chyba już nie do uratowania, i nawet nie chcę jej już tutaj pokazywać (mogę wysłać na PW).
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Re: Storczykowe początki karpka.
Januszu, dzielę się tu na Forum wyłącznie taką wiedzą, którą przetestowałam podczas własnej uprawy.
Niestety, zanim się człowiek czegoś nauczy, to ileś razy musi się potknąć...
A o skutkach przenawożenia (nie nawożenia) u cambrii dowiedziałam się od Jovanki.
Miałam problem z postępującym brązowieniem końcówek liści u mojej 'Nelly Isler'.
Sama nie wpadłabym na przyczynę tego zjawiska.
Przestałam nawozić - brązowienie ustąpiło. Tylko teraz bestia nie kwitnie.
Tak więc myślę, że trzeba to dokarmianie wypośrodkować - minimalną dawkę nawozu, nie częściej niż raz w miesiącu.
Chętnie zobaczę na P.W. zdjęcie Twojej "ośmiorniczki". Najlepiej z odsłoniętym systemem korzeniowym.
Pozdrawiam, Joanna
Niestety, zanim się człowiek czegoś nauczy, to ileś razy musi się potknąć...
A o skutkach przenawożenia (nie nawożenia) u cambrii dowiedziałam się od Jovanki.
Miałam problem z postępującym brązowieniem końcówek liści u mojej 'Nelly Isler'.
Sama nie wpadłabym na przyczynę tego zjawiska.
Przestałam nawozić - brązowienie ustąpiło. Tylko teraz bestia nie kwitnie.
Tak więc myślę, że trzeba to dokarmianie wypośrodkować - minimalną dawkę nawozu, nie częściej niż raz w miesiącu.
Chętnie zobaczę na P.W. zdjęcie Twojej "ośmiorniczki". Najlepiej z odsłoniętym systemem korzeniowym.
Pozdrawiam, Joanna
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Re: Storczykowe początki karpka.
Mam jeszcze jedno - można powiedzieć ogólne pytanie odnośnie takich ośmiorniczek (brassia, str. 7 i 8 tego wątku). Liczę na odpowiedź i wyjaśnienia bardziej doświadczonych Forumowiczek/ów, może samej Moderatorki.
Nie mogę tego zrozumieć (za mało doświadczenia) więc proszę pomóc to rozstrzygnąć.
Ta brassia miała wszystkie psb jakby "powietrzne". Były wszystkie kilka - ok. 5 cm nad podłożem. "Wychodziły" jedna z drugiej. Czyli całkiem odwrotnie niż np. u cambrii. Więc moje pytanie: Czy to mógł być błąd w "posadzeniu" tego storczyka do podłoża ? Czy to po prostu taka "uroda" tego storczyka ? Oczywiście, wiem, że np. Vandy rosną zupełnie bez podłoża.
Nie mogę tego zrozumieć (za mało doświadczenia) więc proszę pomóc to rozstrzygnąć.
Ta brassia miała wszystkie psb jakby "powietrzne". Były wszystkie kilka - ok. 5 cm nad podłożem. "Wychodziły" jedna z drugiej. Czyli całkiem odwrotnie niż np. u cambrii. Więc moje pytanie: Czy to mógł być błąd w "posadzeniu" tego storczyka do podłoża ? Czy to po prostu taka "uroda" tego storczyka ? Oczywiście, wiem, że np. Vandy rosną zupełnie bez podłoża.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
- -ewelina-
- 500p
- Posty: 677
- Od: 14 sie 2007, o 23:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Storczykowe początki karpka.
Re: Storczykowe początki karpka.
karpek pisze:Ta brassia miała wszystkie psb jakby "powietrzne". Były wszystkie kilka - ok. 5 cm nad podłożem. "Wychodziły" jedna z drugiej. Czyli całkiem odwrotnie niż np. u cambrii. Więc moje pytanie: Czy to mógł być błąd w "posadzeniu" tego storczyka do podłoża ? Czy to po prostu taka "uroda" tego storczyka ? Oczywiście, wiem, że np. Vandy rosną zupełnie bez podłoża.
Januszu, storczyk Twój ma sympodialny typ wzrostu - to właśnie taki, jaki opisujesz
(w przeciwieństwie do typu monopodialnego np. u Phalaenopsis)
Nie było błędem posadzenie tego storczyka do podłoża. Poczytaj TUTAJ
Patrząc na zdjęcie, które przekopiowałam z 8 str. widać, że przyrost po prawej stronie 'wychodzi' z doniczki -
w naturze te korzonki pewnie oplotłyby jakieś drzewko (jak to pięknie pokazała Ewelina) i czerpały składniki pokarmowe
ze środowiska naturalnego dzięki współpracy z grzybami (mikoryza) i wraz z opadami deszczu.
W uprawie domowej, storczyk jest pozbawiony tych wszystkich dobrodziejstw, więc pozostaje uprawa
w podłożu.
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Re: Storczykowe początki karpka.
W sumie bardzo to proste. Dzięki Wam wiem, że po prostu swoją brassję ususzyłem.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Re: Storczykowe początki karpka.
Nie pamiętam tak mokrego i przede wszystkim - tak zimnego maja jak żyję (a trochę już tych wiosen przeżyłem).
Na osłodę i ocieplenie domowego klimatu trochę sobie "pofociłem".
Cambria w (prawie, został jeden pączek) pełnym rozkwicie:



Wydaje mi się, że budowa jej kwiatu jest bardzo podobna do budowy kwiatów słonecznej (złotej) cambrii Joasi /Art/. Niestety na takie piękne storczyki nie mogę jakoś natrafić. Natrafiłem wczoraj w A. na piękną hybrydę phalenopsisa ze złotymi kwiatami. Miał delikatne żółte smugi ale był właśnie złoty. Odstawiłem go sobie na bok i oczywiście zapomniałem o nim. Dzisiaj już go nie było...
Na szczęście u mnie powodzi nie ma:

