Igorze a u mnie dla odmiany piękna pogoda, cieplutko na przekór prognozom  
 
Moniś dziękuję  
   
 
Wiolu, niestety ,ale mimo, że powinnam ,to tulipanów nie wykopuję, te nowe odmiany po kilku latach wyradzają się, są coraz mniejsze a w końcu przestają kwitnąć, ale wtedy zastępuję je następnymi. Tulipanów mam sporo i zanim zaschną listki i będą gotowe do wykopania to tak zarosną je letnie byliny, że nie bardzo nawet da się wykopać cebule.
Wiesiu dziękuję 

 mam nadzieję, że i dalej będzie ciekawie 
 
Isiu dziękuję  
 
Liduś , dasz radę  
  
 
Gabuniu witam i dziękuję 
 
Ideo witam w moim ogródku 

 masz rację, tulipanki to faktycznie Rococo, są niesamowite, nie mogę się na nie napatrzeć  
 
Martuś, niestety dużo róż mi przemarzło, najbardziej mi żal piennych i tych sadzonych jesienią zeszłego roku  

  Rabata po piennych w tym roku będzie nędzna, bo już za późno kupować róże, nie mogę dostać tych odmian, które chcę tam posadzić,  tak, że dopiero nowe nasadzenia będą wiosną przyszłego roku, no chyba, że zdecyduję się jednak posadzić jesienią, chociaż po zimowych stratach obiecałam sobie, że nie będzie juz jesiennych nasadzeń:roll: 
Joluniu dziękuję  
  
Witaj 
Iguniu 
 faktycznie, teraz czas tulipanków, piękny okres, ogrody aż tętnią kolorami 
