Witam w słoneczny, świateczny dzień
Liska, wiemy, o co chodzi, bo my tu wszystkie to takie krejzolki jesteśmy

(sorry, Paranienormalnych oglądałam za duzo ostatnio )
Rodzinka uprawia kolarstwo, a ja fototerapię
Jeśli chodzi o szałwię Madziu, Elsi, posadziłam ją właśnie w tym tygodniu

Wiem, ze czasem lubi przemarznąć, coś na ten temat pisała Lila w wątku o uprawie ziół w ogródkach (świetny wątek, polecam!)
Agnieś - myślę, że będzie pani zadowolona
Krzysiu, przypomniał mi sie kawał o Jasiu, któremu wszystko sie kojarzyło...i potem miał pretensję - "Co, jaaaa? A kto mi te d...maluje"

(autocenzura). Naprawdę nie widać, jak rabatka jest ośnieżona styropianowymi ścinkami? A to dobrze, to bardzo dobrze
Dorotko, zgadzam sie, szkodliwość ogrodnicza dziewcząt w porównaniu z chłopcami jest znikoma

przecież jednak i chłopaki u nas bywają, ale my mamy obok kółko rolnicze - tam i w piłkę można, i na rowerze
Marto - ja, die sind meine Kinder

Co do spustoszenia - no, jakieś śladowe, czasem...nie narzekam
Minismoku - tawuła szara "Grefsheim" (jak sie to wymawia?) Dosć popularna w miejskiej zieleni u nas. Trochę minęła siez moimi zamysłami, bo posadziłam jąprzed perukowcem, chcąc uzyzkać moje ulubione brązowo - białe zestawienie, no i nie pomyślałam, że zanim perukowiec dostanie liści, to tawuła już zrzuci kwiaty. Nic to, jest jeszcze obok kalina "Compactum", ona sie będzie bielić
Dominiko, mojej Bonice mowie hasta la vista bejbe ....no niestety, nie bedzie z niej nic...

no dobra, ale przynajmniej próbowałam...
Gorzatko - po rodzicielu, ale muszę wierzyć na słowo, bo za "moich" czasów to on juzwłosów nie miał
Troszkę z dzisiaj - zieloności. Kleomę - częściowo - już wysadziłam do ziemi. A propos, fajne mi wyszły sadzonki, nie?

A to dlatego, że po pierwszym zrywie, gdy urosły długie, cherlawe, wyciagniete badylki, po prostu je bezlitośnie oskubałam. Nowe przyrosty dostały już więcej słońca i mają chyba dość niezłe proporcje. Tak samo zresztą jest z titonią. Choć się serce kraje, skubać warto
Bugenwilla dostaje juz po parę godzin słoneczka
Pozdrówka! Idę kończyć żurek
