Dziękuję wszystkim za odwiedziny i pochwały.
Edytko na prawdę nie mam pojęcia co może dolegać Twoim azaliom.
To co piszesz to mają dosyć dobre warunki do rośnięcia.
Na wiosnę daj im nawozu do azalii
a teraz przed zimą dobrze jeszcze podlewaj.
Ja nic innego nie robię i kwitną.
Wiosną też pomarzły pączki kwiatowe i nie kwitły tak jak powinny.
W tym roku późno wysiewałam astry w namiocie foliowym i później
( w lipcu ) do gruntu.
Myślę, że zawsze tak będę robić, ponieważ do tej pory moje astry
niejednokrotnie kwitły już w lipcu.
W związku z tym łapały choróbstwa i wiele sadzonek padało.
W tym roku nie padła mi ani jedna sadzonka.
Fakt nie mam ich aż tak bardzo dużo ale jest co nie co.
Nie mam piwonii drzewiastej więc moje doświadczenie jest zerowe.
Karolu pokaż swoje liliowce.
Może na wiosnę się wymienimy.
Oszalałam na ich tle ostatnio
Zapraszam ponownie do odwiedzenia mojego ogródka.