Ranczo Nokły cz.3
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ranczo Nokły cz.3
Tadeuszu pięknie jest u Ciebie i podziwiam jaki to duży obszar .
Pięknie kwitną tulipany, trawnik pięknie wypielęgnowany .
Genia
Pięknie kwitną tulipany, trawnik pięknie wypielęgnowany .
Genia
Re: Ranczo Nokły cz.3
Tadeuszu, piękne żółwie zadomowiły się w Twoim stawie.
Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
Lata wcześniejsze
Re: Ranczo Nokły cz.3
Nooo, piękne kolorki w tym domku zastosowałeś- aż chce się przysiąść, by podziwiać efekty pracy



- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ranczo Nokły cz.3
No nie gadaj...aż tak wysokiej drabiny nie ma....
latasz balonem i tyle....a nam wciskasz kit...że na drabince
a tak serio-powiedz mi czy zasilasz swoje pomidory czymś????

latasz balonem i tyle....a nam wciskasz kit...że na drabince

a tak serio-powiedz mi czy zasilasz swoje pomidory czymś????
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ranczo Nokły cz.3
GENIU- dziękuję za odwiedziny, ogród zajmuje rzeczywiście duży obszar , a na takim obszarze to i nachodzić się trzeba, oj trzeba, zwłaszcza że czasami po przejściu kilkudziesięciu metrów, człowiek potrafi zapomnieć po co tyle szedł.
Tulipanów jest w ogrodzie, w tym roku, rzeczywiście dużo. poniżej prezentuje "tulipanowe" zdjęcia.
ROMKU- dziękuję za odwiedziny, żółwie w stawie czują się dobrze, co jedzą, nie wiem, pewnie to samo co ryby, czasami mogą "schrupać" osłabioną rybkę.
ANETKO- dziękuję za odwiedziny, pokazana, na zdjęciu pomalowana część tarasu, po pomalowaniu zostanie oddzielona od reszty zasłonami z firan, tak by móc spokojnie odpocząć , bez natrętnych much komarów, czy innych skrzydlatych, nazywamy to pomieszczenie "letnim pokojem". W tym pomieszczeniu jak widać jest wersalka i szybko się tam zasypia, gdyż kilka metrów od tego miejsca na rzece obracające się koło wodne, wprowadza stały i miarowy szum wody.
GRAŻYNKO- dziękuję za odwiedziny, ja mam drabiną "stąd, aż do nieba", gorzej jak czasami nie ma jej kto trzymać , wtedy lepiej na tę drabinę wchodzić ze spadochronem, a.......balon, oj, przydał by się, przydał.
Pomidorki od chwili wysiewu nasion do zbioru owoców niczym nie zasilam. Pokarm do pomidorków dostarczam im jesienią przekopując obornik , czy kompost z ziemią ( jesienią na warzywnik dostarczył nam sąsiad trzy rozrzutniki obornika popieczarkowego).
Dzisiaj , już po raz trzeci było koszenie trawnika, na majówkę musi być ali...... w Nokłach .








Ostatnie kwietniowe zdjęcie przed wyjazdem z działki:

Tulipanów jest w ogrodzie, w tym roku, rzeczywiście dużo. poniżej prezentuje "tulipanowe" zdjęcia.
ROMKU- dziękuję za odwiedziny, żółwie w stawie czują się dobrze, co jedzą, nie wiem, pewnie to samo co ryby, czasami mogą "schrupać" osłabioną rybkę.
ANETKO- dziękuję za odwiedziny, pokazana, na zdjęciu pomalowana część tarasu, po pomalowaniu zostanie oddzielona od reszty zasłonami z firan, tak by móc spokojnie odpocząć , bez natrętnych much komarów, czy innych skrzydlatych, nazywamy to pomieszczenie "letnim pokojem". W tym pomieszczeniu jak widać jest wersalka i szybko się tam zasypia, gdyż kilka metrów od tego miejsca na rzece obracające się koło wodne, wprowadza stały i miarowy szum wody.
GRAŻYNKO- dziękuję za odwiedziny, ja mam drabiną "stąd, aż do nieba", gorzej jak czasami nie ma jej kto trzymać , wtedy lepiej na tę drabinę wchodzić ze spadochronem, a.......balon, oj, przydał by się, przydał.
Pomidorki od chwili wysiewu nasion do zbioru owoców niczym nie zasilam. Pokarm do pomidorków dostarczam im jesienią przekopując obornik , czy kompost z ziemią ( jesienią na warzywnik dostarczył nam sąsiad trzy rozrzutniki obornika popieczarkowego).
Dzisiaj , już po raz trzeci było koszenie trawnika, na majówkę musi być ali...... w Nokłach .









