Dawidia chińska
Re: Dawidia chińska
A czy ktoś wie ile lat musi mieć dawidia, żeby zakwitła?
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 3 maja 2010, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Dawidia chińska
Witam
wszystkich to mój pierwszy post.
Dawidia powinna zakwitnąć w wieku 18-20 lat (niestety). Posiadam 5-cio letnią ma około 2,0m. Zimy znosi dobrze ale pamiętać trzeba o wiosennych przymrozkach i w zasadzie te kwietniowe gdy drzewko ma już liście są najgroźniejsze i wtedy należy ją okrywać.
wszystkich to mój pierwszy post.
Dawidia powinna zakwitnąć w wieku 18-20 lat (niestety). Posiadam 5-cio letnią ma około 2,0m. Zimy znosi dobrze ale pamiętać trzeba o wiosennych przymrozkach i w zasadzie te kwietniowe gdy drzewko ma już liście są najgroźniejsze i wtedy należy ją okrywać.
Re: Dawidia chińska
20 lat?
A może są tez szczepione, zakwitające szybciej? Mam mała dawidię, na 100% holenderskiej produkcji, ale czy na własnych korzeniach? Obmarzła połowa, mimo, że pod włókniną.

A może są tez szczepione, zakwitające szybciej? Mam mała dawidię, na 100% holenderskiej produkcji, ale czy na własnych korzeniach? Obmarzła połowa, mimo, że pod włókniną.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 3 maja 2010, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Dawidia chińska
W necie znalazłem też info o 10 latach. Moja wiedza ( jak i sadzonka) pochodzi z ogrodu dendrologicznego w Przelewicach, gdzie właśnie młode z ich wysiewu zakwitły po 20 latach. Tamtejsza "stara" Dawidia jest imponujących rozmiarów - polecam.
Re: Dawidia chińska
Być może w ciągu kilku lat upowszechni się w Polsce i trafi do Polski odmiana 'Sonoma' dawidii, która kwitnie w młodym wieku (podobno już kiedy drzewko ma 1 m wysokości). Na razie do kupienia chyba tylko w Bluebell Nursery w Wlk. Brytanii (100 funtów za sztukę, import z USA). Liczę na to, że za jakiś czas pojawi się w ofercie firmy Plantmar, która sprowadza takie ciekawostki (właściciel występuje na forum jako PM68, można pytać).ewiwa pisze:A może są też szczepione, zakwitające szybciej?
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 3 maja 2010, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Dawidia chińska
Kwitnąca Dawidia 1metrowej wysokość hmm .. urok jej kwiatów (chusteczek) dopiero widać od dołu. Czyli i tak minimum to 3-4m wysokości.
pozdrawiam
Krzysiek
pozdrawiam
Krzysiek
- gienass
- 100p
- Posty: 113
- Od: 12 cze 2010, o 20:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Zachodnie(okolice Dębna/Szczecin) strefa 7a
Re: Dawidia chińska
Swoją posadziłem w kwietniu 2010.Miała z 50 cm. Przeżyła przymrozek niczym nie okryta (małe magnolie nigry padły), ale zapewne dlatego że pączki jeszcze się nie rozwinęły. Niestety liście wypuściła tylko z dwóch pączków (reszta wyschła i odpadła). Rzeczywiście jako młode drzewko lubi półcień lub nawet cień. Słońce popaliło jej listki. Potem ocieniłem ją i już urosła trochę lepiej.

Tak wyglądała w maju i czerwcu.


Tak wyglądała w maju i czerwcu.
Pozdrawiam
Eugeniusz
Eugeniusz
- gienass
- 100p
- Posty: 113
- Od: 12 cze 2010, o 20:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Zachodnie(okolice Dębna/Szczecin) strefa 7a
Re: Dawidia chińska


To już potem jak trochę odżyła. Zaczęła wypuszczać nowe pędy. I tak mam zamiar kupić na wiosnę znacznie większą (niestety droższą


Pozdrawiam
Eugeniusz
Pozdrawiam
Eugeniusz
Eugeniusz
- gienass
- 100p
- Posty: 113
- Od: 12 cze 2010, o 20:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Zachodnie(okolice Dębna/Szczecin) strefa 7a
Re: Dawidia chińska
Dawidia Sonoma pojawiła się w ofercie Plantmaru na 2011 rok. Ale oni chyba sprzedają tylko hurtowe ilości niestety.
Pozdrawiam
Eugeniusz
Eugeniusz
- gienass
- 100p
- Posty: 113
- Od: 12 cze 2010, o 20:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Zachodnie(okolice Dębna/Szczecin) strefa 7a
Re: Dawidia chińska
Witam
Z racji wolnego dnia zajechałem dziś do ogrodu w Glinnej i jakże się zdziwiłem. Zakwitła Dawidia. Wcześnie, nawet bardzo wcześnie w tym roku. Nie ma jeszcze maja przecieź. Oto co ustrzeliłem.



