Bishopciu puszczę na żywioł.....tymbardziej ze taki mam nastrój
Isiu 3 krzewy winorośli winiarskich mi wymarzły tej okrutnej zimy

.......posadzę winorośl właściwą o! a wino zrobię z porzeczek
Babisiu łopatologicznie bo szpadel i kilof to moje podstawowe narzędzia pracy

,a taczka właśnie ma "kapcia".......muszę jej zmienić oponę na letnią
Ave ilość narzędzi Gazdy i innej inżynierskiej "galanterii" jest odwrotnie proporcjonalna do moich sił i humoru
Elsi test ogrodniczy pt. kobea przerobiłam w ub.roku

,za długi ma okres wegetacji jak na moje pagóry,wprawdzie zakwitła we wrzesniu ale gdy się rozbujała to pazdziernikowa zamieć śnieżna przerobiła ją na sznurki[ a oplotła spore kaliny....i to tylko 2 sadzonki!Kaliny zamieć też z resztą połamała i przymroziła

]Wilec może by wytrzymał hmmm.Teraz eksperymentuję z daturą

.......jak zakwitnie to sama sobie namaluję dyplom z florystyki
cmokasy z gór