Małgoś...u mnie lilie rosną od kilku a nawet kilkunastu lat..niektóre dopiero odradzają się po atakach nornic a resztę dokupuję systematycznie bo tak jak pisałem u nas pod koniec sezonu sadzenia są nawet poniżej złotówki za cebulę.Oby tylko nie zmarzły tak jak w tamtym roku..Margo2 pisze:Niusio jaki już duży![]()
Twoje hiacynty są zachwycające. Masz chyba wszystkie wyhodowane kolory.
U mnie lilie też wschodzą wszędzie. W tym roku zaszalałam. Ciekawe czy wzejdą wszystkie, które posadziłam
podobnie z hiacyntami..te duże to nasadzenia ubiegłoroczne ..te kilkuletnie już się podzieliły i mają trochę mniejsze kwiatostany ale za to jest ich masa porozrzucanych po całej działce..