Kupowałam dokładnie jedną od dziewczyny tutaj na forum, a crassule na All..ro i wszystkie były zapakowane tak, że nawet gdyby samochód po paczce przejechał to roślina nie odczułaby tegokubusiowa mama pisze:Kasia86 pisze:A może te Hoye były w złym stanie już przed wysłaniem? Albo były źle zapakowane?
Kasiu pojęcia nie mam. I pewnie sie już tego nie dowiem.
Trudno. Przeżyje to jakoś i zacznę wszystko od nowa. Kupię jeszcze raz sadzonki. Może bardziej odpornych gatunków hoi i się na nich nauczę uprawy.
A Ty Kasiu gdzie kupowałaś swoje hoje?


Pzdr