Ogródek Kogry cz. 9
- Priam
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5220
- Od: 18 kwie 2007, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Ogródek Kogry cz. 9
Twój ogród robi na mnie piorunujące wrażenie!
Ogrom tulipanów i narcyzów powoduje, ze miło się na nie patrzy.
Mimo ograniczonej powierzchni wszystko jest u Ciebie bardzo naturalne!
Ogrom tulipanów i narcyzów powoduje, ze miło się na nie patrzy.
Mimo ograniczonej powierzchni wszystko jest u Ciebie bardzo naturalne!
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek Kogry cz. 9
Witajcie w dalszym ciągu wybitnie barowej pogody.
Anulko - miło, że wpadłaś.
Porzeczkę na pniu można wyhodować szybko samemu.
Ja sama je sobie robię.
A robię to tak.
Wsadzam patyczek porzeczki do ziemi i kiedy się przyjmie to pilnuję, żeby rósł tylko do góry.
To kwestia pierwszego roku.
Kiedy osiągnie żądaną wysokość uszczykuję wierzchołek i pozwalam rosnąć tylko bocznym pędom od góry/ wystarczą dwa lub trzy / i co dwa lub trzy liście znów uszczknę im wierzchołki.
Już w trzecim roku taka porzeczka jest dobrze uformowana i rodzi owoce.
Wiesiu - miło mi.
I cieszę się, że Ci się podoba.
Ewuniu - one nie, bo nigdy nie są głodne.
To Kostuś ma kalosze ?......
.........oj pokaż, tak chciałabym zobaczyć.
Lepiej zaczekaj jednak z tą kobeą.
Jeszcze ma być zimno jakiś czas a ona dość delikatna, więc jeśli nie jest za duża to lepiej niech poczeka na parapecie, aż się ociepli.
Przemku - cieszę się.
I dziękuję
za uznanie.
Właśnie stale dążę do naturalności, bo ona mi najbardziej pasuje.
W moim ogrodzie po trochu gospodaruję ja i po troszce sama natura.
Zostawiam niektóre rośliny tam, gdzie się same wysiały a niektóre przesadzam w inne miejsce.
I może dlatego tak dobrze się w ogrodzie czuję.

Anulko - miło, że wpadłaś.

Porzeczkę na pniu można wyhodować szybko samemu.
Ja sama je sobie robię.
A robię to tak.
Wsadzam patyczek porzeczki do ziemi i kiedy się przyjmie to pilnuję, żeby rósł tylko do góry.
To kwestia pierwszego roku.
Kiedy osiągnie żądaną wysokość uszczykuję wierzchołek i pozwalam rosnąć tylko bocznym pędom od góry/ wystarczą dwa lub trzy / i co dwa lub trzy liście znów uszczknę im wierzchołki.
Już w trzecim roku taka porzeczka jest dobrze uformowana i rodzi owoce.
Wiesiu - miło mi.

I cieszę się, że Ci się podoba.
Ewuniu - one nie, bo nigdy nie są głodne.
To Kostuś ma kalosze ?......

Lepiej zaczekaj jednak z tą kobeą.
Jeszcze ma być zimno jakiś czas a ona dość delikatna, więc jeśli nie jest za duża to lepiej niech poczeka na parapecie, aż się ociepli.
Przemku - cieszę się.
I dziękuję

Właśnie stale dążę do naturalności, bo ona mi najbardziej pasuje.
W moim ogrodzie po trochu gospodaruję ja i po troszce sama natura.
Zostawiam niektóre rośliny tam, gdzie się same wysiały a niektóre przesadzam w inne miejsce.
I może dlatego tak dobrze się w ogrodzie czuję.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogródek Kogry cz. 9
Grażynko u mnie dziś piękna pogoda , choć dość chłodna .
Ale spędziłam sporo czasu w ogrodzie .
Ale spędziłam sporo czasu w ogrodzie .
- aanula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2742
- Od: 21 cze 2007, o 10:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Ogródek Kogry cz. 9
Grażynko, dziękuję za szczegółową instrukcję tworzenia drzewka porzeczkowego
Skopiowałam już do swojego tajnego kajeciku
Na pewno się przyda, jak nie dla mnie to dla kogoś innego


