
Phalaenopsis henrykus
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 8 kwie 2010, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Phalaenopsis henrykus
Witam. Jestem również wielbicielką storczyków. Na forum codziennie z przyjemnością obserwuję, co nowego się dzieje u jego stałych bywalców. Dziś muszę się włączyć, ponieważ Henryk to bliski i krajan i może uda mi się pomóc. Moją pierwszą Miltonię kupiłam w LM w BB miesiąc temu i mimo pomocy internetu marniała w oczach. Stoi metr od firanki, przy południowym oknie. Więdły jej kwiaty, a pąki usychały. Przestałam ją podlewać, wystarczy jej obecnie raz na 10 dni moczenie przez 10 minut- jak falki. Ale spryskuję ją 2 razy dziennie. Od tego czasu roślinka odżyła, ma nowe pączki i pięknie kwitnie. Daleko mi do bywających tu prawie ekspertów, ale będzie super jak uda się milci pomóc. Pozdrawiam 

- Henrykbb
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1659
- Od: 28 lut 2010, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Phalaenopsis henrykus
Dzięki,Stokrotko,dam jej jeszcze jedną szansę na wzmocnienie się zgodnie z zaleceniami "książkowymi' a gdy to nie pomoże karnie odstawię ją od wody i będą tylko pryskane. ;:99
-
- 500p
- Posty: 501
- Od: 31 gru 2008, o 20:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Phalaenopsis henrykus
Henryk zerknij jeszcze tutaj: http://orchidarium.pl/rodzaje/index.html
Daleką podróż miała do Ciebie do domu? jak była opakowana i jak szybko ją rozpakowałeś?
Daleką podróż miała do Ciebie do domu? jak była opakowana i jak szybko ją rozpakowałeś?
Pozdrawiam, Basia:)
- Henrykbb
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1659
- Od: 28 lut 2010, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Phalaenopsis henrykus
Basiu,była kupiona w kwiaciarni i przyjechała samochodem,było gorąco,może otwarta okno i przewiało,może słońce,nie wiem,nie ja ją kupowałem i wiozłem.Dzięki za stronkę,znam,jeszcze poszperam może coś nie doczytałem.


- pani_storczyk
- 500p
- Posty: 778
- Od: 15 mar 2010, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Prudnik
Re: Phalaenopsis henrykus
Henryku ja myślę ze to zmiana otoczenia tak na nią podziałała. Ja mam miltonie też szybko przekwitla ,potem zaczeła wypuszczać nowe przyrosty ale z"harmonijkami"zaczęłam ją zmgławiać z rana i j est OK. Ona potrzebuje jednak więcej wilgoci
Gdyby tak każdego dnia na drogę naszego bliźniego rzucali jeden kwiatek
, to drogi ziemi byłyby pełne radości.
Pozdrawiam Ania
, to drogi ziemi byłyby pełne radości.

Pozdrawiam Ania
- pani_storczyk
- 500p
- Posty: 778
- Od: 15 mar 2010, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Prudnik
Re: Phalaenopsis henrykus
Henryku zapomniałam napisać że Twój sabotek super się spisuje na polawaniu ;:44 Oby ustrzelił cos wspaniałego(moze jakiegoś storczyka)
I widoczek ma super chciało by się położyć w tych mleczach i pomarzyć troszkę 


Gdyby tak każdego dnia na drogę naszego bliźniego rzucali jeden kwiatek
, to drogi ziemi byłyby pełne radości.
Pozdrawiam Ania
, to drogi ziemi byłyby pełne radości.