I na koniec phalenopsis, który wypuścił pędzik ze stożka wzrostu - zamiast liścia (str. 8 u góry). Tak jak przewidziała onegdaj Baryczka obok niego wybił drugi stożek, w tej chwili jeszcze malutki ale już z dwoma liśćmi, który nazwała "basal keiki":

Na osłodę i ocieplenie domowego klimatu trochę sobie "pofociłem".
Cambria w (prawie, został jeden pączek) pełnym rozkwicie:



Wydaje mi się, że budowa jej kwiatu jest bardzo podobna do budowy kwiatów słonecznej (złotej) cambrii Joasi /Art/. Niestety na takie piękne storczyki nie mogę jakoś natrafić. Natrafiłem wczoraj w A. na piękną hybrydę phalenopsisa ze złotymi kwiatami. Miał delikatne żółte smugi ale był właśnie złoty. Odstawiłem go sobie na bok i oczywiście zapomniałem o nim. Dzisiaj już go nie było...
Na szczęście u mnie powodzi nie ma:

I na koniec phalenopsis, który wypuścił pędzik ze stożka wzrostu - zamiast liścia (str. 8 u góry). Tak jak przewidziała onegdaj Baryczka obok niego wybił drugi stożek, w tej chwili jeszcze malutki ale już z dwoma liśćmi, który nazwała "basal keiki":

"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3103
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Storczykowe początki karpka.
Januszu, masz wspaniałe storczykowe okno! Piękne kolorki
Szczególnie ten żółty mi się podoba (też mam takiego
) No, i kambria również. Ja jakoś nie mam ręki do kambrii, albo szczęścia, bo jak już zaczynają ładnie rosnąć, to albo wiatr je na balkonie rozwieje na wszytkie strony, albo pewiem ktoś zaleje. Niemniej mam ich trzy 
A i basal keiki śliczny! Wkrótce roślina mateczna zacznie tracić liście i zamierać, a keiki powoli zacznie nad nią dominować
Ponoć basal keiki("dziecko bazowe") wcześniej zakwitają niż keiki pochodzące z łodyg. Może już na następną wiosnę zakwitnie? Czego Ci, oczywiście życzę 



A i basal keiki śliczny! Wkrótce roślina mateczna zacznie tracić liście i zamierać, a keiki powoli zacznie nad nią dominować


* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Storczykowe początki karpka.
Nie wiem, czemu...ale mało interesowały mnie cambrie. Może, ze wzgl. na mniejszą popularność...Ale oglądając takie wątki, chyba zacznę je doceniać, przeceiż to też orchidee ;)
Karpku, Twoja chyba jest wielkokwiatowa? Przyciąga wzrok tymi ostrymi i kontrastowymi kolorkami. Piękna ;)
I ten prawie czerwony falek też mi wpadł w oko
Karpku, Twoja chyba jest wielkokwiatowa? Przyciąga wzrok tymi ostrymi i kontrastowymi kolorkami. Piękna ;)
I ten prawie czerwony falek też mi wpadł w oko

Re: Storczykowe początki karpka.
Takkkk...... ostry rysunek, kontrast kolorów i drapieżność.
To jeden z moich ulubionych historycznych storczyków o imponującym kwitnieniu- spektakl to mało powiedziane w wykonaniu tej cambrii :P
Wypisz wymaluj Degarmoara Stars & Bars Flying High
gratuluję JOVANKA
To jeden z moich ulubionych historycznych storczyków o imponującym kwitnieniu- spektakl to mało powiedziane w wykonaniu tej cambrii :P

gratuluję JOVANKA
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Re: Storczykowe początki karpka.
Trochę sobie pokrzyczę: YES, YES, YES. To jest dokładnie ta ! Po wygooglowaniu jej nazwy - niełatwej przecież - cieszę się, że dowiedziałem się o storczyku zdecydowanie więcej i mogłem sobie porównać chociażby zdjęcia.
Dziękuję za miłe odwiedziny.
Mają rację - Dusia i Kamila - że przy takiej paskudnej pogodzie i bardzo dramatycznej dla niektórych - spojrzenie na parapet pełen roześmianych kolorowo kwiatów storczyków - przywraca optymizm i chęć do życia. Potwierdzam - nawet dorosłym mężczyznom.
Dziękuję za miłe odwiedziny.
Mają rację - Dusia i Kamila - że przy takiej paskudnej pogodzie i bardzo dramatycznej dla niektórych - spojrzenie na parapet pełen roześmianych kolorowo kwiatów storczyków - przywraca optymizm i chęć do życia. Potwierdzam - nawet dorosłym mężczyznom.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Re: Storczykowe początki karpka.
Januszu, ja też się uśmiechnęłam do Twoich kwiecistych widoków w oknie
Przepiękna ta cambria !
A przyda się taka mała pocieszka, bo dziś np. muszę pozostawić auto pod domem i kawał drogi 'zasuwać'
na piechotkę do pracy, bo przez zalane ulice w okolicach Politechniki Śląskiej nie ma dojazdu.
Może będę musiała prawie u celu podpłynąć kraulem
?

Przepiękna ta cambria !
A przyda się taka mała pocieszka, bo dziś np. muszę pozostawić auto pod domem i kawał drogi 'zasuwać'
na piechotkę do pracy, bo przez zalane ulice w okolicach Politechniki Śląskiej nie ma dojazdu.
Może będę musiała prawie u celu podpłynąć kraulem

Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III