Doti pisze:Dzięki serdeczne Kasiu:) Widzę,że dużo nas z Łodzi..Właśnie dziś kupiłam marantę...u mnie to się znowu odezwała choroba kwiatowa a myślałam,że już się wyleczyłam

No trochę łodziaków na naszym forum jest

A co do choroby kwiatowej to wiem po sobie, że są tylko krótkotrwałe oresy remisji a potem choroba wraca ze zdwojoną siłą.
Ewuniu, to pytanie wcale nie jest bez sensu.

W sezonie kaktuski swoje podlewam tak co 2-3 tygodnie, ale ja mam bardzo przepuszczalny substrat, więc w bardzo ciepłe, słoneczne dni on migiem wysycha. Właściwie woda przez niego przelatuje.
Na brak wody u kaktusa wskazuje jego marszczenie się, ale niektóre formy kuliste mogą byc niepodlewane cały sezon i ani trochę się nie zmarszczą

Kaktus też jak ma za sucho, to zrzuca pąki.
Generalnie lepiej zapomnieć podlać kilka razy kaktuska niż raz podlać za dużo