I jeszcze mój głos w dyskusji :
Elli, oczywiście,
każdy musi sam zadecydować , ale wierz mi, lepiej się uczyć na cudzych, nie własnych błędach.
W jednym z postów napisałam,że lubię czasem kupić jakiegoś hościaka za 2,50, czy 3,99 np. na All, ale nie po to, by posiadać fajną odmianę hosty, tylko ekscytuje się tym co może z takiej hosty wyrosnąć . Robiłam tak kilkakrotnie i wierz mi :
ani razu zakupiona hosta nie okazała się tą, za którą zapłaciłam.
Sprawdziłam osobiście także tę nazywaną na Forum "telewizyjną" hurtownię ogrodniczą . Sprzedawane hosty to zwykłe albopicty, Aureomarginaty itp hosty, sprzedawane pod szumnymi nazwami nowości. Jeden z forumowiczów dostał od nich nawet chorą roślinę .
Ryzyko takiego zakupu jest więc duże nie tylko ze względu na wirusa.
Piszesz,że nie jesteś hostamaniaczką , ale chciałabyś chyba dostać tę odmianę za którą zapłaciłaś? Czy też jest Ci to obojętne?
Dużo jest racji w tym , co napisałaś wyżej - każdy sam podejmuje decyzje , sam podejmuje ryzyko. Zgadzam się z tym , ale w słowach Tomasza ( o ile go znam ze " strony" hostowej") nie kryje się chęć naganiania klientów określonym osobom. Po prosu uczula na to, co my, zaawansowani - jeśli mogę tak napisać - hościarze ,dobrze wiemy :
dobra jakość zdrowotna roślin, zgodność odmianowa , szczególnie nowości - to niestety kosztuje.
Pozdrawiam
