Ogród Idy 74 cz.3

[JAKUCH]

IDUŚ maj to najgorętszy miesiąc w pracach ogródkowych sianie ,pikowanie itd..Oj będzie się działo a na bocianięta to lepiej uważać ,gdyż lubią pokrzyżować szyki ,,,,,niekiedy .Jak teraz zaczniesz wszystko wsadzać to nie będzie końca a o mrozach to nawet nie myśl ja moje pomodory wystawilam na powietrze niech się hartują . Urocze narcyzy te białe i kolorowe również

[Bogumilka]

O jakich mrozach Ty piszesz Ja już pomidorki do gruntu wytransportowałam i teraz muszę bacznie pogodynki słuchać

[AAleksandra]

Nie Iduś mrozu nie będzie . Moje pomidorki czekają na tarasie już od kilku dni. I to bez osłony. Na razie jest ok. Pogodę śledzę na stronie pogodynka .pl/ Można sobie wybrać miejscowość i dla niej podglądać prognzy pogody. Muszę przyznać, że się sprawdza.
Widzę, że masz pomocnika w tunelu. Ja także zakupiłam taki sam kultywator. Dla kobitki to wielka pomoc. Z tego co widzę to w podobnym czasie będziemy sadziły w tunelu

[ida74]

Olka Twoja pogodynka pokazuje u mnie z wtorku na środę -2,4

[AGNESS]

Iduniu piękne kolorki zdobią Twój ogródek, cudowne białe narcyzy a bocian na kominie....ho ho dziewczyny już wszystko napisały na ten temat

[AAleksandra]

A u mnie na plusie . Wrocław i okolice cieplejsze.

[Monia68]

Iduś, cieszę się, że już wszystko w porządku
Wiosnę masz piękną, zwłaszcza narcyzy bardzo mi się podobają!!

[snowflake]

Iduś Kochana tak pięknie już w ogrodzie... dobrze że już coraz lepiej... bo nie ma co się przemęczać...ogród ma być dla Ciebie, ma być przyjemnością i odpoczynkiem
Foliak ładnie się prezentuje udało Wam się bez problemu folię nałożyć? Ja jeszcze nic do swojego nie wsadzam... zimnica straszna nic nie rośnie...
A ten bociek na kominie... dziwne to dziwne... chyba jednak musi coś znaczyć

[GrazynaW]

Iduś kochana,Ty uwazaj na tego bociana ,bo te majowe to raczej kłopoty wróżą.A Ty już ledwo żywa jesteś z przepracowania,chętnie bym podskoczyła i pomogła w pracach,gdyby nie taka odległość

[smonika]

Witaj Ida
To co piszą o trąbie powietrznej to prawda? Mam nadzieję, że Ciebie ominęła

[ankha]

Cześć Iduś, mam nadzieję, że u Ciebie wszystko gra, Serdeczne pozdrowienia .

[GrazynaW]

Witam Iduś.Daj jakiś znak,co u Ciebie

[ida74]

Witam wszystkich ...
Dziewczyny była trąba powietrzna w piątek ,ale 10 km ode mnie .Dała czadu niezłego ...,a u mnie zostawiła burzę i ogromną ulewę ,ale jaką Wszędzie stała woda ...,a w dużym foliaku wczoraj na szybkiego musieliśmy robić drenację ,bo pomidory i paprykę szlak by trafił ...Biedaki pozwieszały główki i tak sobie myślę ,że przy tych anomaliach pogodowych mogę zapomnieć o ekologicznej uprawie pomidorów nie da się ...
Kopałam tą drenację z mordem w oczach ,uwalana w glinie ,bo dokopałam się do gliny ...jak weszłam do rowu ,to sięgał mi do ud ,ale się udało woda zeszła ...Nie wiem tylko czy po kolejnej takiej ulewie pomidory dadzą radę się podnieść ,bo ziemia jest tak nasiąknięta ,że drenacje chyba nie pomogą .Najpierw mrozy ,a teraz ulewy ...ech...
Na początku tygodnia sprzątałam w domu ,bo o pracach ogrodowych na podwórku i w folii można było zapomnieć ,tak było zimno .
Posadziłam na razie 75 krzaków pomidorów i 30 krzaczków papryki ...i to dopiero początek ,nie wiem jak dam radę z resztą ,nie wyrabiam na zakrętach ...jak coś opiele ,to drugie zarasta .Przyjdzie chyba urlop mały sobie zafundować ,żeby wszystko pokończyć .
Foliak duży jak na razie wygląda tak ... Nie wiem jak mierzyliśmy ,ale wyszło mi w rzędzie zamiast 19- 25 sadzonek pomidorów .Sadziłam co 50 cm ,a rzędy miały 70 .Dobrze,że naprodukowałam nadwyżki ....
CDN...

[snowflake]

O kurczę Iduś... trąba powietrzna... zalało Ci wszystko? ale do pomieszczeń i domu mam nadzieje wodą się nie dostała? Kobietko Ty to masz pod górkę... na prawdę nie zastanawiaj weź sobie urlopik, porób wszystko na spokojnie i ODPOCZNIJ !! bo życie Ci przeleci w wirze pracy....

[snowflake]

A pomidorki i papryczka prezentują się ładnie u mnie wszystko w skrzynkach jeszcze... nawet kwiaty na balkon nie powsadzane w donice... jakoś ani mi ani mamie się nic nie chce... zimno i nieprzyjemnie... a i tak na pewno u nas przymrozki jeszcze będą... boje się też że będzie mało owoców... bo takie ulewy że w ogóle pszczółek nie widzę, a kwiatuszki z drzewek owocowych już opadają...