Mój ogródek - chatte - 2cz. 2007r

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

A gdzie obiecane fotki ? Jestem ciekawa jak wyglądają nowe nasadzenia. Kurczę ale jestem ciekawska , co ? :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Anya
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 292
Od: 5 gru 2006, o 14:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Post »

Izuś, nie dość że się już uczysz, to jeszcze jesteś bardzo szybka! ;:63
Miałam Ci właśnie pisać o tym że różne odmiany lilii sadzi się na różnych głębokościach, ale niektóre mogą zaskoczyć, np. jak właśnie ta żółta. Powinna czuć się lepiej w głębszej wodzie... wiedza sobie, życie sobie ;:109
Sama wypróbujesz :D :D, a w doniczkach to ekspansji raczej nie ma.
Wyjątek? Lilie wodne :;230
Po kilku latach rosną im pędy grubości męskiego ramienia i masą korzeni, które szukają "gruntu". U mnie go nie mają, więc te ogromne wężowe pędy podniosły całe, ciężkie kosze do góry i miałam pływające wyspy(!?!).
Kwitły wtedy, że ho,ho! Ale coś z tym trzeba było zrobić. Mąż z trudem to wywlókł na brzeg i tak dużo wyciął, że kogo mogłam, to liliami obdzieliłam, a i na kompost sporo poszło... ale kompost z nich niedobry, szelmy nie chcą się w wilgoci rozkładać :;230 :;230 :;230
Tyle historii.
Pozdrawiam, Anna
Wszystko czego potrzebujesz to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Potwierdzam, to prawda. U mnie też kosze pewnego roku zaczęły się najpierw przewracać a potem wypłynęły na górę i w środku lilii miałam wyspy. Nikt nie uwierzy ile trzeba się napracować żeby to motowidło rozplątać pociąć i na nowo posadzić. Nie dość że wyglądałam jak utopiec, upaprana błotem aż po czubek głowy to jeszcze przycięłam nożem pół palca - ale co tam, ile potem miałam roślin ? :roll: :roll: I zasiliłam połowę znajomych.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Anya
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 292
Od: 5 gru 2006, o 14:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Post »

Trzeba założyć klub poszkodowanych przez lilie!
Mój M. też narzekał, ale musiał koło nich zrobić, bo mój ciężar przeważały, a nurkować z nimi nie zamierzałam ;:112

Ale Izulko, Ty się chyba nie przestraszysz?
Pozdrawiam, Anna
Wszystko czego potrzebujesz to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów.
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Własnie Aniu, teoria teorią, a rosliny czasem zachowują się nieprzewidywalnie :lol:
Muszę dużo jeszcze poczytać, a potem będę Was zamęczać "głupimi" pytaniami, w rodzaju: jak umieszcza się i wyciąga kosze z roslinami z głębokości ok. 1m? :? :oops:
tego pewnie nie wyczytam :lol: Jak Twoje kosze wypłynęły, to nie było to takie trudne, ale jak wyciągnąć to z dna?
Mam jeszcze dużo podobnych pytań ;)

Grazynko, pisałam wcześniej, ze chciałam dziś zrobić kilka zdjęć, ale aparat mi coś szwankował i zanim doszłam z nim do ładu zrobiło sie ciemno. Spróbuję jutro rano ;)
Awatar użytkownika
Anya
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 292
Od: 5 gru 2006, o 14:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Post »

Z dna to się nie rusza, chyba że one same już lecą ku górze, hi, hi :;230
Natomiast ustawia się je sposobem. Przygotowujesz cały piękny kosz z liliami, męża i dwa długie sznurki.
Przewlekasz sznurki przez oczka przy brzegu kosza i razem z mężem trzymacie te sznurki z dwóch stron. Przechodzicie na dwa przeciwne brzegi oczka i naciągając sznurki podnosicie kosz i opuszczacie we właściwym miejscu.
Sznurki wyciąga się z jednej strony.
Gotowe!!! :lol:
Pozdrawiam, Anna
Wszystko czego potrzebujesz to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów.
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

kogra pisze:...Nie dość że wyglądałam jak utopiec, upaprana błotem aż po czubek głowy to jeszcze przycięłam nożem pół palca - ale co tam, ile potem miałam roślin ? :roll: :roll: I zasiliłam połowę znajomych.
:;230 No to ja już widzę, jak ja będę wyglądać przy tej pracy :;230

