Tak, Domi, o tej porze zaczynają u nas kwitnąć wczesne - z grupy Atragene, ja mam dwa - Cecile i Frances Rivis. Cecile to nabytek zeszloroczny, więc już troszkę zmężnial, chociaż wymiarami zbyt okazałymi nie grzeszy.
Na forum powojnikowym Wiesia - Pszczółka pokazała tegoroczne kwitnienie powojnika górskiego odm. rubens, to dopiero jest coś! Potężna, ukwiecona roślina, niestety, nie na nasze warunki klimatyczne, no chyba, że ktoś ma żyłkę do hazardu
Jakie mam odmiany jabłoni, no jakie ja mam odmiany jabłoni...
Dorotko, Cecile to bardzo wartościowa odmiana, kolorami naprawdę daje po oczach. Czytałam, że u Ciebie ślimaki podchodzą pod zagrody? U nas to samo

Zwariować można, albo obsesji jakiejś dostać...