Agnieszko - donice produkcyjne, duuuuże, z dużymi dziurami

inaczej tulipki by sie potopiły i nici z kwiatków - wsadziłam do donic jesienią i do ziemi - tak sobie siedziały całą zime a wiosną zakwitły - nie mam możliwości przetrzymywania takich donic w pomieszczeniach... no i w razie jakby mnie naszła ochota jednak je wyciągnąć, na przesuszenie - zgodnie ze sztuką hodowania tulipanów - czego zresztą raczej nie robię... z lenistwa...

to nie rozkopuję rabat i nie szukam cebulek tylko wywalam wszystko z donicy i gotowe
AneczkoDS - a jak Ci się rozmnażają sasanki ? muszą, w swoim czasie, pierzaczki fruwać
