
Męczennica,Passiflora - cz.1 uprawa,pielęgnacja
Re: Passiflora
Figa widze że wyłysiała Ci identycznie jak moja hehe, tylko ja moją już poobcinałam prawie do zera żeby już wypuszczała nowe pędy 

pozdrawiam, Gosiek
Re: Passiflora
Wiem coś o tym, mnie też było ale pomyśl że jak obetniesz to będzie miała więcej siły na nowe pędy i jeszcze więcej kwiatów ;)
pozdrawiam, Gosiek
- Piotr=)
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5057
- Od: 24 maja 2008, o 17:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)
Re: Passiflora
A oto moja pasiflora. Ma 2 latka była wysiana z nasiona i chyba wypuszcza młodą roślinkę z korzenia. nie wiem jak ją zmusić by zakwitła....?


Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Re: Passiflora
hej
Piotr=) przede wszystkim przesadź do większej doniczki i przytnij i to dość radykalnie - tak żeby na końcach zostały tylko nowo rozwijające się pędy, po jakimś miesiącu od przesadzenia warto zacząć regularnie nawozić a w lipcu, sierpniu skrócić wierzchołki pędów. Passi wysiane z nasion trochę później kwitną - moja np. zakwitła dopiero po 4 latach.
Piotr=) przede wszystkim przesadź do większej doniczki i przytnij i to dość radykalnie - tak żeby na końcach zostały tylko nowo rozwijające się pędy, po jakimś miesiącu od przesadzenia warto zacząć regularnie nawozić a w lipcu, sierpniu skrócić wierzchołki pędów. Passi wysiane z nasion trochę później kwitną - moja np. zakwitła dopiero po 4 latach.
pozdrawiam, Gosiek
- Piotr=)
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5057
- Od: 24 maja 2008, o 17:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)
Re: Passiflora
została przesadzona wczoraj i dałem nawóz długo działający w granulkach a we wtorek przytnę
Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Re: Passiflora
mam nadzieje że nie dałeś go za dużo bo świeża ziemia ma sporo substancji odżywczych i wystarcza na początek a jak dodałeś jeszcze nawóz to mam nadzieje, że nie spowoduje to spalenia korzeni i spowolnienia wzrostu - już samo przesadzanie jest szokiem dla rośliny
choć w gruncie rzeczy passi są wytrzymałe

pozdrawiam, Gosiek
- Piotr=)
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5057
- Od: 24 maja 2008, o 17:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)
Re: Passiflora
Nawodu nie dałem dózo tak ok 2 łyżeczki 

Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Re: Passiflora
A na majówkę moja alata otworzyła pączki
mniejsze bo mało słońca (dalej jeszcze stoi na parapecie) ale za to pachnie w całym pokoju





pozdrawiam, Gosiek
Re: Passiflora
Widać kwitnienie passi już się zaczęło. U mnie zimą padła ligularis i incarnata
Ciekawe czy z pozostałych coś mi zakwitnie, bo pogoda tego roku jakoś nie sprzyja...

Pozdrawiam, Kasia.
Re: Passiflora
Hej
cieplej się zrobiło nocami, zapowiedziano że zimnych ogrodników w tym roku nie będzie dlatego część z moich passi wylądowała na tarasie
Sprawdzam tylko czy temperatura nocą nie spada poniżej 5 stopni
, dwie Caerulee mają już pąki
przynajmniej nie muszę ich podlewać
deszcz robi to stale za mnie 
Chętnie pozbyłabym się jeszcze z pokoju alaty, quadranqularis, trifasciaty i ligularis ale jeszcze za zimno
cieplej się zrobiło nocami, zapowiedziano że zimnych ogrodników w tym roku nie będzie dlatego część z moich passi wylądowała na tarasie





Chętnie pozbyłabym się jeszcze z pokoju alaty, quadranqularis, trifasciaty i ligularis ale jeszcze za zimno

pozdrawiam, Gosiek
Re: Passiflora
Ja zobaczyłam dziś pierwszy malutki pączek na belotii, caerulea i pozostałe jakoś się nie kwapią. 

Pozdrawiam, Kasia.
-
- 200p
- Posty: 411
- Od: 12 kwie 2009, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
- Kontakt:
Re: Passiflora
Posiałam passi caeruela, wzeszła - ma kilka listków
. Kiedy zacznie wypuszczać palczaste listki? Na razie są okrągławe.

Re: Passiflora
kontra niestety nie da się określić dokładnego terminu kiedy Twoja passi zacznie wypuszczać palczaste listki
bo to zależy od wielu czynników - m.in. słońca, temperatury, podlewania. Ja osobiście nigdy nie liczyłam po którym podłużnym listku wypuszcza palczastego, jak się zdecyduje to na pewno wypuści tylko daj jej czas i odpowiednią opiekę 


pozdrawiam, Gosiek