Nie ma za co:) leć leć:) Chętnie zobacze te cuda w nowych domkach:) Ja właśnie wybieram się do ogródka poprzesadzać kwiatki i wsadzić hojkę co chrześniaczka dzisiaj mi zwaliła z parapetu.
Kochani wpadłam tylko na chwilkę aby pokazać wam nowego grubcia.Dziękuję wszystkim za odwiedzinki Jutro wieczorem lub w niedzielę odpowiem wszystkim na pytania a teraz wklejam zdjęcie i lecę spać .Dzisiaj wszystko w biegu.
Jest śliczna żółto różowa.Tylko we Władku nadzieja aby nam powiedział co to za odmiana
I jeszcze c.arborescens w nowym domku.Zdjęcie zrobiłam z pudełkiem zapałek aby było widać jakie ma ogromne i grubaśne listki.
Karinko, aleś mi postawiła oczy w słup. Takiego połączenia kolorów liści z zielonym pniem jeszcze chyba nie widziałem. Coś mi się zdaje, że będę musiał przejrzeć więcej stron niż zwykle, ale na razie się nie poddaję.
Władku dzięki, że wpadłeś. Wrzucam trochę lepsze zdjęcie zrobione rano bez lampy błyskowej i niestety biegam do pracy.A że dziś jest piękna pogoda więc nie żałuję.Nigdy nie wiadomo co się trafi na świecie