Na pewno się przyda, jak nie dla mnie to dla kogoś innego

Re: Ogródek Kogry cz. 9
Grażynko parę kwiatów na wisterii jest tak że nie zmarzła zupełnie to bardzo stare pnącze więc system korzenny jest dobry, poza tym nic za bardzo w jej bliskości nie rośnie więc ma się gdzie panoszyć.Grażynko wpadnę jutro z rabarbarem dziś mi nie wyszło.
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Ogródek Kogry cz. 9
Witaj Kogro ulewnie z tendencją do popołudniowych burz.Kalosze nasze(Kostka i moje) wstawię do wątku o odzieży na działkę lub u Konstantego,tak jest z niego prawdziwy KOT W BUTACH.Opis jak samemu wyprodukować w trzy lata porzeczkę pienną skopiowałam,a o patyczek zasadniczy do produkcji się uśmiechnę.O kobei wyczytałam,żeby wsadzić nawet i końcem maja,to zaczekam.
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek Kogry cz. 9
Grażynko, nie wszystkokogra pisze: (...)Iza ma coś takiego, że za co się nie złapie to wszystko jej wychodzi.![]()



Nie miałam pojęcia, ze porzeczkja czerwona może tak pięknie kwitnąć!
A Twój złotlin jest niesamowity! Czy on jest podwiązany?
W oczku czyściutka woda, a wokoło bardzo kolorowo! Kogrobusz już "buszowieje"

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek Kogry cz. 9
Witajcie.
Rekord w opadach w tym roku - 20 l na metr kwadratowy.
Lało całą noc, wszystko przelane wodą a tulipany z narcyzami wbite w ziemię.
Same skrajności w tym roku a podobno tak ma być aż do czerwca.
Woda na przedwiośniu potrzebna, ale bez przesady.
Geniu - u mnie pochmurno z przebłyskami słonka, ale na razie nie pada.
Do ogrodu nawet nie ma co wychodzić, woda chlupie pod nogami.
Anulko - ja tak od dawna już sama robię sobie drzewka porzeczkowe.
To samo można zrobić z agrestem, tylko że on trochę wolniej rośnie i o rok dłużej trzeba czekać na owoce.
Danusiu - to bardzo się cieszę.
Ja też jeszcze nic nie zrobiłam z pomidorami.
Ewuniu - na pewno przyjdę obejrzeć.
Kostek w butach musi świetnie wyglądać.
Patyczek z tej porzeczki masz już zapisany w kajeciku.
A co jeszcze ?
Izuniu - ta porzeczka tak kwitnie i owocuje każdego roku i robi grona nawet do 20 cm długie.
Złotlin zaś zaczął szaleć i daje popis swoich możliwości.
Jest podwiązany w jednym miejscu do ściany, bo inaczej zająłby połowę przedogródka.
Oj robi się busz, robi........

I tylko przy tym deszczu one maja radochę.
Siedzą na rabatach z tłustymi brzuchami pełnymi ślimaków i ucinają sobie drzemkę.

I jeszcze trochę nowości.
Tylko tyle zdążyłam pstryknąć dzisiaj.
Na otwarcie sezonu liliowcowego.


Rekord w opadach w tym roku - 20 l na metr kwadratowy.

Lało całą noc, wszystko przelane wodą a tulipany z narcyzami wbite w ziemię.
Same skrajności w tym roku a podobno tak ma być aż do czerwca.
Woda na przedwiośniu potrzebna, ale bez przesady.
Geniu - u mnie pochmurno z przebłyskami słonka, ale na razie nie pada.
Do ogrodu nawet nie ma co wychodzić, woda chlupie pod nogami.
Anulko - ja tak od dawna już sama robię sobie drzewka porzeczkowe.
To samo można zrobić z agrestem, tylko że on trochę wolniej rośnie i o rok dłużej trzeba czekać na owoce.
Danusiu - to bardzo się cieszę.
Ja też jeszcze nic nie zrobiłam z pomidorami.
Ewuniu - na pewno przyjdę obejrzeć.
Kostek w butach musi świetnie wyglądać.

Patyczek z tej porzeczki masz już zapisany w kajeciku.
A co jeszcze ?
Izuniu - ta porzeczka tak kwitnie i owocuje każdego roku i robi grona nawet do 20 cm długie.
Złotlin zaś zaczął szaleć i daje popis swoich możliwości.
Jest podwiązany w jednym miejscu do ściany, bo inaczej zająłby połowę przedogródka.
Oj robi się busz, robi........





I tylko przy tym deszczu one maja radochę.
Siedzą na rabatach z tłustymi brzuchami pełnymi ślimaków i ucinają sobie drzemkę.


I jeszcze trochę nowości.
Tylko tyle zdążyłam pstryknąć dzisiaj.
Na otwarcie sezonu liliowcowego.









Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogródek Kogry cz. 9
Grażynko, a ja Ci zazdroszczę tego deszczu, bo u nas raczej wieje niz leje i wysuszone wszystko na potęgę.
Złotlin pieknie Ci zakwitł a żaby wiedzą co robią w takie leniwe popołudnie
Złotlin pieknie Ci zakwitł a żaby wiedzą co robią w takie leniwe popołudnie

Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Ogródek Kogry cz. 9
Grażynko witaj , dzisiaj taka pogoda , że nic się nie chce, siedzę przed kompem i muszę nadrobić zaległości, dawno u Ciebie nie byłam , a tu taki zmiany, wiosna prawie lato, róże prawie w rozkwicie , liliowce już kwitną i wiele, wiele pięknych roślin, naprawdę dużo się napracowałaś,ale efekty cudne.
Siedzę i oglądam Twój ogród i aż się oczy śmieją, że tak ładnie.Brzoskwinia Ci pięknie kwitła, u mnie policzysz kwiaty na palcach jednej ręki, zdecydowanie u Ciebie jest cieplejszy klimat. Najpierw napawam oczy u Ciebie , a potem trochę czekam zanim to przyjdzie do nas. U Ciebie już niektóre kończą kwitnienie, u nas dopiero początek, ale można się dłużej nimi nacieszyć.
Oglądając Twój ogród ładuje akumulatory,
mam nadzieję , że na sobotę będzie ciepło, to też trochę popracuje na swojej działce.
Pozdrawiam cieplutko papa
Siedzę i oglądam Twój ogród i aż się oczy śmieją, że tak ładnie.Brzoskwinia Ci pięknie kwitła, u mnie policzysz kwiaty na palcach jednej ręki, zdecydowanie u Ciebie jest cieplejszy klimat. Najpierw napawam oczy u Ciebie , a potem trochę czekam zanim to przyjdzie do nas. U Ciebie już niektóre kończą kwitnienie, u nas dopiero początek, ale można się dłużej nimi nacieszyć.
Oglądając Twój ogród ładuje akumulatory,

Pozdrawiam cieplutko papa

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródek Kogry cz. 9
GRAŻYNKO ropuszkom widać ,że dobrze się powodzi przy takiej pogodzie .Ja moją lilię ,którą przez zimę hodowałam w domu posadziłam w ogródku ,gdyż było jej w domu trochę za ciepło i bardzo wybiegła .Teraz czuje się dobrze i nabiera werwy i może niedługo pokaże swoje kwiaty .Taki wielgachny złotlin potrzebuje dużo miejsca a może coś takiego przydałoby się za ogrodkiem .Czy on ma sztywne czy może wiotkie łodyżki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek Kogry cz. 9
Wiesiu - po południu na chwilę wyszło słonko i zrobiło się tak parno , że nie było czym oddychać.
Jutro ma być trochę lepiej, ale też mają być opady i burze.
Bożenko - witaj.
U mnie to samo.
Bardzo się cieszę z ładowania twoich akumulatorków.
Oby jak najwięcej podłapały pozytywnej energii.
Zapraszam znowu.
Jadziu - złotlin ma dosyć giętkie łodygi i u mnie jest w jednym miejscu podwiązany.
Można go przycinać po kwitnieniu i wtedy jest sztywniejszy.
Ale u mnie rośnie taki rozpasany, bo taki jest najładniejszy.
I trochę tulipanowego szaleju, bo niedługo się skończy niestety, jak jeszcze będzie tak dalej padać.
A szkoda, bo tak pięknie wyglądają.

Jutro ma być trochę lepiej, ale też mają być opady i burze.
Bożenko - witaj.

U mnie to samo.
Bardzo się cieszę z ładowania twoich akumulatorków.
Oby jak najwięcej podłapały pozytywnej energii.
Zapraszam znowu.

Jadziu - złotlin ma dosyć giętkie łodygi i u mnie jest w jednym miejscu podwiązany.
Można go przycinać po kwitnieniu i wtedy jest sztywniejszy.
Ale u mnie rośnie taki rozpasany, bo taki jest najładniejszy.
I trochę tulipanowego szaleju, bo niedługo się skończy niestety, jak jeszcze będzie tak dalej padać.
A szkoda, bo tak pięknie wyglądają.














Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- 1000p
- Posty: 1358
- Od: 20 kwie 2010, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródek Kogry cz. 9
Grażynko
U Ciebie tych tulipanków to sporo jest i różno kolorowe i takie i siakie
ja w przyszłym roku zainwestuje w tulipanki 
U Ciebie tych tulipanków to sporo jest i różno kolorowe i takie i siakie


A oto mój azyl (link poniżej)
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=33670
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=33670
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródek Kogry cz. 9
Ładny ten czerwony wygląda jak maczek a tego pomarańcz-czerwonego rownież mam .No to nadawałby się za płot jak ma wiotkie łodygi i taki rozczapiżony fajnie wygląda
- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: Ogródek Kogry cz. 9
Grażynko zajrzałam do ciebie i co widzę takie ropuszki to złoto w ogródku ale masz naturalną broń na slimory
I wspaniały złotlin ja mój tak przyciełam jak zły fryzjer i mało mi kwitnie 

