Oj, ja tu zdjęcia wklejać jeszcze nie zdążyłem a tu już wpisy!
To może po kolei:
Moniko,
miło że zajrzałaś, ja też ostatnio rzadko bywałem, ale się poprawię. ;)
Dorotko,
z pewnością będzie jeszcze okazja!
Alinko,
cieszę się że wpadłaś w odwiedziny sąsiedzkie! Myślę że będzie okazja żeby w lecie "w realu" ogródki podziwiać.
Empuzo,
Nie wiem czy się zdecydujemy i kiedy, na razie nawet nie chcemy myśleć o "powtórce z rozrywki" - na myśl że za 10-15 lat następnego stwora musielibyśmy żegnać, coś mi się dzieje... Ale tęsknimy...
Cebule w piwnicy - a jakże...
A nabytki są , a jakże - ale w poniedziałek będą wsadzone... ( odpukać w niemalowane... ;))
Aniu - miło było spotkać Cię przy tej okazji, mam nadzieję że jeszcze nie raz się zobaczymy. Oj jak to wszystko zakwitnie! (tfutfu , na psa urok...
). Oby tylko się poprzyjmowało! 8)
A to nowe nabytki:
Róża angielska A.Darby
Żagwiny
Goryczka niebieska
Bodziszek "hokus-pokus"
Malwa czerwona pełna
Skalnica różowa
Hortensja drzewiasta "Pinky - winky"
Dereń jadalny
Tawuła czerwona
Dwie Lewizje
Jest jeszcze Żurawka Carmel i trzy goździki minaturowe.
Zdjęcia zrobiłem głównie dla siebie, żeby zidentyfikować nabytki - tak to będę wiedział gdzie co posadzić...
Zwłaszcza że masz tyle nowych nabytków!
Nawet już zakwitły żonkile! 
