Surfinia - wiadomości podstawowe

[szamanka_nocy]

Witam,
kupiłam na bazarku bardzo małe szczepki Surfini, nawet nie znam ich nazw, ale bardzo urzekł mnie ich piekny kolor
posadziłam każdy kolor w innej skrzynce,wyglądaja pięknie. Na obrazku pierwszym jest ciemnofioletowa ( tylko Ona jedna intensywnie pachnie) Na zdjęciu drugim jest ciemno różowa ( tutaj tego nie widać) o najwiekszych kwiatach, jest bardzo rozłożysta ma dużo lisci a mniej kwiatow. Nie wiem czy jest jakis sposób by odwócić ten proces wiecej kwiatów a mniej liści. Na zdjęciu trzecim jest różowa o wyciagnietych dzbanuszkach, i bardzo wrażliwa na silny wiatr. Wszystkie skrzynki wiszą w jednym rzędzie na balustradzie balkonu sa tak samo podlewane i zasilane a jest duża różnica jeśli chodzi o intensywność z jaką rosną. Ciemnofioletowa rośnie najszybciej.Jest teraz sezon gdzie czesto są deszcze a mało słoneczka i mogę podzieliś sie sie radą ,że niestety Surfinie chodź lubią wilkoć nie lubią nadmiaru wody, zauważyłam że po deszczu listki przy ziemi wygladaja jak zwiędnięte, wiec na noc ściągam skrzynki stawiając je na podłodze balkonu, i musze Wam powiedzieć ze swietnie działa,szybciutko sie regenerują i rano na nowo ląduja na balustradzie.
Mam pytanko może ktos z Was wie jakie sa to gatunki Surfuni
Pozdrawiam i życzę obfitych plonów
a oto moje podopieczne

[mmgg]

Piękne surfinie:) Ja sam mam kilkanaście sadzonek i surfinie mogą mieć różne kolory, ja mam: taką jak Ty - różową - ma największe kwiaty i silne, grube mocne pędy, dwie cytrynowe, dwie purpurowe, dwie malinowe (ale te są bardzo słabe) i kilka o nazwie rose vein. Generalnie surfinie nie lubią wiatru ani opadów, aczkolwiek z mojej obserwacji wynika, że są mniej wrażliwe na intensywne opady, niż petunie. Rosną szybko, a myślę że ilość pęków kwiatowych zależy od dwóch rzeczy ilości światła i nawożenia. Ja stosuje nawozy zawierające mało azotu ( 7 % to zdecydowanie za dużo) a dużo potasu i fosforu oraz sadzę je w głebokie, 5 litrowe donice lub wiaderka. Pozdrawiam i powodzenia w przygodzie z surfiniami:)

[slonecznik]

Miałem kiedyś surfinie w donicach ale gdy przyszły deszcze zniszczyły je

[mmgg]

A zupełnie je zniszczyły? Moją jedną skrzynką rok temu tez deszcze strasznie zmarnowały, ale po prostu ściąłem surfinie i były nawet potem ładniejsze:)

[Szamanka]

Marcinie, może wstaw zdjęcia swoich surfinii w donicach, ciekawa jestem jak wyglądają, bo u mnie zawsze tylko w skrzynkach ;)
Surfinie królują co roku na moim balkonie. W tym kupiłam przepiękną odmianę, jak zrobię fotki to wstawię


Uploaded with ImageShack.us

[Stokrotkania]

Słuchajcie, przez ostatnie przymrozki surfinie mojej siostry zrobiły się brązowe, nie mam zdjęcia.
W kwiaciarni w której je kupiła pani powiedziała jej, że są do wyrzucenia
Czy naprawdę nie da się z nimi nic zrobić, dała z a te kwiaty przeszło 100zł ?

[mmgg]

Kurde przede wszystkim powinna była je schować;/ Hmm nie wiadomo, jeśli są zupełnie martwe, a poza tym sprzedawcy strasznie oszukują, sprzedają pod koniec kwietnia kwitnącą rozsadę roślin jednorocznych i ściemniają że można wysadzać, tymczasem można ale dopiero po 15 maja. Mojej mamie tak zmarzła begonia stale kwitnąca, ale schowana do domu, odżyła:)

[Szamanka]

Ja bym poczekała, może odbiją.

[Zibi_41]

Deszcze i wiatry bardzo niszczą kwiaty surfinii, ale muszę przyznać, że moje jakoś się trzymają ;)
Na 1 zdjęciu próba uchwycenia owada, który wygląda jak koliber ;) Niestety jest strasznie szybki ;)

Masz na myśli tego owada

[Szamanka]

Wow ;) gratuluję refleksu ;) Skubaniec jest naprawdę bardzo szybki

[Zibi_41]

;) Skubaniec jest naprawdę bardzo szybki

Fakt , ale ten dostał łapówkę w nektarze

[Justka]

[stan65]

Piękne te wasze surfinie. Mam nadzieję, że w tym roku będę miał podobne (dopiero zakupiłem, ale powoli się rozwijają).
Pytanie, jak często należ podlewać nawozem?

[botanik1]

Optymalnie jest nawozić przy każdym podlewaniu odpowiednio rozcieńczonym nawozem (np. 1 g nawozu na 1 litr wody).

[Justka]

Też stosuje nawóz przy każdym podlewaniu. Ten w proszku dokładnie rozpuszczam tak samo 1g na 1 litr. Wychodze z załozenia, że maja byc wypasione, a nie chuderlaki