Kolorowy Ogród Geni 2010 cz.3

[Aska]

Ta żółciutka żurawka jest niesamowita

Była na targach w Krakowie...
Gieniu - skromniutka paczuszka nadana, daj znać, gdy dojdzie.

[e-genia]

Piotr to pewnie nie wszystkie moje żurawki , być może niektóre są nawet 2 razy , ale jak syn wgrywa na fotosik to to nie wszystkie zdjęcia się otwierają ,
A tą której zdjęcie wkleiłeś nie wiem czy mam ale w końcu od czego forumowi przyjaciele mówię o Tobie Piotrek

onka, Mariolu ,Romku dzięki żurawki teraz są świetne jak te młode listki wypuszczają , choć one cały czas piękne , niektóre troszkę uszczupliłam ,żeby zrobić sadzonki dla miłej osóbki z
Wrocławia .

Witaj Adam żurawki mam od zeszłego lata bardzo bałam się o nie czy dobre przezimują , ale poradziły sobie świetnie . żółte są chyba bez problemu dostępne w ogrodniczych ,przynajmniej w zeszłym roku tak było , ale muszą posadzone być w cieniu bo listki im się palą .

Tomku nie wiem co robisz nie tak z prymulkami, może ziemia zbyt ścisła , może za bardzo na słoneczku , a może one czują że ich nie chcesz
albo przędziorek je zaatakował .
Ja też jestem teściowa i może moja synowa też tak o nie myśli , staram się nie narzucaś swojej woli ale czy mi się udaje ?
Żurawki nie zielenieją są tak piękne kolory ,Koronę cesarską zółtą mam już tylko jedną muszę jesienią dokupić ze 3 cebulki .

Wiesz ile inni by dali za taka teściową , która sama dźwiga kwiaty zięciowi do ogrodu ,mnie jak wypadają to zaopatruje mnie moja sąsiadka , ale w tym roku też sobie kupiłam nasionka i posiałam , bardzo lubię te o żółtych kwiatach ale co jakiś czas okazuje się że już ich nie ma.

Krzysiu te niebieskie coś mi giną co roku , ale białe i żółte pięknie się rozrastają już sąsiadkę w nie też zaopatrzyłam .

Asiu, Felu witajcie
Asiu dam znać oczywiście , ja też już byłam na poczcie ,teraz gotuję obiadek i zaraz do ogrodu .

Genia

[x-p-k]

Pomyślimy, żeby ją okocić - bo cićna, oj tak

[e-genia]

Piotr mam nadzieję że się da

[x_m-i]

Gieniu, masz również sporo gatunków szachownic i ładnie Ci kwitną. u mnie tylko korony cesarskie pokazały swoje kwiaty a inne tylko liście. Ale przynajmniej rosną

[peonia]

GENIU
Jaka to odmiana szachownicy kostkowej , takiej jeszcze nie widziałam , no chyba ze dziś u kolezanki jeszcze w pąkach ?

[AGNESS]

Geniu bajeczne szachownice, u mnie nie wiem co się stało wyrosły tylko fioletowe, a te kremowe wcale nie wyszły

[e-genia]

Marcin,Agnieszko te szachownice kostkowe mam od lat i co roku kwitną .Choć w tym roku część też gdzieś zginęła.

peonio kupowałam te szachownice na targowisku kwitnące w doniczce bez nazwy .
A mieszanki w sklepie ogrodniczym.

[zosiek]

Witaj Geniu. Przepiękne te Twoje kwiatki. Musisz je naprawdę kochać żeby w środku nocy o nich pisać.

Pozdrawiam.

[drozd]

Witaj o poranku.
Wpadłem,by pochwalić Twój bajecznie kolorowy ogród.Ładny masz zbiór szachownic nawet nie wiedziałem ,że aż tyle kolorów ma szach. kost.

[e-genia]

Zosiu drugą noc nie mogłam spać .

Janusz ja dopiero teraz zobaczyłam ,że szachownice kostkowe inny odcień mają , ale czy to tylko zdjęcie tak wyszło ?

Genia

[x-p-k]

Wspaniałe hiacynty, naprawdę! Ale ja mam serio jakiś wstręt do gołej wyschniętej ziemi... brrr aż mnie ciarki przeszły, bo sobie wyobraziłem pracę w takiej ziemi gołymi rękami...

[e-genia]

Piotr to masz jak ja , ale torf jest zbyt drogi ,żebym mogła kupić na cały ogród , kiedyś już jak zakładałam miałam grubą warstwę wsypaną .Znowu potrzebuję z 10 worków kory , ale chyba nie kupię bo jak wiesz na wszystko potrzebne są pieniążki .

Genia

[x-p-k]

Piotr to masz jak ja , ale torf jest zbyt drogi ,żebym mogła kupić na cały ogród , kiedyś już jak zakładałam miałam grubą warstwę wsypaną .Znowu potrzebuję z 10 worków kory , ale chyba nie kupię bo jak wiesz na wszystko potrzebne są pieniążki .

Genia

Ja zainwestowałem w rozdrabniacz i teraz mam zamiar nawieźć jak najwięcej drobnych gałęzi z wycinki z lasu (mnóstwooooo tam tego zalega) i je pomielić i wysypać na rabaty, zwłaszcza pod krzewy i w dalszych miejscach, których i tak nie widać ze ścieżek czy trawnika. Po wierzchu podsypię tylko lekko korą dla dekoracyjności i będzie to spora oszczędność w skali roku - zwłaszcza że mam znowu kolejne dziesiąt metrów kwadratowych do wyściółkowania

[e-genia]

Piotr ogród to beczka bez dna , nawet jak już nie kupowałoby się nowych roślin