Witam w pochmurną i chłodna niedzielę...
Irena37 pisze:Gabi gdy oglądam twoje zdjęcia a na nich cudowne i dla mnie mało znane kwiaty to

.
Irenko, ja też oglądam na forum nieznane mi jeszcze rośliny i tym samym lista chciejstw rośnie.
Edyś pisze:Niestety Gabrysiu, ogródka nie mam ale mam balkon na którym szaleję. Ale to nie to samo... W każdym bądź razie jeszcze będę miała swój ogródeczek

Nie za rok, nie za dwa ale będzie

Natomiast zdjęcia robisz cudowne, jesteś czarodziejką

Edyś, to masz choć namiastkę ogródka... dobre i to... niektórzy to nawet balkonu nie mają.
A jak jest duży, to można nawet poszaleć.
AniaDS pisze:Fajny, będę miała na uwadze

Aniu, czasami się pokazują w sprzedaży, ale rzadko...to chroniona roślina.
skorpion811-51 pisze:Tak oglądam sobie te Wasze ogrody oko mi bieleje a ja jestem jeszcze bardzo zielona, ale może dojrzeję

Pozdrawiam Stasia.
Witaj Stasiu...
Z tym "zielenieniem" to chyba nie do końca prawda... zajrzałam już do Twojego ogródka,
i wcale nie jest źle...jeszcze nas pewnie zaskoczysz nie raz.
Dzięki za odwiedziny...
bogusia177 pisze:Storczyk Ci już kwitnie
Gabryśko???
ale to chyba inny ,ja muszę poszukać Twojego ,zapomniałam ...że go mam .....
zapomniałam też gdzie posadziłam trójsklepki
nie mam pojęcia gdzie mam jeżówkę z pióropuszem ,,wszystko zapomniałam Gabi

Boguśko, kwitnie jedna łodyga... te następne powoli się rozwijają...
Hi..hi... SKS postępuje... a ja myślałam że tylko ze mną jest tak źle...
Moje trójsklepki powoli rosną, więc to znak że się przyjęły... oby tylko okazały się innymi niż te co już mam.
Jeżówka z pióropuszem rośnie bardzo powoli, ale rośnie... tylko teraz czy ten pióropusz będzie ?
Wisienka pisze:Ależ się zdziwiłam, gdy zobaczyłam, że u Ciebie Gabi kwitnie już kuklik!
Mój chyba nie zamierza pokazać w tym roku kwiatków, albo zrobi to
dopiero za miesiąc. Też lubię ten jego kolorek.
Moja tawuła byłaby już większa, gdyby nie sarenki.
W tym roku postaram się ją zabezpieczyć (nie myślałam, że one
tak blisko zabudowań podejdą).
Mam nadzieję, że pokażesz zdjęcie tej Twojej dużej tawuły?
Ja chyba po gnojówkach mam spaczony już zmysł powonienia -
mnie te EMy wcale nie śmierdzą! Mają taki kwaskowy zapach.
Dziękuję za zdjęcie.
A gdzie fotka smacznych nowalijek?
Tak się zastanawiam Gabi, ile godzin dziennie poświęcasz na pracę w ogrodzie?
I czy dajesz radę być codziennie na działeczce?
Wisienko, tawuła odrośnie dość szybko..to krzew nie do zdarcia.
Nie mam zdjęcia tej mojej większej, bo już przekwitła... zrobię jak się zazieleni...
Z kuklikami czasami tak jest że nie zawsze obficie kwitną.
Piszesz że Ci EM-y nie śmierdzą... wiesz, mój wnusio na wszystko co śmierdzi mówi mmmm...
a na to co pachnie bleee... no i jak tu dojść do prawdy...
Wisienko, na działce jestem codziennie, chyba że pogoda nie pozwala... ale to i tak idę sprawdzić co i jak.
Byłabym chora, gdybym nie widziała codziennie moich roślin... wyjątek stanowią tylko takie dni,
kiedy jadę w odwiedziny... ale wtedy staram się wykorzystać te brzydkie dni.
No i specjalnie dla Ciebie moje warzywka...
I całość... rzodkiewek nie widać...