Z racji wolnego dnia zajechałem dziś do ogrodu w Glinnej i jakże się zdziwiłem. Zakwitła Dawidia. Wcześnie, nawet bardzo wcześnie w tym roku. Nie ma jeszcze maja przecieź. Oto co ustrzeliłem.



Pozdrawiam
Eugeniusz
Eugeniusz
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 3 maja 2010, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Dawidia chińska
A mojej przemarzły liście
w ostatnich przymrozkach.

- gienass
- 100p
- Posty: 113
- Od: 12 cze 2010, o 20:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Zachodnie(okolice Dębna/Szczecin) strefa 7a
Re: Dawidia chińska
Witam
Nie martw się nie jesteś sam. Moim dawidiom też obmarzły liście. Mam dwie: małą ok 50 cm i dużą prawie 2 m. Dużej obmarzły od razu a mała była przykryta ale liście też trochę dostały w ... wiadomo co. Mam nadzieję iż odbiją w czerwcu. Mała wytrzymała zimę niekrywana a duża sadzona w tym roku. Szkoda byłoby je stracić
Nie martw się nie jesteś sam. Moim dawidiom też obmarzły liście. Mam dwie: małą ok 50 cm i dużą prawie 2 m. Dużej obmarzły od razu a mała była przykryta ale liście też trochę dostały w ... wiadomo co. Mam nadzieję iż odbiją w czerwcu. Mała wytrzymała zimę niekrywana a duża sadzona w tym roku. Szkoda byłoby je stracić

Pozdrawiam
Eugeniusz
Eugeniusz
- gienass
- 100p
- Posty: 113
- Od: 12 cze 2010, o 20:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Zachodnie(okolice Dębna/Szczecin) strefa 7a
Re: Dawidia chińska
Pozdrawiam
Eugeniusz
Eugeniusz
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 12 wrz 2011, o 15:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jabłonowo Pomorskie
- Kontakt:
Re: Dawidia chińska
Witam jestem nowy i chciałbym wszystkich pozdrowić.Kilka dni temu posadziłem dawidię ok60cm zobaczymy czy przeżyje zimę.Mam 1 pytanko, posiada ktoś te piękne drzewko w naszych warunkach więcej niż 5 lat? Ktoś widział duże drzewo nie licząc ogrodów botanicznych?
-
- 100p
- Posty: 167
- Od: 26 lis 2009, o 16:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, pd. - wsch. Mazowsze
Re: Dawidia chińska
Mam dawidię w ogrodzie od maja 2008 r. Przezyła więc u mnie 3 zimy, owijana agrowłókniną i zabezpieczana kopczykiem z ziemi, jak róże. W 2009 r. urosła o około 100 cm. W 2010 r. musiałam ją przesadzić na inne miejsce (które jest bardziej słoneczne niż poprzednie i mniej osłonięte), więc bardzo mało urosła. Poza tym trochę ucierpiała podczas upałów w lipcu; nie znosi więcej niz 2 tygodni bez deszczu lub podlewania, gdy jest gorąco; liście jej więdną i schną. W tym roku na wiosnę podczas przymrozków niestety przemarzły jej najmłodsze końce pędów, więc główny pęd nic nie przyrósł, podrosły trochę boczne; obawiam się że będzie miała pokrój krzewu, ale zobzczymy. Mój ogród znajduje się, jak już pisałam na tym forum, na południowych krańcach Mazowsza, w powiecie kozienickim około kilometra od Wisły; formalnie strefa 6b. Gleba jest niezła, przepuszczalna, poziom wód gruntowych jest na tyle niski, że nie przeszkadza np. orzechom włoskim. Pozdrawiam i życzę powodzenia w uprawie dawidii.