Witajcie; dość dawno pisałam, ale niestety dopadły mnie problemy zdrowotne (i nie tylko), co spowodowało, że miałam sporo mniej czasu, choć czasem tu zaglądałam

Moje roślinki żyją (jeszcze), choć są w trochę słabszej kondycji, bo podczas moich pobytów w szpitalu opiekował się nimi mój M. Niewiele miałam też czasu, żeby robić zdjęcia na bieżąco, ale mimo wszystko kilka nowych mam

Najpierw odpowiem na pytania; Alicjo - ten powojnik to Mazury (ma ogromne, ale niestety niezbyt liczne kiaty). Danusiu, ja kamelie zimuję na balkonie (o ile temperatura nocą nie spada poniżej -8*C, a kiedy jest zimniej wnoszę na klatkę schodową). Kamelie zimą wymagają niskich temperatur, żeby kwitły, ale nawet jeśli temperatura pozwala by stały na zewnątrz co jakiś czas trzeba wnieść je do pomieszczenia i trochę podlać; wystawić z powrotem można dopiero, gdy ziemia wyschnie (ujemne temperatury i mokre podłoże mogłyby spowodować uszkodzenie korzeni). A teraz kilka zdjęć moich pupilków:
Phal. Scrabble

Phal. Whitney

Phal. Mini White Red Lip


Postaram się teraz częściej pokazywać fotki moich zielonych przyjaciół
