Szukam długokwitnącego krzewu na honorowe miejsce
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4779
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Szukam długokwitnącego krzewu na honorowe miejsce
Myślałem o kielichowcu i w zasadzie dalej bym nie szukał, tylko ja mieszkam na granicy strefy kurnickiej II/IV i boję się o mrozoodporność.... Ale skoro Ty mieszkając na wschodzie uchowaleś go, "to my też możemy!".
Perukowca już jednego mam, purpurowego, ale dzięki za pomysł!
Perukowca już jednego mam, purpurowego, ale dzięki za pomysł!
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
- nitka55
- 500p
- Posty: 834
- Od: 26 sty 2010, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: szczecinek zachodniopomorskie
Re: Szukam długokwitnącego krzewu na honorowe miejsce
Ja polecam pęcherznice kalinolistną Diabolo liście purpurowe a kwitnie na biało i b. obficie ,kwiatki są po prostu piękne małe bukieciki
- raistand
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 18 mar 2007, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Szukam długokwitnącego krzewu na honorowe miejsce
Strasznie mnie zaintrygowaliście tym kielichowcem. Do tej pory myślałem, że to taki krzew "allegrowy" a to proszę...


Re: Szukam długokwitnącego krzewu na honorowe miejsce
Kielichowca wonnego też chyba posadzę w tym roku bo to bardzo ładny krzew ale jeszcze bardziej podoba mnie się kielichowiec chiński - bardzo duże białe kwiaty podobne do kwiatów cameli. U mnie bardzo ładnie rośnie w półcieniu i lekko kwaśnej glebie. Miejsce średnio osłonięte - w czasie tegorocznej zimy tylko lekko przemarzły końcówki zeszłorocznych pędów przy mrozach ok -30.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4779
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Szukam długokwitnącego krzewu na honorowe miejsce
Wygląda z opisów, że k. chiński jest wrażliwszy na mróz, a to może być istotne. Oprócz nich są jeszcze kelichowce- zachodni i plenny. Ten drugi ciekawy, bo rozłazi sie rozłogami. Niech ktoś napiosze jak u niego z mrozoodpornością.
I jeszcze jedno- moje miejsce, to prawie pełne słońce. Rośnie tak u kogoś?
I jeszcze jedno- moje miejsce, to prawie pełne słońce. Rośnie tak u kogoś?
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Re: Szukam długokwitnącego krzewu na honorowe miejsce
Kielichowiec wonny wyhodowany z nasion jest całkowicie mrozoodporny. Jeden z moich rośnie w pełnym słońcu i rośnie piękniej niż dwa pozostałe.
Octavia
Octavia
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4779
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Szukam długokwitnącego krzewu na honorowe miejsce
Obejrzałem dwa kielichowce wonne w środowisku naturalnym- czyli w ogródkach znajomych- i tak nie wiem, co myśleć. No- nie rzucają się w oczy, ani na kolana. Ma ktoś indygowiec?
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Re: Szukam długokwitnącego krzewu na honorowe miejsce
Bo kielichowiec wonny poza szumną nazwą ja uważam, że wcale ozdobny nie jest.To raczej coś dla pewnego rodzaju 'koneserów ogrodowych'
Indygowiec przypomina budleję, moim zdaniem nie na eksponowane stanowisko.Tu raczej coś o ozdobnych liściach, albo iglak o zwisających gałązkach np. cyprysik (Chamaecyparis pisifera filifera).

- jarko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 685
- Od: 1 cze 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Szukam długokwitnącego krzewu na honorowe miejsce
Proponuję Amelanchier Lamarckii wyprowadzony na 2-3 pędy. Kompletnie niekłopotliwy i ozdobny przez cały rok. Według własnego upodobania można kształtować jego koronę. Nie może tylko rosnąć w miejscach bardzo wilgotnych. Wysokość w górnych granicach Twoich oczekiwań. Ogólnie krzew bardzo niedoceniany. Trudność może polegać na zdobyciu egzemplarza odpowiednio wyprowadzonego na te 3 pędy. Pozdrawiam. Jarko
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Szukam długokwitnącego krzewu na honorowe miejsce
Perukowiec - idealnie bezobsługowy krzew, rośnie na osiedlowym trawniku, zwraca na siebie powszechną uwagę.
Waleria
Re: Szukam długokwitnącego krzewu na honorowe miejsce
Trzeba mieć na uwadze, że perukowce są podatne na fytoftorozę i często w połowie nagle więdnie i zasycha cześć gałęzi ( które trzeba obciąć) i liści.Po pewnym czasie się odbudowują, czasem jest to kilka gałęzi, ale są lata gdy choroba dość mocno nadszarpnie ich urodę
Jednak w pewnej mierze zależy od stanowiska i rodzaju gleby.

Re: Szukam długokwitnącego krzewu na honorowe miejsce
Na dość eksponowanym miejscu posadziłam w tamtym roku kalinę japońską Wanatabe. Mam nadzieję, że będzie długo kwitła
. Natomiast trudno wypowiedzieć mi się na temat jej mrozoodporności - była dobrze okryta.

Pozdrawiam. Anna
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22047
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Szukam długokwitnącego krzewu na honorowe miejsce
maryann pisze:Ma ktoś indygowiec?
Ja mam indygowce....
Nie polecam na eksponowane stanowisko ,poszukam zaraz fotkę lub zrobię nową....
Przeciętny krzew ,nic szczególnego a na pewno nie rzuca się w oczy...
Polecałabym nasz najzwyklejszy berberys ottawski 'Superba'
Piękny kolor liści bordowo metaliczny ale w cieniu raczej zielone

Wiosną przepięknie kwitnie
latem widać zawiązujące się owoce
Jesienią i zima czerwoniaste owalne koraliki - mnóstwo...


Mankamentem jest to ,że rośnie raczej prosto- sztywno do góry ale pewnie dlatego,że jest u mnie żywopłotem ,ciętym regularnie....
Pozostawiony naturze pewnie zacznie przewieszać pędy....
- raistand
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 18 mar 2007, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Szukam długokwitnącego krzewu na honorowe miejsce
Też miałem okazję widzieć kielichowiec na żywo.selli7 pisze:Bo kielichowiec wonny poza szumną nazwą ja uważam, że wcale ozdobny nie jest.To raczej coś dla pewnego rodzaju 'koneserów ogrodowych'
Przyznam, że internetowe fotki strasznie podbijają oczekiwania.
Krzew jak krzew... W górę na jakieś trzy metry (co najmniej), kwiaty w porównaniu niewielkie, mało jaskrawe. Trzeba tłumaczyć "zwiedzającym" co to takiego.
Re: Szukam długokwitnącego krzewu na honorowe miejsce
No ale ja np. kielichowca posadziłem dla zapachu - mam nadzieję, że się nie zawiodę gdy już trochę podrośnie.