Ostatnie kwietniowe zdjęcie przed wyjazdem z działki:

- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8936
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ranczo Nokły cz.3
Tadeuszu
Podziwiam łany cudnych tulipanów
Jestem pod wrażeniem ( jak zawsze
) Waszej z Żoną ogromnej pracy i serca włożonego w Ranczo.
Moc mieczyków posadziliście, chyba jeszcze więcej niż w poprzednim roku.
Pozdrawiam serdecznie, ukłony dla Małżonki
Podziwiam łany cudnych tulipanów

Jestem pod wrażeniem ( jak zawsze

Moc mieczyków posadziliście, chyba jeszcze więcej niż w poprzednim roku.
Pozdrawiam serdecznie, ukłony dla Małżonki

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ranczo Nokły cz.3
Dzisiaj był piękny, ciepły dzień, wieczorem czeremcha pachniała upojnie,
mam dwie na dole działki, nad rzeką jest też ich mnóstwo.
U Ciebie tulipanowo, trawnik jak zawsze dywanowy
Fajnie byłoby się po nim poturlać, ale wstyd, jak ktoś patrzy
Nie wątpię, że letni pokój jest dobry do wypoczynku, szum wody usypia
Za chwilę maj, pięknie jest
mam dwie na dole działki, nad rzeką jest też ich mnóstwo.
U Ciebie tulipanowo, trawnik jak zawsze dywanowy

Fajnie byłoby się po nim poturlać, ale wstyd, jak ktoś patrzy

Nie wątpię, że letni pokój jest dobry do wypoczynku, szum wody usypia

Za chwilę maj, pięknie jest

Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
Re: Ranczo Nokły cz.3
Oj, tak- pieknie jest



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ranczo Nokły cz.3
PELAGIO- dziękuję za odwiedziny i za ciepłe słowa o naszej pracy w ogrodzie. Z całej siły staramy się z małżonką (i znaczną pomocą córki) ,by ogród był "naszym Rajem na ziemi".Dziękuję za pozdrowienia dla małżonki.
ELŻBIETO- dziękuję za odwiedziny, czeremchy jest u nas w ogrodzie kilkanaście drzewek, bardzo lubię zapach kwiatów czeremchy, jest on bardzo intensywny.Tulipanami, w tym roku obrodziło, gdzie nie sporzy, tam łany tulipanów.


Zapraszam do "turlania" po trawniku, zdjęć na Forum nie będzie ( chyba że byś sobie życzyła).
ANETKO- dziękuję za odwiedziny, zgadza się , jest naprawdę pięknie w naszych Nokłach, bo przecież to maj, a za chwilę rozkwitną po tulipanach rododendrony i azalie.
Wczoraj u nas była świątecznie pracowita sobota, każdy z nas w czynie społecznym pracował, oto fotorelacja z naszej sobotniej pracy, kukułka nas non stop "okukiwała"







ELŻBIETO- dziękuję za odwiedziny, czeremchy jest u nas w ogrodzie kilkanaście drzewek, bardzo lubię zapach kwiatów czeremchy, jest on bardzo intensywny.Tulipanami, w tym roku obrodziło, gdzie nie sporzy, tam łany tulipanów.
Dobrze wiesz że u nas nikt nie patrzy, bo to pustkowie, córka się nie wstydzi "turlać" po trawnikowym dywanie.Fajnie byłoby się po nim poturlać, ale wstyd, jak ktoś patrzy![]()


Zapraszam do "turlania" po trawniku, zdjęć na Forum nie będzie ( chyba że byś sobie życzyła).
ANETKO- dziękuję za odwiedziny, zgadza się , jest naprawdę pięknie w naszych Nokłach, bo przecież to maj, a za chwilę rozkwitną po tulipanach rododendrony i azalie.
Wczoraj u nas była świątecznie pracowita sobota, każdy z nas w czynie społecznym pracował, oto fotorelacja z naszej sobotniej pracy, kukułka nas non stop "okukiwała"








- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ranczo Nokły cz.3
Praca pełną parą, a już się wydawało, że wszystko gotowe
Twój trawnik jest, jak rozwinęty z rolki, a pamiętasz te forumkowe zdjęcia po zimie
O kwiatach nie wspomnę i o czeremchach też
A jak tam sośnica poradziła sobie z zimą? Może przegapiłąm jakieś informacje
Cudnie

Twój trawnik jest, jak rozwinęty z rolki, a pamiętasz te forumkowe zdjęcia po zimie


A jak tam sośnica poradziła sobie z zimą? Może przegapiłąm jakieś informacje

Cudnie

- peonia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1068
- Od: 26 mar 2006, o 11:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pólnocny wschód
- Kontakt:
Re: Ranczo Nokły cz.3
piękny reportaż z Nokieł, łany kwiatów i rodzinka szczęśliwa, Pozdrowiania dla was.
Zaczęło się od rabaty-Beata Paulina
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ranczo Nokły cz.3
Miałyśmy z synową przyjść się poturlać
, ale trochę popadało, mokra trawa
.
Co się odwlecze ................... .



