Nie wierzę że męczysz się w górach, Ty je kochasz bo po co byś tak łaziła w te a wefte?
widoczki cudne, szum potoków usłyszałam u siebie i nawdychałam się tego rześkiego powietrza
ach kiedyż znów ruszę w góry
No i w góry, w góry!
Nie z orbisem, ale w góry, w góry!
Gdzie góralki i górale pędzą żywot swój
A owce na hali be,be,be,be,be...
