Andzin sen - ogród początki....

[Zielona_Ania]

Wydaje mi się że ta szkółka nie pozwoliłaby wykorzystywać swojej nazwy w sprzedaży na aukcjach, gdyby towar nie pochodził od nich- myślę że jakość roślin powinna być dobra. Tyle że biorąc pod uwagę koszty wysyłki to jednak rejs po krakowskich sklepach wyjdzie na to samo- a przynajmniej się widzi roślinę.

[basjak]

Gosiu, ja w tym roku kupiłam bardzo ładne powojniki w Nomi, duże i zdrowe, z pąkami. Dwa z nich już kwitną. Podobają mi się białe, wielkie kwiaty clematisa Toki.

[Andzia1]

Ja mam tak samo. Podoba mi się co najmniej dziesięć, piętnaście odmian odmian. A możliwości mam na góra pięć. I co tu wybrać? Wcześnie kwitnące, późno kwitnące, bylinowe?

Andrzeju, jestem w tej dobrej sytuacji, że dopiero tworzę nasz ogród, więc mogę sobie powymyślać miejsca na clematisy i właśnie wpadłam na pomysł, żeby posadzić je też przy krzewach głogów

Aniu-Lady-r kolor domku jest cieplutki i charakterystyczny w okolicy naszej :P Opaskę oczywiście musimy zrobić i to jest plan na ten sezon właśnie.

Zielona Aniu, oczywiście znalazłam Marczyńskiego i to kopalnia wiedzy na temat powojników. U mnie glina z piaskiem też, ale na tarasie będą rosły w wielkiej kamiennej "skrzyni" z dobrą dla nich ziemią.

Chyba zamówię w tej szkółce Multifiori, bo jakoś tak wzbudzają zaufanie we mnie. A co do kosztów przesyłki, to dla mnie wyprawa do Krakowa czy Katowic to tyle co opłacić koszty właśnie. A w naszych okolicznych sklepach ogrodniczych nie ma tych odmian które chciałabym kupić.

Aniu, pies faktycznie ma parcie na szkło, a na dodatek nie opuszcza mnie na krok.
Na tym zdjęciu powyżej Tytusa widać właśnie miejsce na kratkę pod clematisy:


A w ogóle to bardzo dziękuję Wam wszystkim za odwiedziny, na prawdę jest mi szalenie miło

[Zielona_Ania]

Tytus to już jak stały element w ogrodzie
Z niecierpliwością czekam na Twoje powojnikowe nabytki - na pewno będą to bardzo udane zakupy

[trzynastka]

Ten Twój Tytus jest rewelacyjny pozuje jak tajemniczy sfinks tulipany masz piękne, a taki czarny widze pierwszy raz

[Andzia1]

Celinko, ta poza to jest raczej pt.: "upssss....kłopociki będą...znowu mnie przyłapała na rozgrzebywaniu skalniaka..." Poza tym jako stały element w ogrodzie i pomocnik w plewieniu wygrzebuje razem ze mną różne rzeczy, czasem nie te co trzeba i gryzie mnie w tyłek, jak tylko się schylę
Cieszę się, ze podobają Ci się tulipanki, te czarne mam tylko dwa niestety, ale pamiętam gdzie je kupowałam, może w tym roku też będą je mieli

Po wielkim i krwawym niemal trudzie, po miesiącu, wybrałam i zamówiłam 3 powojniki:
Patricia Ann Fretwel, Countess of Lovelace, Jan Paweł II - spodziewam się ich jutro najpóźniej w piątek. Ale po obejrzeniu innych lista chcejstw jest coraz dłuższa

[trzynastka]

Aniu mam JP II i kocham ten powojnik kwitnie mi 2 razy w roku bardzo długo a kwiaty ma rewelacyjnie wielkie !

to mój



im ma więcej słonka tym bardziej wybarwione są te rózowe pręgi

[Andzia1]

Ooooooo... Celinko, cudo Już się cieszę, że go mam w takim razie. Słońca mu u mnie nie braknie - no chyba że chmura pyłu z Islandii jakaś się napatoczy
Wielkie dzięki za piękne zdjęcie

[EwkaEs]

Witaj wiosennie Andziu!Widzę,że ogród się rozwija a plany jeszcze więcej!Imponujący pomocnik.Pozdrawiam z deszczem.

[Andzia1]

Ewciu, bardzo mi miło, że do mnie wpadłaś Mam nadzieje, że w tym roku dojdzie do skutku Twoja wyprawa do szkółki AniWoj i będę mogła służyć Ci za przewodnika.
Pozdrawiam również z deszczem...

[raistand]

Po wielkim i krwawym niemal trudzie, po miesiącu, wybrałam i zamówiłam 3 powojniki:
Patricia Ann Fretwel, Countess of Lovelace, Jan Paweł II - spodziewam się ich jutro najpóźniej w piątek. Ale po obejrzeniu innych lista chcejstw jest coraz dłuższa

Do mnie już dojechała powojnikowa paczka.
Są tak duże, że nie mieszczą się w 90cm paczce i maja pozawijane pędy. Na szczęście opakowone solidnie, że kurier im nie zaszkodził.

[Andzia1]

O Andrzejku Cieszę się w takim razie, że zamówiłam w tym samym miejscu co Ty, bo pewnie ja też takie ładne sadzonki dostanę Ja mam dostać w poniedziałek.

[Ania.1]

Aniu piękne powojniki zamówiłaś U mnie w tesco spory wybór..po 3.50...ale bardzo maleńkie..zastanawiam się czy nie zakupić

[Cebulla]

Witaj Aniu! Wpadłam i od razu poczułam się jak u siebie Te same dylematy, taka sama walka z materią U mnie zamiast kupy piaskowca kupa granitu, no i modrzewiowy taras dopiero przede mną, mam nadzieję już w tym roku! Taras też będę miała dość wysoko z jednej strony wyniesiony i też się zastanawiam nad doniczkowymi barierkami. Piaskowiec też mi się marzył, ale u nas znacznie tańszy jest granit. Kiedyś mam nadzieję porobić z tego granitu jeszcze mini murki oporowe, bo po ulewach takich jak ostatnie wszystko mi spływa Tylko kłapoucha brak, bo liżemy rany po stracie ostatniego. Ale jesienią może już zagości u nas kolejny owczarek niemiecki- też szczeniaki mają pięknie kłapnięte uszka Będę śledzić Twoje postępy

[Andzia1]

Aniu piękne powojniki zamówiłaś U mnie w tesco spory wybór..po 3.50...ale bardzo maleńkie..zastanawiam się czy nie zakupić

Kupuj Aniu, kupuj... a ja za swoje duże (podobno) płaciłam od 18,50 do 22,00 PLN
Powojnik chyba szybko rosną...
Dagmarko - Cebullo, witam u mnie serdecznie.... Faktycznie wiele podobieństw miedzy naszymi włościami. Drewniany taras polecam absolutnie, służę nawet dokumentacją zdjęciową produkcji takowego, bo cały robiony własnoręcznie przez rodzinkę.
Murków też musimy zrobić chyba ze 100 metrów, bo mamy bardzo śmieszny ten nasz teren.
A kłapouch w domu musi być... nie wykluczone, że u nas zamieszka jeszcze właśnie owczarek, bo to marzenie mojego "małża " (chyba mi już ten małż od Ciebie zostanie... )
Doniczkowe barierki maja tę zaletę, że możesz na upartego mieć co roku inna barierkę zmieniając rośliny w nich jak się jedne "opatrzą".