Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -

[Zenon]

Jeszcze jedno pytanko:

czy powinnam wzbogacić czymś ziemię pod warzywa (pomidory i ogórk)i przed wysadzeniem jeśli nic na niej nie rozło przez około 5 lat (jak nie więcej)?? Czy mogę to zrobić teraz (czy już za późno)??

Przed wysadzeniem pomidorów można dołki zaprawić kompostem, następnie nasypać na to trochę ziemi ogrodniczej i po "Zimnej Zośce sadzić. Nie zapomnij o solidnym podlaniu. Z ogórkami podobnie. Z tym że nie wiem czy ogórki będziesz wysiewać, czy już sadzić sadzonki. Jeżeli wysiewać to na pewno nie wcześniej niż w II dekadzie maja i oczywiście ziemie wzbogacić kompostem - przemieszać. Jedne i drugie warzywa muszą być odpowiednio dożywiane.

[Comcia]

Carmen - jesteś genialna
Pomysł na pewno odgapię ale już nie w tym sezonie.

[kozula]

Carmen , strasznie mało składników jak na tak głodne sadzonki . Jak chcesz eko , to gnojówka postawiłaby je na nogi szybciej . Humit - Eko będzie poprawiał przyswajanie składników z podloża i na pewno spelni swoje zadanie , szczególnie po posadzeniu pomidorów . Jeśli jednak w doniczkach niczego już nie ma , to i Salomon nie naleje . Jak nie masz niczego silniejszego pod ręką , dawaj ten Humit przy każdym podlewaniu .

Pozdrawiam , kozula .

[chudziak]

Witam wszystkich Pomidory pod folią w ilości ok40szt uprawiam od ok 10lat ,generalnie z własnej rozsady ( 1.bawole serce , 2.jakiś z nasion przywiezionych z Kanady raczej też malinowy, 3.następnie odmiana o kształcie owoców odwrotnym do bawolego serca 4. i jeszcze jeden też nazwy nie znam ) Ale moje pytanie dotyczy właściwie oprysków, wyczytałam na forum ,że stosowany jest oprysk miedzianem zaraz po wysadzeniu ale nie mogę znaleźć w jakim stężeniu miedzianem czy zalecane 0,3% czy w innym. Do tej pory generalnie unikałam oprysków choć zwykle ze 2 razy w sezonie pryskałam Bravo ,Amistar i z jakąś większym kataklizmem nie miałam do czynienia natomiast nęka mnie zwykle "zielona piętka" ale to chyba niedobór potasu -czy zalecacie oprysk czy czymś podsypać (właśnie dzisiaj wysadziłam pomidorki do foliówki )

[frant]

Witaj chudziaku Oprysk środkiem miedziowym 0,3% zabiezpiecza przed chorobami bakteryjnymi . Z zieloną piętką sprawa jest nieco złożona ,zasadniczo jest to cecha odmianowa ... Wiele odmian posiada piętke , ale zanika ona w czasie dojrzewania . Jeżeli sprawia klopoty to przyczyną najczęstszą jest nierównowaga nawozowa , nie tylko braki potasowe .. bardziej nierównowaga potas-azot( nadmiar azotu ) , braki magnezu . Również wysoka temperatura , pow. 30*C ma tu znaczenie . Generalnie stan gleby powinien być ustawiony optymalnie przed sadzeniem , potem tylko dokarmiamy lub korygujemy . Polecam zrezygnować z saletry amonowej a zastąpić potasową .Nie ma nic gorszego od amonówki , choć jest tak często stosowana Przy nadmiarze azotu ,to oczywiście siarczan potasu lub fosforan monopotasowy .

[Smolkus1993]

Co się z nimi stało ?dlaczego zrobiły się takie fioletowe ,bo te takie białe to od porażenia AMistarem ,lecz zastanawiam się dlaczego się fioletowe zrobiły przymrozek

[frant]

Smolkus , a czytasz wątek ? . Bo z 10 razy już o tym było ...

[carmen83]

Kilka postów temu była mowa że to przez niedożywienie. Moje tez są fioletowe wiec je trochę dożywiam teraz skoro wybudowałam coś mały "tunel" może po prosty już je tam wsadzę to sobie z gleby pobiorą składników

[Smolkus1993]

Zasiliłem je nawozem Magiczna Siła do pomidorów dolistnie ,a jutro zrobię to doglebowo może coś się poprawi

[gienia1230]

Smolkus, pomidorki mogą fioletowieć również gdy jest im za zimno, jeżeli to z tego powodu to jak przyjdą cieplejsze dni, wrócą do normy.
U mnie pod włókniną niektóre też są lekko fioletowe a wiem, że jedzenia im nie brakuje.

[przemek1136]

Większość pomidorów zawiązała owoce na 3 gronie tylko "Bawole serca" zaczynają dopiero kwitnienie.

[ida74]

[kajo]

A ja byłam w siódmym niebie, gdy dzisiaj zobaczyłam 2 pierwsze w pełni rozwinięte kwiaty. Myślałam, że tak wcześnie mi się udało. Jutro idę je zapylić. Usprawiedliwiam się, że mam małą folię, na 15 krzaczków.

[kozula]

Smolkus , po tym jutro daj swoim pomidorom święty spokój . Są zapieszczone i dlatego ledwo zipią , ale widać już oznaki życia na wierzchołkach . W tym przypadku fioletowienie jest następstwem niewłaściwego oprysku .

Pozdrowienia , kozula .

[smonika]

Moje tunelowe pomidorki przez tydzień podwoiły wielkość. Trzy sztuki jedynie zostały podżarte przez turkucie, ale wsadziłam je do wody i dwa pyszczają korzonki. Szkoda mi było przeznaczyć je na straty bo to egzemplarze zebrowate z Kozulowych. Pewnie te ukorzenione nie będą takie dorodne jak pozostałe, ale "próba nie strzelba"