Co się odwlecze ................... .
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Ranczo Nokły cz.3
Trzecie koszenie
Ja dopiero pierwsze robiłam i to tylko na dołku, bo jedynie tam trawa spora.

- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ranczo Nokły cz.3
Witaj Tadeuszu piękne te wszystkie zdjęcia z Waszego ogrodu .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ranczo Nokły cz.3
PAMELKO-dziękuję za odwiedziny, poza czysto ogrodowymi pracami jest jeszcze wiele innej pracy, jedną z tych prac jest odświeżenie ścian i podłóg w domku i zadaszeniu przy ognisku . Działka ma już dwanaście lat i już niektóre prace, trzeba powtarzać, do nich należy wymiana przęseł ( głównie pasów)w ogrodzeniu, wymiana drewnianych desek na pomoście mola.
Sośnica jest bez zmian, jeszcze nie rozpoczęła wegetacji, jej igły są lekko bladozielone, lada moment powinna rozpocząć wzrost.
PEONIO- dziękuję za odwiedziny i za ciepłe słowa o naszej rodzinie,dziękuję za pozdrowienia.
ELŻBIETO- dziękuję za wirtualne i realne odwiedziny w ogrodzie, niestety pogoda nie dopisała i nie było "turlania" po trawniku.Mam nadzieję że już odkurzyłaś samochód z ziemi po roślinkach,a może synowa zrobiła to za Ciebie.
AGUŚ- dziękuję za odwiedziny, po ostatnich opadach deszczu( i ciągle nadal pada) trawa lada chwila powinna być już koszona czwarty raz. Jeżeli pogoda pozwoli jutro mam zamiar robić oprysk środkiem chwastobójczym ( mniszek + chwastox)., jeżeli nie to koszenie w piątek lub sobotę a oprysk za tydzień.
GENIU-- dziękuję za odwiedziny,pięknie kwitną tulipany, chociaż ich deszcz trochę maltretuje,lada chwila ( już pokazują się pierwsze kolorki na pąkach) rozpoczną kwitnienie rododendrony( jest ich dziesięć odmian) i azalie( siedem odmian), na razie zapowiada się na piękne kwitnienie tych roślin.
Wczoraj w ogrodzie rozpoczęliśmy nowy sezon grillowy. Zjechali goście z bliska i daleka, rozpoczęło się również wędkowanie.









Sośnica jest bez zmian, jeszcze nie rozpoczęła wegetacji, jej igły są lekko bladozielone, lada moment powinna rozpocząć wzrost.
PEONIO- dziękuję za odwiedziny i za ciepłe słowa o naszej rodzinie,dziękuję za pozdrowienia.
ELŻBIETO- dziękuję za wirtualne i realne odwiedziny w ogrodzie, niestety pogoda nie dopisała i nie było "turlania" po trawniku.Mam nadzieję że już odkurzyłaś samochód z ziemi po roślinkach,a może synowa zrobiła to za Ciebie.
AGUŚ- dziękuję za odwiedziny, po ostatnich opadach deszczu( i ciągle nadal pada) trawa lada chwila powinna być już koszona czwarty raz. Jeżeli pogoda pozwoli jutro mam zamiar robić oprysk środkiem chwastobójczym ( mniszek + chwastox)., jeżeli nie to koszenie w piątek lub sobotę a oprysk za tydzień.
GENIU-- dziękuję za odwiedziny,pięknie kwitną tulipany, chociaż ich deszcz trochę maltretuje,lada chwila ( już pokazują się pierwsze kolorki na pąkach) rozpoczną kwitnienie rododendrony( jest ich dziesięć odmian) i azalie( siedem odmian), na razie zapowiada się na piękne kwitnienie tych roślin.
Wczoraj w ogrodzie rozpoczęliśmy nowy sezon grillowy. Zjechali goście z bliska i daleka, rozpoczęło się również wędkowanie.








