Ogródkowe rozmaitości cz.2

[Alionuszka]

Dzisiaj był cudny ciepły dzień ,słońce ,no i wycieczka do Krakowa ,na targi wiosenne,gdzie spotkałam Izkę -aleb-azi i tak się zagadałyśmy ,że zupełnie zapomniałam ,aby upamiętnić te miło spędzone chwile...
Kupiłam dwa przetaczniki nowości,Veronica Royal Candles i Christa,rzeczywiście istnieją takie po sprawdzeniu w necie... ,bo miałam pewne wątpliwości i ostróżkę -dużą sadzonkę błękitną...CZyli zakupy się udały i sam pobyt w Krakowie również.Na koniec trzeba było napełnić puste brzuchy w Gospodzie U Zdzicha...



A na zmaltretowane kości po kopaniu-imbir w postaci syropu...,a płatki róży dla rozkoszy podniebienia...

[Zabeczka101059]

Cieszę się razem z Tobą z udanych zakupów
Rabaty nasz śliczne, co to za skalniaczek ten różowy

[chatte]

Nell, spotkałaś się z Izulkiem i nie masz ani jednego zdjęcia? Ani jednego?!
Gospoda jest, a Izulka nie ma!

[aleb-azi]

A ja nawet zapomniałam zabrać aparatu... Gospoda u Zdzicha bardziej reprezentacyjna

[Alionuszka]

Dzidziu skalniaczek obok tulipanów to właśnie żagwin ,który i w zbliżeniu pokazałam Szkoda ,że jego kwitnienie nie trwa całe lato...bo jest naprawdę uroczy A zakupy udane...owszem ,ale mało...

Izka mea culpa ... ,ale może będzie okazja za niedługo ...

A ja nawet zapomniałam zabrać aparatu... Gospoda u Zdzicha bardziej reprezentacyjna

Izka-aleb azi no...nie powiedziałabym ... Myślę ,że następnym razem będziemy pamiętać o zdjęciach,bo inaczej dziewczyny nie podarują...

[chatte]

Oj, nie podarują!
Jaką okazję masz na myśli? Czy może wizytę Izulka na Śląsku?

[Alionuszka]

Izka przecież u nas u Kapiasa dni otwarte od 8.05...zaproponowałam Izce przyjazd ,może się skusi... ,bo Ty i Ela przyjedziecie pewnie... A i Cieszyn nie odmówi...,czyli Grażka i Danka... Jeszcze trochę czasu...będziemy się umawiać

[chatte]

Oj, tak, tak! Do Kapiasa!

[Alionuszka]

Cieszę się ,że i Ty

[Margo2]

Ale Wam zazdraszczam. Też bym przybyła, ale ciut za daleko.

[liska]

Nela aż się za głowe złapałam jak zobaczyłam tyle róz!
Zastanawiałam się czy na dachu moze zrobiłaś ogród

Wiesz moze coś o Lottum?

[Alionuszka]

Małgoś bardzo szkoda ,że odległość dosyć spora nas dzieli... Ale pomyśl o letnim spotkaniu ...

Izuś tyle razy tłumaczyłam... ,że te wielkie paki to nie dla mnie ...ja mam z tego parę sztuk.
Z Lottum okaże się do końca kwietnia ,jeżeli nie wyślą ,to rezygnujemy...

Gdyby było proste wejście na dach ,może bym pomyślała o jakiś skalniaczkach na nim...
tak jak tutaj przy wejściu do szkółki Kapiasa



jeszcze kapiasowe roślinki





M zadowolony zrobił zdjęcie gniazda bocianiego...ale zdziwiło go ,że się nie ruszają ...,no bo drewniane były...

[Elizabetka]

No Neluś ....napracowałaś się z tymi sadzonkami....i to z takim poświęceniem.
Na pewno będą wdzięczne i ładnie się rozrosną.

Ale się cieszę na spotkanie u Kapiasa.

[Alionuszka]

Eluś to już za niedługo ... ,a pieniążki szykuj ,bo będzie pewnie towaru co niemiara,ja sobie tylko pooglądam ,to mi też wystarczy...
A...i szykuj miejsce w bagażniku ,bo parę tych moich wypocin dostaniesz...

Tulipany czerwone może jeszcze nie wszystkie rozwinięte ,ale już te parę sztuk rzuca się w oczy

[an-ka]

N ela tak dawno Cię nie widziałam(aż 2 dni) a tu w ogródku tyle nowo zakwitłych kwiatów.
Już to widzę jak nic nie kupujesz u Kapiasa:;230 tylko oglądasz.
U babci wszystko posadziłaś?
Przyczłapię na degustację płatków różanych-zobaczę czy lepsze od mojej konfitury.