Ogród Ignis05

[Ignis05]

Dopiero teraz mogę być chwilę na forum. A tu widzę tyle gości

Zolinko, ten powojnik rośnie na siatce, tam jest ich kilka sztuk 4 lub 5, bo siatka długa.
Razem z tym powojnikiem posadziłam tam bluszcz, ale on potrzebuje czasu, by się rozpędzić
i jakoś raczej niż na siatkę bardziej chce rosnąć na ogród. Oprócz niego rośnie tam hortensja pnąca i wiciokrzewy sąsiadki.Więcej zdjęć tego powojnika nie mam, musimy poczekać do czasu aż zakwitnie.
A Ty z Pomorza, znaczy skąd bliżej

100krotko, już Zolince napisałam o tym powojniku. On już teraz pewnie Ci dobrze urośnie.
Z kolejnymi powojnikami zastosuję metodę Jurka, jak mi poradziłaś. W ubiegłym roku starałam się kłaść pędy poziomo
okrywając powojniki jesienią i też widzę efekty.

Aniu, mój ogród ma już 10 lat z okładem, rośliny porosły a teraz muszę je ciągle przycinać,
bo by całkiem mnie chciały zarosnąć

Soczewko, witaj
Kiedy otworzyłam Twój wątek ogrodowy, to miałam w pierwszej chwili wrażenie, że widę swój dom :
podobny kolor tynku, identyczne okna i kolor dachu. Mieszkasz w regionie, który sprzyja ogrodom

Arkandor, no właśnie. Ale ona ma już 8 lat. Jak jeszcze trochę pogania w ogrodzie to też chyba schudnie

[arkandor]

Ano może i tak. Moja Miśka ma dopiero 3 lata, przybierać na wadze zaczęła po sterylce, wcześniej to taki chudy szczur biegał.

Pozdrawiam ciepło

[abeille]

Krysiu, przebiegłam szybciutko po Twoim ogrodzie, jest uroczy, taki zakwieciony i dopieszczony.
Masz dużo różnych róż, czyżbyś też zapadła na tą groźną trudno uleczalną chorobę ?
Uściski

[Ignis05]

Arkandor,
z moją było tak samo. Po takim zwierzaczku widać, co mogą hormony

Wiesiu
Witam Cię serdecznie w moim ogródku.
Ta "różyczka" najpierw przebiegała tak spokojnie.
Róże kupowało się kiedyś (chociaż i teraz jeszcze) kolorami i ewentualnie pokrojem (pnąca, rabatowa).
Ale od kiedy zaczęłam buszować na forum (jakieś 2 lata temu), moja choroba gwałtownie się wzmogła.
Teraz tylko brak miejsca na odpowiednie wyeksponowanie róż powstrzymuje mnie
przed ich nieograniczonym zakupem.

[Margo2]

Krysiu przepiękne róże. A Małgośka super Jak powiększę rabaty też muszę zakupić.
Nie wiedziałam, że bonika tak się rozrasta. Posadziłam ją w takim miejscu, że w takim razie będzie za duża. Chyba, że będę ją bardzo cięła. Moje róże na pniu przemarzły. Nie umiem ich zimą pielęgnować.

[liska]

O rany jakie Ty masz cudne róze!

dech mi zaparło..
ja tu zostaję.. nigdzie się nie ruszam ..

[Ignis05]

Gosieńko

Nie przejmuj się, mnie też padł Leoś na kiju a i pienna Bonica nie najlepiej wygląda.
Widzę, że ten sam problem ma wiele osób na forum, w grupie zawsze raźniej, czy nie?

Witaj Liseczko w moim ogródku.
Bardzo się cieszę, że tu wpadłaś i proszę , zostań, jak Ci się podoba.

[liska]

alez nigdzie sie nie wybieram

[AniaDS]

Z takiego różanego ogrodu nie da się odejść

[Ignis05]

Miło Dziewczyny Iza i Aniu, że jesteście.
Jako gospodyni trochę jestem zabiegana, ale porobiłam fotki i przy okazji wrzucę.
Tylko że one są takie sobie. Jeszcze mało co kwitnie. W Waszych regionach było cieplej i bardziej wilgotno.
A tu jak już prawie co roku kwiecień jest chłodniejszy i susza.
Chociaż od niedzieli widać lekką poprawę pogody : cieplej i spadł dobry deszcz.
(Niektórzy mają mnie za trochę nienormalną, bo cieszę się z deszczu)

[amba19]

Krysiu nie tylko Ty się cieszysz z deszczu
Mnie szlag jaśnisty trafia jak w telewizorze prześliczna panienka-pogodynka ze smutkiem obwieszcza, że " pogoda się psuje i niestety będzie padać"
Zastanawiam się czy taka kretynka wie skąd się bierze żywność oprócz tego że z supermarketu.
Bardzo jestem ciekawa tych róż z Serbii. Mam nadzieję na fotorelację na bieżąco.
Aaaa.... I prawie zapomniałam napisać jak bardzo podtrzymałaś mnie na duchu w kwestii zakupów różanych w Lubaniu. Niech już tam sobie będą jakie chcą - aby tylko rosły i kwitły. Zasiliłam moje w sobotę nawozem do róż. Mam rozrobioną gnojówkę z obornika i będę je podlewać - czy oprócz tego jeszcze nawozić i jak często?

[Ignis05]

Marysiu, to na pewno wystarczy.
Aby tylko nie przedobrzyć.
Dużo fajnych porad czytałam kiedyś w wątkach Hanki55 na temat róż, teraz możesz też poczytać u Marka.

Do róż wrócimy w odpowiednim czasie a teraz moje piwonie:

Drzewiasta

Majowa

NN


CDN jak zakwitną.

[Ignis05]

I jeszcze takie kwiatki :

[arkandor]

Ignis - piwonie jak u mnie . Ta drzewiasta to przemarza i trzeba ciąć na wiosnę, czy można z niej drzewko piwoniowe wyhodować? To żółte to kaczeńce?

Pozdrawiam

[liska]

Piwonia drzewiasta... ostatnio wszędzie o niej czytam...
i każdy ją ma... tylko Izunia jeszcze nie ma
ale rozglądam się i szukam