Borówka amerykańska - 2cz

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
markpm
200p
200p
Posty: 286
Od: 10 lis 2007, o 15:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olkusz / Małopolska
Kontakt:

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

Pytaj, tu każdy sobie pomaga ;)

Jeśli chodzi o folię - oczywiście nie wykładamy nią dna dołka - w ten sposób powstałaby donica bez odpływu. Wystarczy obłożyć ścianki. Dzięki temu nie będą Ci przerastać chwasty (przede wszystkim rozłogowe), ziemia będzie "utrzymywać" się w należytym pH (oczywiście trzeba nawozić, czasem zakwasić), a i nadmiar wody będzie mógł sobie wsiąkać w ziemię ;)

Może być i rów, ale zużyjesz więcej ziemi, niż jakby tworzyć osobne okręgi pod każdy z krzaków. Ja mam posadzone w ten i w ten sposób. W ogrodzie 4 krzaczki we wspólnym "korycie", natomiast za ogródkiem mam jagody kamczackie i borówki w osobnych "okręgach".

Czy agrowłóknina nie będzie zbyt łatwa do przerośnięcia przez chwasty? Miałem raz taki piękny podagrycznik, że przebił się w trzech miejscach przez folię ...

U mnie sprawdza się bardzo dobrze to co napisałem powyżej, ale oczywiście nie będę się sprzeczać z treścią książki i Twoim zdaniem ;)
xenar
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 5 kwie 2010, o 18:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

Witam!
Otóz przypadło mi w udziale zajmowanie się małą uprawą Borówki.
Jest tam około 150 krzaczków. Mają pięć bądź sześć lat, ale niestety nie wszystkie na tyle wyglądają. Generalnie większość zdecydowanie nie wygląda. Uprawa była dotychczas nie zadbana (brak nawozów, podlewania, przycinania), jedynie nawożono trocinami. W ubiegłym roku nawieziono intensywniej i oplewiono ziemię przy krzaczkach. Przyznać należy że rośliny trzymają się nieźle jak na ilość czasu poświęcanego im. Prawie wszystkie owocują- niebawem wrzucę zdjęcia.
Planuję zrobić grawitacyjny system nawadniania. Wydaje mi się, że gleba jest odpowiednio zakwaszona.
Części z nich chciałbym zwiększyć plon, a jeśli chodzi o resztę to zdecydowanie zadbać o wzrost. Zastanawiam się czy obcięcie kwiatów w tym wieku krzaczków ma sens. Jak sprawdzić jakich nawozów potrzebują? I czy usuwanie chwastów na całym pasku z krzaczkami ma sens?

Szukałem artykułów dotyczących rozmnażania. Znalazłem trochę informacji ale tak naprawdę niewiele konkretów. Chodzi mi o szczegółowe informacje na temat rozmnażania typu: jakiego ukorzeniacza używać.

Przy minimalnych nakładach finansowych, a relatywnie dużym czasie pracy chciałbym naprawić to co się da i maksymalnie ją powiększyć.

Pozdrawiam i liczę na pomoc;)
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2984
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

Planuję zakupić 5 sadzonek borówki późnej. W sklepie ogrodniczym są odmiany: Darrow, Toro, Chandler, Sunrise, Spartan, Brigitta.
Późne to wg informacji w internecie Darrow i Chandler. I tu zaczyna się mój problem. Są sprzeczne informacje na temat Chandler. Jedne źródła podają, że dojrzewa lipiec-sierpień, inne sierpień-wrzesień.
O odmianie Darrow znalazłam intormacje, że dojrzewa po 15 sierpnia.
Wiem, że dojrzewanie zależy od położenia geograficznego, ale czy byłaby to różnica miesiąca?
Jeżeli tak to na co mam liczyć na Podkarpaciu. Zależy mi na owocach po 15 sierpnia.. Mam już kilka krzaków borówek wczesnych (nazwy nie znam) i sąsiedzi co roku dziekują mi za smaczne owoce bo wyjeżdżam i proszę ich aby sobie oberwali.
Czy Ktoś ma u siebie te odmiany i pomógłby mi rozwiać moje wątpliwości.
:wit :?: :?: :?:
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
sylwiat26
50p
50p
Posty: 63
Od: 5 sty 2010, o 16:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska/Biecz

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

Witam :wit Mam pytanie przeczytałam już kilka wątków o borówkach i jagodach kamczackich i nie znalazłam nigdzie informacji o okrywaniu krzaczków borówek i jagód przed mrozem w czasie kiedy kwitną.Mam 3 krzaczki borówki , 2 jagody kamczackiej i jedna borówka właśnie kwitnie a jagoda ma już owoce.Jak myslicie nic jej nie bedzie za kilka dni ''Zimnych ogrodników;;Z góry dziękuje za odpowiedż. :D
Pozdrawiam Sylwia;)
Awatar użytkownika
Space99
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 878
Od: 27 mar 2009, o 12:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Alwernia - małopolska
Kontakt:

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

Dopiero zaczynam przygode z Borówką ale znalazłem że
Borówka amerykańska Bluecrop ma dużą wytrzymałość na mróz i nawet ostre zimy z temperaturą rzędu - 25oC nie powinny spowodować uszkodzeń krzewów. Jedynie spadek temperatury do -7oC w czasie kwitnienia może stać się przyczyną obniżenia plonu.
źródło:
http://tygodnik.e-ogrody.com/zasady_upr ... ki_ameryka ńskiej_bluecrop,54,277.html
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
Awatar użytkownika
sylwiat26
50p
50p
Posty: 63
Od: 5 sty 2010, o 16:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska/Biecz

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

Dzięki Marcin za odpowiedz. Ja tez dopiero zaczynam posadziłam borówki i jagody w tamtym roku.Niestety nie znam nazw borówek ale na wszelki wypadek jak bedą mówić coś o przymrozkach to okryje na pewno nie zaszkodzi.
Pozdrawiam Sylwia;)
john_clock
50p
50p
Posty: 85
Od: 16 paź 2009, o 15:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Halinów

Re: Cos się dzieje

Post »

Paprykarz pisze:Witajcie
Coś się niedobrego dzieje z moją borówką liście ma jakieś "pomarszczone"
ktoś miał coś takiego?
A jeszcze tak niedawno chwaliłem się na tym forum moją borówką
Obrazek :cry:
Na moich borówkach pojawiło się właśnie dokładnie coś takiego. Poradziłeś sobie z tym jakoś?
A może ktoś inny wie co to takiego i jak z tym walczyć/zapobiegać?
Czy jest to bezpośredni efekt podtopienia, bo po ostatnich ulewach krzaczki stoją w wodzie? Jest w takim przypadku szansa, że jak się osuszy, to owa przypadłość przejdzie?
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2343
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

Nie zwiało jakiegoś herbicydu na borówkę :?:
Podobne do uszkodzeń po środkach chemicznych.
john_clock
50p
50p
Posty: 85
Od: 16 paź 2009, o 15:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Halinów

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

Nie sądzę. Ja pryskałem jedynie insektycydami i to nie bezpośrednio na borówki, a sąsiad za płotem coś sobie uprawia i myślę, że się z takimi wynalazkami nie bawił.
asamer
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 17 paź 2009, o 16:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Piekary Śl.

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

Dzisiaj zauważyłem, że część kwiatów borówki jest uschnięta. Mam na działce trzy różne odmiany, a objawy pojawiły się tylko na odmianie Bluecrop. Czy nie jest to początek zamierania pędów ? Powinienem to wyciąc, czy czekać ? Proszę o odpowiedź.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
fezo
100p
100p
Posty: 115
Od: 31 sty 2008, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łuków

Jaka to choroba ?

Post »

Mam borówkę amerykańską od 3 lat. Wsadziłem krzewy zgodnie z przepisami do odpowiedniej ziemi.Odpowiednio ją zakwaszam /zakwaszałem ziemię przed wysadzeniem / podczas wegetacji.
No i co, roślina choruje. Podejrzewam o choroby grzybowe.Więc w tym roku dwa razy co 7 dni opryskałem od szarej pleśni preparatem SWITCH 62,5 WG.Ale nie jestem pewny czy dobrze robię. To znaczy wiem że powinno się w sezonie przed kwitnieniem
pryskać 4-5 razy ale dopiero teraz zauważyłem chorobę .Proszę mi poradzić , jako to może być choroba, a może tylko brak odpowiedniego odżywiania rosliny, czegoś za mało lub za dużo???

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
janek
-----------------------
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Jaka to choroba ?

Post »

Chodzi Ci o zamieranie niektórych gałązek, późny rozwój czy kolor kory? Ty zwykle obserwowałeś swoje rośliny, więc napisz konkretniej co Cię zaniepokoiło.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
Awatar użytkownika
fezo
100p
100p
Posty: 115
Od: 31 sty 2008, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łuków

Re: Jaka to choroba ?

Post »

Chodzi mi o kolor kory / te odbarwienia / jakby grzybowe . Pryskałem wczoraj i 7 dni temu.
Po drugie , zamieranie nowych pędów.Czy to brak odpowiedniego pożywienia? mało siarczanu amonu?
Po trzecie , dlaczego pomimo trzeciego roku nie ma od korzenia przyrostów?? :cry:
janek
-----------------------
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Jaka to choroba ?

Post »

No widzisz; moje wyglądają tak samo- starsze pędy przestają być zielone zwyczajnie, z powodu wieku.
Mimo dobrych warunków kilka gałązek żyło, ale bez liści i postanowiłem je uciąć(nadal się nie martwię). Kiedyś zdarzyło się że kilka pędów mimo początkowo zdrowego rozwoju zamarło, w końcu cała roślina- zwaliłem to na fytoftorozę. Szczególnie wrażliwa była odmiana 'Bluecrop'. Od tej pory zapobiegam podlewaniem Aliette.
Za to nie wiem jak stare to zdjęcia ani z jakiego regionu kraju(to kluczowa czasami informacja w profilu), ale z tego wszystkiego mnie by zmartwił ogólnie słaby rozwój rośliny; powinny przekwitać a tu zonk!
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
Awatar użytkownika
fezo
100p
100p
Posty: 115
Od: 31 sty 2008, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łuków

Re: Jaka to choroba ?

Post »

Zdjęcie zrobiłem wczoraj a mieszkam w Łukowie woj.Lubelskie.
janek
-----------------------
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”