Mój ogródek z oczkiem

[kasia_rom]

No to już nie wiem Specjalnie poszłam i sprawdziłam, pachnie jak lawenda
Mam inne lawendy więc porównałam
Rzeczywiście inne krwawniki są ładne

[gloriadei]

Kasiu,
ale przygoda współczuję , mam nadzieję ze juz lepiej i mniej boli
Podobnie nadziałam się na liść juki ogrodowej - na szczęście po dniu ból minął.
Uważaj na siebie

[AniaDS]

Kasiu, dobrze, że nic Ci nie jest

[kasia_rom]

Ewuniu, dziękuję ,wiem jakie osrte są liście juki ,trzeba uważać.

Anuś, już prawie nie odczuwam, dziękuję ,

[basjak]

Ja noszę okulary na codzień, ale po kilku doświadczeniach z różami i nie tylko, bez rękawiczek nie chwycę nawet łopatki.

[kasia_rom]

Basiu, a ja właśnie byłam u ciebie
Okulary mimo swoich wad w ogrodzie się przydają
A róże rzeczywiście kłują okropnie, też noszę rękawiczki, ale nie zawsze pomagają, podobno najlepiej chronią skórzane, takie zimowe

[AniaDS]

A nie za ciepło w lecie w takich rękawiczkach?
I szkoda takich troszkę..

[alinaK]

witaj Kasiu dzęsto u ciebie przyglądałam tę pergolkę no i zmałpowałam troszkę ale tylko tyci ,wiesz moja sosna kosodrzewina wygląda zupełnie podobnie jak twoja laurowiśnia też muszę wymienić .ty chociaz oskarżysz zimę a ja sama sobie ją 6-latkę przesadziłam w jesieni i to na taką zimę ,mam do ciebie kasiu pytanie widziałam u ciebie pysznogłówki .powiedz robisz z nimi coś specjalnego bo moje tak jakby ginęły, było ich dużo a co roku ich ubywa i nie wiem dlaczego

[kasia_rom]

Anuś, ja takich nie używałam , ale gdzieś przeczytałam że chronią przed kolcami
Też myślę że i za ciepło i szkoda

Alinko, małpuj co chcesz , cieszę się, że moja pergola spodobała się :P
Bardzo szkoda kosodrzewinki , rzeczywiście ta zima nie była sprzyjająca do sadzonych i przesadzanych
Właśnie skończyłam obrywać zeschnięte liście laurowiśni, myślę że odbije, ale trochę to potrwa, była sucha a teraz jest goła
A jeśli chodzi o pysznogłówkę, to też jej nie ma , nie wiem co się z nią stało, u sąsiadki od której ją dostałam piękna i duża, a po mojej ani śladu
Też nie wiem dlaczego zniknęła? Może zmarzła?

[dominikams]

Kurczę, mi często w takich zwykłych rękawiczkach jest za gorąco - nie lubię, no ale co zrobicz, czasem noszę (a jak nie muszę, to nie - potem ręce trzeba chować )

[kasia_rom]

No właśnie, rąk nie można domyć
Jak kupowałam takie cienkie, najtańsze , to starczały mi na jeden dzień, teraz kupuję całe zagumowane, wystarczają na dłużej ale ręce śmierdzą gumą i są za gorące
Czy są rękawiczki idealne?

[basjak]

Ja mam prawie idealne, średnio twarde, lekkie, nie przylegają do skóry. Wystarczy jedna para na cały sezon. Niestety, ręce też cuchną. Właściwie to też nie wada, bo prawie ich nie ściągam. A ręce można przecież w każdej chwili umyć.

[kasia_rom]

Basiu pokaż swoje rękawice Może u nas też takie można dostać

[basjak]

Zrobię im jutro fotkę. Są zdobyczne, niestety, nie ze sklepu.
Wciąż pochmurno, ale zdecydowanie cieplej mój kręgosłup znów się głośniej odzywa

[basjak]

Moje kochane rękawice. Wewnątrz mają cieńką dzianinową podszewkę.