Pozdrawiam Ania
-
- 500p
- Posty: 501
- Od: 31 gru 2008, o 20:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Phalaenopsis henrykus
Ja swojej nie zmgławiam, ale zobaczymy co będzie jak maleństwa podrosną.
Też sądzę, że tak jak mój Falek (pączki) odchorowała przeprowadzkę. Zauważyłam, że one tego nie lubią, dobrze jest zostawić storczyka zapakowanego na jakiś czas po przyniesieniu do domu żeby się zaaklimatyzował. Moje dwa pozrzucały wszystkie kwiaty w przeciągu tygodnia chyba właśnie z braku takiego okresu przejściowego, ale nie martw się Henryk oba przyszły do mnie zimą więc pewnie tez zmarzły po drodze.
Wiem jakie to rozczarowujące że nowiutki nabytek zamiast cieszyć oczy zrzuca kwiaty
Trzymam kciuki żeby większa wilgotność jej pomogła i żeby reszta kwiatków dłuuugo się trzymała 
Też sądzę, że tak jak mój Falek (pączki) odchorowała przeprowadzkę. Zauważyłam, że one tego nie lubią, dobrze jest zostawić storczyka zapakowanego na jakiś czas po przyniesieniu do domu żeby się zaaklimatyzował. Moje dwa pozrzucały wszystkie kwiaty w przeciągu tygodnia chyba właśnie z braku takiego okresu przejściowego, ale nie martw się Henryk oba przyszły do mnie zimą więc pewnie tez zmarzły po drodze.
Wiem jakie to rozczarowujące że nowiutki nabytek zamiast cieszyć oczy zrzuca kwiaty


Pozdrawiam, Basia:)
- Henrykbb
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1659
- Od: 28 lut 2010, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Phalaenopsis henrykus
Dziękuję,dziewczęta,teraz tylko tyle bo jestem straaaasznie zajęty przy kąpieli moich pociech.Właśnie wyszedłem z wanny i teraz kolej na kwiatuszki. 

- Mala_MI
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3189
- Od: 16 paź 2008, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Kontakt:
Re: Phalaenopsis henrykus
No sabotek super
A Miltonia to nie porażka, za krótko jest u Ciebie, by tak mówić. Nie znasz jej przeszłości. Nie podlewaj jej tak często, za to zraszaj.
A Miltonia to nie porażka, za krótko jest u Ciebie, by tak mówić. Nie znasz jej przeszłości. Nie podlewaj jej tak często, za to zraszaj.
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
- orange30
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1935
- Od: 27 paź 2007, o 22:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zabrze
Re: Phalaenopsis henrykus
Henryku pewnie z nadmiernej dbałości o nią, z racji jej ratowania, chyba ma za mokro w korzonkach
Piękne są, ale jedną zamordowałam i na drugą tak szybko się nie zdecyduję
Powodzenia 



- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Phalaenopsis henrykus
Ładne Paphiopedilum, wyraźne zdjęcia robisz.
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Phalaenopsis henrykus
Sabotek pięknie rozkwitł ;)
Miltonii nie Przelej...ja tylko raz w tygodniu moczę. Życzę cierpliwości.
Miltonii nie Przelej...ja tylko raz w tygodniu moczę. Życzę cierpliwości.
- renata75
- 1000p
- Posty: 1604
- Od: 5 kwie 2008, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Phalaenopsis henrykus
Henryku, piękne ujęcia Paphiopedilum, jeśli chodzi o Mitlonie to musisz ja wyczuć, ja pierwszą też uśmierciłam, drugą dostałam z podziału od koleżanki i nawet u mnie zakwitła, zauważyłam że nie potrzebuje dużo światła i lubi mieś wilgotno, ciężko powiedzieć co twojej zaszkodziło, może warto zajrzeć w korzenie?
Pozdrawiam :P
Pozdrawiam :P
-
- 500p
- Posty: 501
- Od: 31 gru 2008, o 20:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Phalaenopsis henrykus
Sabot cudny
Miltonia sie nie przejmuj aż tak, mogło ja zawiać czy coś. obserwuj, może puści nowy pędzik albo (dla odmiany) troche zieleninki



Miltonia sie nie przejmuj aż tak, mogło ja zawiać czy coś. obserwuj, może puści nowy pędzik albo (dla odmiany) troche zieleninki

Pozdrawiam, Basia:)