fela pisze:Geniu, te pełne tulipany są piękne. Z postu Zosi ciekawych rzeczy dowiedziałam się o tych kwiatach, a raczej o ich cebulkach. Piszesz , ze posiałaś już portulaki, a ja ciągle czekam do maja, bo tak napisano na opakowaniu. Zaraz pójdę je posiać.
Nie wiem czy wszystkie cebulowe tak się rozmnażają ale na pewno jest tak ze zwykłymi tulipanami, żonkilami i liliami, bo takie mam i to sprawdziłam. Warunkiem otrzymania zdrowych i ładnych cebul przybyszowych jest sadzenie ich bez osłon (np koszyczków) i nie zjedzenie ich przez szkodniki.

No i oczywiście nie należy ich wykopywać z ziemi każdego roku, tylko zostawić właśnie na 2 lub 3 lata.
Ja swoje wykopuję po ok 3 latach w okolicach września, rozdzielam i na nowo sadzą wrzesień/październik i znowu zostawiam na ok 3 lata.