Aniu, dziękuję bardzo za to wyjaśnienie. Podejrzewałam, ze potrzebne są jakieś sznurki do opuszczenia, ale zeby wyciągnąć, to chyba trzeba by nurkować :lol: Skoro jednak mozna czekać, aż wypłyną, to nie jest najgorzej. Najwyżej będę wyglądać jak utopiec ;:1
Awatar użytkownika
FIGA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6999
Od: 16 cze 2007, o 10:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Ale się uśmiałam Obrazekjesteście niesamowite :P ale sposób wart zapamiętania :P
Moje linki
KATARZYNA
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Wszystko Izo zależy od tego jak duże będzie oczko. Ja mam 5na 6 metrów i w najgłębszym miejscu jest metr. To dość duże oczko i czasem są niespodzianki. Kiedyś wpuściłam do oczka zwykłych 8 karpi z myślą o świętach. Ale nie doczekały. Miały za mało jedzenia i wszystkie rośliny wykopały z koszy. Wyobraż sobie, że rano idziesz karmić rybki a tu połowa roślin pływa do góry nogami - co za widok. :shock: Jak M zobaczył zaraz zaczęły się połowy.
Od tego czasu w oczku pływają tylko karasie.I są dobrze, codziennie dokarmiane aż do zimy. :wink: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Hmm...Grażynko, ja chcę zrobić malutkie oczko, bez ryb :? Jak zrobię zdjęcie, to naniosę na nie pomiary i poprosze Was o opinie.

Kasiu, cieszę się, ze zaglądasz tu i jeszcze się dobrze bawisz :D Mam nadzieje, że jak "skończy się zabawa i zaczną się schody", to nadal bedzie u mnie wesoło ;:84
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Oj będzie Izo, będzie i to nie raz. Sama zobaczysz ile będzie frajdy. Moje jak nabrało wody to pierwsze co zrobiłam, to się "wykąpałam". :roll: Nogi podjechały mi na śliskim brzegu i zanurkowałam do wody. Ale oczko wytrzymało a M o mało nie umarł ze śmiechu.Radzę Ci zabrać aparat i pstrykać fotki, bo będzie co wspomiać. :wink: :lol:
A teraz idę już na białą salę trochę pochrapać. Pa - dobrej nocy tobie i wszystkim. :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Dzięki za radę. Chyba wezmę aparat juz wcześniej, przed inauguracją, bo mam przeczucie, ze może być co uwieczniać ;)
Dobranoc :D
Awatar użytkownika
Maria_F
200p
200p
Posty: 227
Od: 4 cze 2007, o 15:12
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Izunia ..ale u Ciebie wesolutko. Też się uśmiałam. Jesteście dziewczyny niemożliwe. ;:1

A teraz poważnie Izka.
Cytuję Twoje słowa "Przyznam się uczciwie, ze dziś po raz pierwszy poczułam zmęczenie, tym ciągłym przesadzaniem, kopaniem dziur i rzucaniem ziemi Mam jednak prawo tak się czuć po przesadzeniu 3 półtorametrowych jałowców, 9 bukszpanów o korzeniach ok. 60cm długosci, psianki słodkogórz, pigwowca japońskiego, rododendrona,sporej kępy złocienia czerwonawego,3 małych tui (tuj?)
ponad dwudziestu truskawek, kilku dorodnych ziół i niezliczonej ilosci mniejszych i większych bylin. Pewnie jeszcze o czymś zapomniałam Przeniosłam też kamienie na oczko i "wydrążyłam" pierwszą warstwę oczka. To jeszcze nie koniec, ale już niewiele w tym roku, bo pewne rzeczy musze zrobic wios
"

[i]O Matko Boska....Odpocznij "kobito" bo się zamęczysz. :(


Tak czy owak, rozumiem Twój zapał i "desperację". :D
Izunia, za to wiosną będziesz chodzić wśród grządek w słomianym kapeluszu z głową podniesioną do góry ....... i wszystkim zwiedzającym Twój Piękny Ogród.... będziesz wyjaśniać co, gdzie i dlaczego... ;:32 ;:215 [/i]
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Marysiu, wątpię, czy juz wiosną bedzie co podziwiać, zwłaszcza, ze na połowie mojego nowego ogrodu urzędują truskawki. Dopiero w lipcu je stamtąd zabiorę i wtedy będę mogła skończyc przenosiny. Wiosną będę miała truskawkowo-kwiatową część i kwiatowo-warzywną :lol:
Zmęczenie przeszło mi dziś, jak tylko zmieniłam charakter pracy. Zamiast kopać i sadzic, wypieliłam, oczysciłam i nawiozłam kawałek ogrodu, przeznaczony wyłącznie pod byliny :D
Chyba resztę przesadzania zostawię na wiosne. Lubię to bardzo, ale...co za duzo, to niezdrowo ;)
No, chyba, że małe bylinki :lol:
Awatar użytkownika
Maria_F
200p
200p
Posty: 227
Od: 4 cze 2007, o 15:12
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Rozumiem Izuniu, ale tak wykonałaś ogrom pracy. Tylko podziwiać. Satysfakcja będzie na 100 %. A teraz już pędź do łóżeczka. ;:41 Dobrej nocy Izka. :D
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”